Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bardzo zdołowany...

Poszukuje pomocy.....

Polecane posty

Gość Bardzo zdołowany...

Moze to troche dziwne ze pisze na forum o moim problemie, ale ja juz nie wiem jak mam sobie poradzic, i mam nadzieje ze wy mi chociaz troche pomozecie. Moja sytuacja wyglada tak: Byłem z pewna dziewczyna 2 lata, na poczatku bylo to zwykle zauroczenie, lecz z czasem zaczalem rozumiec ze to jest cos wiecej, az wkoncu sie w niej zakochalem. Widywalismy sie bardzo czesto. Mowilem jej ze ja kocham, ona tez mi to powtarzala, widac bylo ze nam na sobie zalezy... Lecz bylismy o siebie bardzo zazdrosni, najmniejsze sprzeczki konczyly sie klotniami... Lecz z czasem znowu sie godzilismy i bylo znowu ok. Ale ona zranila mnie raz, ale za to bardzo mocno. Pewnej nocy byla impreza, mnie tam nie bylo i wtedy ona zdradzila mnie z moim "kolega" Jak sie o tym dowiedzialem powiedzialem ze jej tego nigdy nie wybacze, lecz tak bardzo ja kochalem ze z czasem jej wybaczylem i bylo wszystko dobrze... i wszystko zaczelo sie tydzien temu, poklocilem sie z nia i sie nie odzywalismy... I wtedy kolega kupil sobie damochod. No i pewnego dnia sie spotkalismi. Kiedy zobaczylem ze ona idzie z tym kolega za reke to swiat mi sie zawalil, od tamtej pory nie moge normalnie funkcjonowac.... Wiem ze ja tez przez ten czas jaki bylismy ze soba tez ja ranilem, ale nigdy jej nie zdradzilem... Co mam robic??? Pomozcie mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowieku daj sobie z nią
spokój z tego co p[iszesz to nie jest ciebie warta, a ty znajdziesz jeszcze swoją drugą połówkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×