Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość opipi

ból psychogenny -spotkał sie ktoś z tym?

Polecane posty

Gość opipi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opipi
Carlanika napisz mi prosze jakie stosowaliscie leczenie ,terapie co twojej siostrze najbardziej pomagało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opipi
ten ból dotknąl moja mame po aseptycznym zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych ,bierze silne leki przeciwbólowe np.tramal ale niewiele pomagają,dopiero lekarz uniwersytecki zasugerował ze ból został przez moją mame utrwalony w psychice i w zasadzie najlepszyma terapia bedzie farmakologia psychotropowa i sama psychoterapia dlatego rzuciłem temat o bólu psychogennym , PS,zycze szybkiego powrotu do zdrowia twojej siostrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko Prima
a co to za choroba, czy sie objawia? to choroba psychiczna czy jakas nerwica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opipi
polega ona na tym iz czlowiek ktory doświadczył w swoim życiu rzeczywistego fzycznego silnego bólu w wyniku dowolnej choroby utrwalił go w swojej psychice i po mimo zlikwidowania przyczy fizycznych tego bólu odczuwanie jego obecności w psychice chorego nadal jest obecne (tzw ból utrwalony)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela3
wiem co to jest,cierpie na to od kilku lat.Nie pomagaly zadne psychotropy.Calym sercem polecam akupunkture,oczywiście u fachowca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela3
Na poczatku faktycznie pomagaly,pozniej organizm przestal na nie reagowac.Zjadalam tony antybiotykow!i antydepresantow,nic!Zaprzyjazniona lekarka polecila mi wietnamczyka:profesora medycyny zwyklej i niekonwencjonalnej,chodzilam na zabiegi okolo pol roku ale powrocilam do swiata zywych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela3
to nie jest akupresura lecz akupunktura,pierwsze leczy sie uciskiem pewnych punktow,drugie to nakluwanie iglami.Nie nalezy spodziwac sie rewelacji po pierwszych wizytach.Najwazniejsze wedlug mnie jest podejscie psychologiczne do pacjenta.Lekarz potrafi w bardzo spokojny sposob wytlumaczyc na czym polega twoj problem,nie demonizuje,nie straszy a daje nadzieje na wyjscie z tego oblednego kola.No i jakby nie bylo ta forma leczenia ma 2tys.lat i wciaz jest aktualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela3
Oczywiście jesli ktos daje ci nadzieje,ze pozbedziesz sie tego cholrnego bolu,twoje samopoczucie od razu sie poprawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×