Czy to jest erotyk?

nie puszczę cię nigdzie sama stąd nie pójdziesz zostaniesz tu ja będę czekał aż uśniesz ale to nie wszystko wyspowiadasz się jeszcze przed snem chce cię mieć czystą ale to nie wszystko wydrylujesz śliną mnie otoczysz sprężystą łydką ale to nie wszystko upadniemy razem tak jak jeszcze nigdy nisko ale to nie wszystko bo zanim zgasną resztki dnia zanim anioły się przyśnią zanim nasze ciała wyschną powtórzymy wszystko

Fajne to :) Strachy na lachy :)

Troszke tak..., bardzo ładny wiersz z resztą. Czyj to?

Happysad :) Sliczna piosenka, posłuchajcie :) http://pl.youtube.com/watch?v=HHP8G5-p9M4

zarebista!!

no :)

tak

Przygladam sie tym słowom i one aż opływaja seksem i namietnoscia i pożądaniem...:) Az krew w żyłach wrze. Piekne!!!!!!

A podoba wam sie piosenka?

fajna, aż usmiech pojawił sie na mojej twarzy....hmmmm w ten deszczowy dzień...

Mnie się podoba;)

Mnie też... Słucham już chyba 10 raz pod rząd :)

Takie tam wierszoklecenie ...:(

Dawajcie jeszcze! Wiecej erotyków!!!

tak - ale to raczej pytanie retoryczne;)

pojawił się nagle nocą pokonując czasu sieci zastał ciebie śpiącą nago w oknie srebrny księżyc świecił musnął ciało delikatnie otwierając bramy senne czułaś dotyk jego dłoni oczy błyszczące obłędnie błądził oddechem po skórze namaścił pragnienia tchnieniem wargami osnuł róży pąk rozpalając w płatkach drżenie rozmarzony w łonie nocy pił ustami smaki miodu trzymał go tam myśli pazur zapłonęłaś mimo chłodu zatopiony w twych uczuciach uwiódł na gwiezdnym kobiercu chociaż przyszedł z głębi chmur rozpoznałaś go w swym sercu...

Wchodzę w ciebie jak wilgoć w porowatość ziemi. Spalam ciebie jak płomień białe ciało świecy. Wyparuję jak wilgoć. Zgaśniesz tak jak świeca. Zsuniemy się w zmęczenie, jak w głąb wody kamień. Gdy zamknę oczy - widzę jaśniej, bo funkcję wzroku przejął dotyk. Zanurzam się w twe wrzące wnętrze. Cały erotyk. Cały erotyk.