bede cie kochal do konca zycia

po cholere mi to powiedzial? najpierw wielka milosci, potem zdrada z jego strony, potem placz i blaganie o powrot a jak nie pozwolilam to na odchodne rzucil "bede cie kochal do konca zycia" po co mi to wiedziec? i tak w to nie wierze, padalec jeden czy faceci po zdradzie nie maja innych tekstow?

i do konca zycia mnie juz nie zdradzisz bo nigdy nie bedziemy razem. kochaj teraz mnie a zdradzaj inne

A po co się przejmujesz? Ja bym to miała i tak w dup*e :D

i mam to w dupie, ale w chwili kiedy to mowil, to bylam wsciekla, chcial chyba, zebym strasznie zalowala, skoro go nie chce, ale jeszcze bardziej nie chce, zeby mnie ktos zdradzal i mowil, ze kocha, w dupie z nim