Kupiłam dzisiaj mamie kwiatki.....dałam jej..a ona

wzieła je w ręce...tak jakby nie chciała :(:( mine miala tak bardzo na mnie obrażoną :(:( przykrosc chwyciła mnie za serce....ze popłakałam sie przy niej :(:(:(

bo pewnie pomyslala ze zmajstrowales cos...i przepraszasz

dzisiaj rano troche do mnie skakała....ja nie wiedzialam o co chodzi....pomagałam jej w przygotowaniach do przyjęcia imieninowego...i nagle jakies sprzeczki....Poleciałam po kwiatki ,aby wszystkiemu ulżyć...myślalam ze sie ucieszy......:(

:(

no zaraz umre..taką mi sprawiła przykrość:( Boże......czuje sie jak śmieć:(

to powiedz jej o tym i nie rozpaczaj.......ot co

jaki smiec odrazu!! porozmawiaj z nia!!

nie mam ochoty nawet juz z nią dzisiaj rozmawiać....

kupiłam jej śliczne kwiatki...złożyłam życzenia! Pocałowałam w policzek...chociaz widzialam ze ona tego nie chce:(:(

idz do niej i ją przytul i nic nie mów ani słowa tylko mocno przytul ;) Zobaczysz wszystko minie

ale obrazona jest na ciebie za cos??

kobiety głupieją jak to przechodzą. nie bierz wszystkiego do siebie

baba z baba ..fujjjjjjjjjj

bo to nie chonor dla Damy z baba sie ściskac....:)

Nie ma nic piękniejszego jak córka przytula sie do matki ;) Relacje miedzy kobietami sa zdecydowanie trudniejsze dlatego bardziej wartościowe

o rany, ale lipa... jak ona mogła??? jakaś zakompleksiona jest? opuszczona? zamiast cieszyć się z takiej mądrej i kochającej córki... niedobra mama

dorosli tez maja swoje problemy ;) i napewno nie beda zwierzac sie z nich swoim dzieciom... Dlaczego myslisz ze ma taki zly nastruj przez ciebie? moze twoj ojciec zapomnia, albo wydala za duzo pieniedzy na przyjecie i teraz sie wkurza, albo musiala zaprosic kogos za kim nie przepada... Dlaczego dzieci zawsze obarczaja sie wina ?