byla mojego faceta..

jestem o nia chorobliwie zazdrosna, mimo ze nigdy dziewczyny nie poznalam osobiscie.. byl z nia 2 lata pozniej krotka przerwa i ja.. oczywiscie moja ciekawosc nie pozwalala mi nie pytac o nia i dowiedzialam sie o niej dosc duzo.. oczywiscie ciagle podkreslanie ze to bylo i jest niewazne teraz ja jestem wazna i takie tam... ale widzialam zdjecia, poznalam nazwisko i tak sie zaczelo.. teraz mam jakas obsesje, szukam o niej informacji wszedzie gdzie to mozliwe :( jest bardzo ladna i to jest dodatkowo stresujace ;P ostatnio wlamalam sie na poczte mojego faceta i jak ta glupia idiotka oczywiscie przeczytalam wszystkie maile.. i dostalam podrecznikowego ataku histerii.. \'bo on do mnei nei mowi tak ladnie\' \'bo mi nie pisze co 10 miin ze mnie kocha i ze juz teskni\'.. zdaje sobie sprawe ze to wszystko glupie i w ogole.. ale moze ktos zna jakis skuteczny sposob na to moje mega idiotyczne zachowanie.. eh... strasznie mi smutno.. juz z nim gadalam o tym jak sie czuje i w ogole ale to nie pomaga.. mam obsesje i koniec..

Mozesz go przez to stracic. Facet wyczuje ze nei jestes pewna siebie.... Nie wpłynoe to dobrze na twoj wizerunek. Głowa do gory badz pewna siebie jest teraz z Toba a nie z nia....

ze on nadal ma te maile ... maja ze soba kontakt?

nie, wszystkie sa z data przed naszym spotkaniem, teraz watpie czy ma z nia jakis kontakt.. to ona z nim zerwala.. i ne moge przegryzc mysli ze dalej jest czescia jego zycia.. ze moze ona byla jego miloscia.. a ja jestem na pocieszenie... eh.. straszny mam nastroj.. :(

tylko to ja z facetem zrwalam, a teraz jestem zazdrosna o jego obecna. nie znam jej, nigdy jej nie widzialam, ale odnalazlam zdjecia, wlamalam sie na poczte, sledze ja, po prostu obsesja. kochalam mojego bylego ale cos wygaslo. teraz jestem zazdrosna ze byly wypisuje tej swojej obecnejh takie lsiczne slowa, jakich mi nigdy nie pisal

ale ta obsesja moja jest okropna, o niczym innym nie mysle, tylko o tym zeby jej w jakis sposob moze dorownac, byc lepsza...zeby oni nie byli razem. ta obsesja psuje mi zycie, zawalam swoje obowiazki, po nocach tez o niczym innym nie mysle. ten stan jest podobny do stanu zakochania, tyle tylko ze to nie zakochanie tylko jakas paskudna obsesja

to okropne uczucie, i jeszcze w dodatku on czasami o niej wspomina,no krew poprostu mnie zalewa wtedy

widze ze nie jestem z tym sama przynajmniej... wspolczuje Wam dziewczyny... bo to jest naprawde okropne.. :( a najgorsze jest to ze ja ciagle chce szukac nowych maili, smsow, zdjec... szukam czegos czego moze w ogole nie byc.. to psuje moje relacje z facetem ktorego kocham... naprawde.. eh.. ale wyglada na to ze jestem mniej zazdrosna o jakies obce laski na imprezie niz o jego pikna ex.. porazka...

on nawet o niej nie wspomina... ale panikuje i sie wkurza kiedy biore jego kommorke, siadam przy jego komputerze... nie wiem co mam robic juz..:(

mój facet np. ma na płycie nagranie , które kojarzy mu sie z tamta laska, ostatnio jak wylukałam to na płycie , myślałam, że szlak mnie trafi. Wkurza mnie to...

mój w sumie też o niej nie wspomina, poza takimi właśnie szczegółami.No ale ja na poczatku naszej "znajomości" też lepsza nie byłam, bo tez gadałam mu o byłym

heh, ja oczywiscie tez znam ich piosenke... bo oczywiscie go o nia spytalam... (?) nienawidze tej mojej ciekawosci..

a masz wrazenie ze on tamta kochal bardziej? o ile w ogole mozna \'kochac bardziej\'....

Hej:) Na zawsze zostanie mu już sentyment do tamtej dziewczyny bo ją kochał,ale to Ty teraz jesteś najwazniejsza.On musi powspominać,zapomniec.Daj mu czas,niszczysz wszystko szpiegujac go.Ja poprzednie zwiazki z facetami wspominam niekiedy,jest to miłe ae mam swojego obecnego i tylko jego kocham.Ja tez nie wywaliłam listów,maskotek od byłego,a z obecnym jestem 7 lat i napewno nie wróciłabym do byłego.Powinno sie zachowac jakieś pamiatki,aby mieć co wspominać za iles tam lat.Przez to nie czuj sie gorsza,że on nadal ma ta korespondencję,niech ma,niech zgra na płytkę.Jak tak do tego podejdziesz i mu to powiesz,wiele zyskasz wierz mi.Pozdrawiam gorąco

miał jej zdjęcia w telefonie, nawet ja jedno ich zdjecie mam u siebie na kompie bo mi przesłał. Jak czytam nasze rozmowy na gg, w których on tam pisze jak bardzo ja kochał, jak bardzo mu na niej zależało, jak tam za nią biegał, dzwonił gdy się roztali , to robi mi się smutno i zaczynam sie wtedy zastanawiac czy teraz jeszcze coś do niej czuje?to jest głupie..kocha mnie..wiem to ..czuje, ale czy dreczy mnie to czy o niej jeszcze myśli..Wiem,ze gada z nia czasami na gg,oohh

eh, problem w tym ze ja przy nim staram sie nie okazywac tego... kiedys mu powiedzialam i tyle, pogadalismy ale mi to zostalo dalej... tez mialam bylych i tez ma po nich rozne rzeczy.... eh.... ale ja mam pewnosc ze kocham jego i nie zamienilabym go na nic w swiecie... gdybym miala ta sama pewnosc co do niego... nigdy takiej nie bedzie i byc pewno nie moze.. i to jest takie smutne ..

:) mi tez wyslal kiedys jej zdjecia ... :) ale jak zapytal czy chce powiedzialam ze tak.. wic ok.. wszystko wina mojej ciekawskiej natury.. jej zdjecia mial w komorce i stare smsy... a ode mnie jakis jeden tylko stary mms... ktory nie wiedziec czemu nei zostal skasowany...

ja też kocham najmocniej na świecie mojego Miśka i nie zamieniłabym go na nikogo innego.Jest całym moim życiem. Kocham go a on kocha mnie.

a ja wam sie wpisze jako ex dziewczyna, bylismy razem prawie 3 lata...Potem mnie zostawil, 2, 5 roku robil mi nadzieje- glupia to bylam, ze szok. Potem milczal rok. Nastepnie dowiedzialam sie ze ma kogos-totalna zalamka. A teraz czasami do mnie zagaduje na gg i wysyla dwuznaczne teksty. Po 2 chce sie ze mna spotkac. A jezeli nawet na seks to sorry ale jak on traktuje swoja dziewczyne? Chce miec 2 na boku?

no i co ciekawsze jeszcze to ta dziewczyna była jedna z tych które startowały do wyboru miss dwa lata temu, to wtedy juz kompletnie mi odbiło, bo czytałam o niej wszystko w necie..

i tym optymistycznym akcentem zakonczmy ... eh.. mam nadzieje ze mi ta obsesja minie.. trzeba troche zdrowego rozsadku przeciez zachowac..:) dobranoc i dziekuje bardzo za rozmowe, pomoglo.. :*

najwyraźniej tak, lepiej bym sie w to nie pakowało.Dwa razy do tej samej wody się nie wchodzi...:)

haha :D mojego byla jest fotomodelka...

ja dziękuje również.Zmykam do łóżka spać, bo która godzina.DOBRANOC

troche mis zkoda jego dziewczyny bo cos czuje ze on cche mnie zaciagnac do lozka ...bo niby po co to spotaknie?

do ex dziewczyna.... : to co piszesz nie jest pocieszajace.. :) ja to bym sie na pewno zalamala gdyby on cos takiego zrobil...

haha..nieźle..no mojego startowała na miss.. tyle co ja sie o niej naczytałam, nawet mi sie w nocy śniła, no koszmar jednym słowem.

haha moja tez misie snila... diete mi wymyslala!!!! masakra.. naprawde.. to juz sie robi smieszne powoli... :P

Do ex:pewnie chodzi mu o łóżko, tak mi się wydaje. ale z drugiej strony jaki on sens w tym widzi, neich sie zdecyduje z kim chce być

mnie się śniło, że była razem z nami na spacerze, a później że leżałam z nia na porodówce, takie głupoty, ze śmiać mi się chce z tego:))