Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 90-210

Jestem w cieniu swojego faceta i mam dosyć!!!

Polecane posty

Gość 90-210

Zawsze jest tak jak on chce. Dotąd pasowało mi to, ale gdy zaczynam działać na własną rękę okazuje się, że to na pewno zły pomysł itd. Jak wyjść z cienia i zacząć żyć własnym życiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90-210
Widzisz to nie jest typ zarozumialca. On po prostu instynktownie spełnia się w 100% i dotąd to nie kolidowało z moimi planami. I tak zawsze robię jak chcę, ale patrząc na to z góry wygląda na to, że sama się wprowadziłam w cień i teraz nie wiem jak się z niego wyprowadzić. Musiałabym zacząć żyć własnym życiem. Ale ja nie mam własnego życia, bo mieszkam z nim w nowym mieście i nie wiem gdzie tu szukać znajomych. A starzy się porozjeżdżali za pracą :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama sobie odp co masz zrobic,...zyc wlasnym zyciem, i co z tego ze jestes w nowym miescie, poznasz przyjaciol jak sie ruszysz i zadbasz o siebie,w takim razie widac ze on sie realizuje,no to tak jak moj,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okularnica hehe
to pół roku cie nie zbawi, po prostu rozgladnij sie , zorganizuj sobie zycie, zajecia, tam poznasz ludzi i wtedy wyjdziesz z cienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qdededqewd
Nie rozumiem takich kobiet jak wy. Po prostu nie jestem w stanie pojąć jak można nie patrzeć na wszystko przez pryzmat własnych potrzeb. Wstajesz rano, i robisz co dla ciebie dobre + obowiązki. Reszta to to co możesz i chcesz dać drugiej osobie, i tyle. Dzisiaj mija mój kolejny dzień życia... Zaraz kończę pracę i idę na konie. Wrócę wieczorem, to już będzie zrobiony obiad. Rano ja posprzątałam. Jutro po pracy mam inne zajęcia (jadę trenować swoje psy). Kochanie będzie miał trening... W weekend może zrobimy coś razem, przy czym pomysły zwykle są moje. Jak można się samej zniewolić? Lubicie nijakie życie czy co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90-210
Tym bardziej, że mam potencjał, żeby też się spełniać w 100%. Często zarabiam więcej niż on, jestem atrakcyjna, młoda, nawet rozgadana, towarzyska i pewna siebie, ale wszystko mi ulatuje, gdy on jest w pobliżu. Wtedy staję się innym człowiekiem. Totalnie biernym człowiekiem. Rozstanie nie wchodzi w grę, bo chcemy być ze sobą. To MÓJ problem i to ja muszę go rozwiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qdededqewd
Przecież wystarczy sobie rower kupić, najtańszy. Czy sztalugi, papier i płótno sprawić żeby robić coś ciekawego. Możesz też wypatrzeć nową stylową kawiarenkę żeby go tam wyciągnąć (nie chce, to idź sama, bo niby czemu nie), interesującą wystawę, koncert... Nie macie horyzontów życiowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90-210
No właśnie nie! Wcześniej też miałam faceta przez kilka lat i to on był zniewolony, choć ja do tego nie dążyłam. Teraz sama nie wiem jak to się stało. Dodatkowo powiem wam, że np. nie jestem kurą domową, bo mieszkamy razem ale np. nie gotuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qdededqewd
90-210: mina partnera gdy oświadczasz że idziesz na spacer a potem na herbatę, bo masz chęć się zrelaksować, sama, i jego niepewność gdy wracasz a następnie, innym razem, chęć pójścia dokądś z tobą, jest najlepszą nagrodą za wysiłek w postaci inicjatywy i samodzielności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90-210
qdeeee No tak do cholery wlasnie mam horyzonty zyciowe i to dzieki nim dostrzeglam gdzie sie znalazlam i chce to zmienic, tylko widze same klody :-( Gdzie ja mam szukac tych ludzi??? Mam setke znajomych, ale wszyscy, to sa jego znajomi, a ja chce swoich, i mam im co zaoferowac, chetnie sie poudzielam, ale mam wrazenie ze jak sie nie studiuje w jakims miescie, to sie znajomych za wiele nie pozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90-210
qderer: robię tak i to działa, ale wkurza mnie, ze gdy tak robie, to po to, zeby mu utrzec nosa. To faktycznie dziala, ale na krotko. Wlasnie o to chodzi. Wiecej pomyslow i samodzielnosci. ZYCIE WLASNYM ZYCIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90-210
Emons: pewnie ze nie lubimy facetow plastelin, ktorych da sie bezmyslnie urabiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qdededqewd
no widzę że problem jest trudny, bo ty nie musisz się uczyć dbać o siebie, skoro to umiałaś... a potrzebujesz znajomych?? jak nie będziesz na siłę szukać, sami się znajdą... tak sądzę ja mam lepiej... znajomych nie lubię, chodzę do kina sama, do kawiarni sama, a i tak ktoś się ciągle znajduje, bo mam hobby w które bawi się wiele osób... a na forum regionalnym szukałaś? czasem ludzie umawiają się choćby na wspólne jeżdżenie na rowerach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okularnica hehe
trzeba gdzies sie zakrecic , gdzie przychodza ludzie - sport, jakies konie albo aerobic, badminton, cokolwiek, najlepiej cos , gdzie sie cwiczy z kims , a nie samemu, zeby było o czym gadac i jakos wejsć w korelację sam nikt do ciebie nie przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90-210
Macie rację! Nie poddam się. :-) Jestescie kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okularnica hehe
ale ona pisze wyraźnie, ze nie ma problemu z nim, tylko z sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90-210
Emons: Narzekam na siebie, ze tak utknelam. Jakbym miala leb na karku to bym sie tak stopniowo nie podporzadkowywała. A facet jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90-210
No wlasnie: nie gotuję i rzadko sprzatam chate, bo nie mam do tego drygu. Owszem, posprzatam to co nabrudze, ale wiecznie toczy sie batalia o to ze jak on wroci z pracy to sa 3 szklanki po soku w zlewie. Bo zlew musi byc wypsikany i wybłyszczony Cleanem. Wtedy ostentacyjnie myje i psika. A ja na to: nic. Równiez dbam o czystosc, ale na swoj sposob i nie zawsze mam ochotę. Moim zdaniem podstawowy porzadek jest utrzymany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90-210
Na pozor wszystko jest ok, bo nikt mnie do niczego nie zmusza. Jednak np. gdy w cos sie ubieram i on mowi, ze nie ta spodniczka, to 10 w niej chodze, po czym po chwili nie daje mi to spokoju i lece ja glupia przebrac. A tymczasem bardziej kreci jak ktos ma swoje zdanie niz jak zaklada sexowniejszy ubior.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okularnica hehe
musisz sie zrobic troche bardziej pyskata, bop on niby taki ok, ale chyba skad sie bierze twoje poczucie, ze on wszystko wie lepiej na nastepny raz jak ci powie, że nie ta spódnica, to powiedz, ze własciwie w tych gaciach tez kiepsko wygląda i niech sie przebierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90-210
hahahhaa okularnica! DOBRE!!! zastosuje dzis i wam powiem jakie efekty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90-210
okularnica nawymyslaj mi wiecej takich tekstow. ten byl bombowy i bardzo sie sprawdzil :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciągle czułam się poddenerwowana, wszystko mnie irytowało byłam wiecznie zmęczona ,nic mi się nie chciało. Czasem miewałam dobry nastrój a nagle mi się on psuł z byle powodu. Męczyło mnie dosłownie wszystko, nic mnie nie cieszyło ,marzyłam o tym żeby mieć wreszcie spokój. Za namowa koleżanki borykającej się z podobnymi problemami zamówiłam rytuał oczyszczenia aury ze strony http://energiaduchowa.pl . Po jakimś czasie od tego odzyskałam motywację do działania i pewność siebie. Znowu czuję się jak za swoich młodzieńczych lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×