Ułożyłem fraszkę o kobiecie mojego życia

Waliłem ją w nocy Waliłem ją zrana Aż w końcu pękła Laleczka dmuchana No i ni ma kobity.

a czym ją waliłeś? zarzuć tutaj rymem peknąc pozwoliłes... wszystko poszlo z dymem..

Bo ona była mała Wątła i wiotka Aż z biednej uszło powietrze od środka Waliłem ją kilofem Mym dużym jak zwykle Aż się jej rozregulowały Wszelkie życia cykle

może tomik trza wydać

Tomik wydać myślę Jak już przeboleję Teraz idę merdać Moją długą stuleję

genialne w swej prostocie ;)

nas10pną?

Następnych kobiet Szukać nie przewiduję Teraz z życia korzystam Śpiewam i baluję

Konczac juz pisanie Takie me wyznanie: Ze obciag z polykiem Jest moim nawykiem!!!

Ale przyznam się wam szczerzę Że jeszcze trochę w miłość wierzę Problemy mam jednak bardzo frapujące Bo kobiety są bardzo dziś wymagające Znam taką jedną co była do wzięcia Była do wzięcia i czekała na księcia Czekała, czekała, aż trafił się adorator Długi, gumowy, z sex-shopu wibrator Nadzieję więc straciłem Moi forumowicze mili Ale wiersze będę pisał Choćby mnie nawet z forum wygonili

Nadzieje stracilem - koniec z kobietami Od dzis zaczac bede bawic sie z panami Odbyt moj szeroki cicho wyczekuje Az mnie sasiad Karol dobrze wybolcuje

twą muzą... napisz coś o mych oczach przepastnych i ustach wydatnych

Jam irokkes prawdziwy Podszywaczu cienki Zamiast pisać wiersze Śpiewać idź piosenki

sorrryyyyy

Oczy Twe przepastne smialo spogladaja Na ruch mego czlonka w rozporku czekaja Usta Twe wydatne czekaja w skupieniu Az sie bedą mogly smakowac w nasieniu

dawaj dalej o igraszkach miłosnych tera

Kobieto puchu marny Mą muzą chcesz zostać? Czy tak samo tragiczną będzie związek nasz miał postać?

kochasz karola ode mnie, czy TO prawda?! !!!!!!!!@#$%^&*()(*&^%$#@!!!!!!!!

osiele jeden

Czarny irokezie chce byc muza Twoja Chce tez by Twe wiersze byly mi ostoja Jednak by byc szczerą, powiedziec wypada Ze na dzwiek Twych rymow twardnieje mi szpada

Nie jesteś puchem marnym A może żeś pobożna? Przyznaj się mi tutaj Przed ślubem nie można?

ślubem, no dobrze zróbmy to przed ślubem.

O pobożnych zdanie Ja swoje juz mam Mało takich mężczyzn Za to dużo dam Jednak wiem dlaczego Paciorki odprawiacie Za tą rzecz jedyną Na którą chcice macie Bo co po pięknej twarzy Cóż po pięknym oku Gdybście tak nie miały Owej rzeczy w kroku

A teraz z przytupem, Zostac się nie staraj W kangurzych podskokach Z forum wypieeerdalaj :)

dezorientacja lekka... nawet muzom nie jezdem, ale poracha, ale dupa!

Sam spierdalaj chłopcze Od lat z metra cięty Opowiadaj swoim ziomkom Takie nudne smęty Ja zostaję tutaj I nic mnie nie wzruszy Wszakże jestem silny Umiem strzelać z kuszy I wystrzelam wszystkich Wrogów mych forumowych Zrobię to skutecznie Nie przybędzie nowych

Zaszedl raz irokkes do Izaaka z kiosku Chciał tylko pozyczyc jedną głowke czosnku Na to Izaak dumnie zwraca mu uwage: "Zamiast głowki czosnku, mam czosnkowa knage" Irokkes od razu spodnie z niego sciaga Byle jak najszybciej chapnac mu pytonga Gdy kleczy w tym kiosku, marzy sobie skrycie By tak ktos zagoscil mocno mu w odbycie Na mysli wezwanie, azor odpowiada W irokeza zadzie tanczy jego szpada I tak po wsze czasy kazdy go bolcuje A on siedzi cicho i sobie rymuje :)

wana faza analna???