Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość faceci sa dziwni

Kupilam sobie chusteczki do demakijazu loreal...

Polecane posty

Gość faceci sa dziwni

...i polozylam na poleczce kolo ubikacji, a moj facet wycieral sobie nimi tylek :O Bo myslal, ze do tego sluza 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ty nawiedzona jakaś jeste
ś? w kiblu myjesz twarz???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci sa dziwni
Tak, mam lazienke z ubikacja, a ubikacja jest obok umywalki. Moj facet mnie po prostu czasami rozwala :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45343
e tam. Nie denerwuj się mój brat jest lepszy. Mył głowę płynem do higieny intymnej a kanapki zrobił sobie kiedyś z kiełabasą (o ile można to nazwać kiełbasą - bo to było coś obleśnego zmielonego we flaku) dla psów :) On taki zamotany i ciagle zapracowany że boję się iż kiedyż naje się węgla do grila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci sa dziwni
hahaha, beztroska panow czasem jest porazajaca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45343
to fakt :) Ja w ogóle mam jakąś zakręconą rodzinę. Mój ojciec (jak jeszcze mieszkałam z rodzicami) odświerzał sobie pokój (jak mu brzydko pachniało) moimi perfumami za kilkaset złotych. Stały sobie w łazience na specjalne okazje i naprawdę sporadycznie ich używałam bo mi było szkoda. Jakie było moje zdziwienie gdy się okazało, że brakuje ponad połowy. Ojciec się przyznała z głupią miną.....bo on nie wiedział, że to drogie :( :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D Moj tata tez jest smieszny, ale troche to bedzie nie na temat... Kiedys lecialam na Work&Travel i z samego rana przed wyjazdem na lotnisko jeszcze raz przegladalam wszystkie dokumenty. Moj ojczulek je zobaczyl i stwioerdzil, ze sa strasznie pogniecione i ze wstyd takie dac... Wpadl wiec na genialny pomysl, zeby je uprasowac :( Pech w tym, ze wzial jakis dokument, ktory byl na papierze faksowym i jak tylko przylozyl zelazko to papier sie zrobil czarny! Dobrze, ze firma, od ktorej mialam ten kontrakt (czy cos tam, juz nie pamietam), znajdowala sie w warszawie, bo moglam jeszcze do nich skoczyc i wziac nowy dokument. Ale sie smiali jak zobaczyli to odbite zelazko! :D A moj tata mial strasznie glupia mine :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mamaa
Mój brat umył sobie kiedyś zęby moim kremem do depilacji Veet.:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój dziadek szczodrze
wysmarował się kiedyś moim samoopalaczem (myślał że to krem). Zanim rano wstałam babcia wyekspediowała go do lekarza przekonana że ma żółtaczkę. Wyglaał przekomicznie, bo maiał brązowo - pomarańczowe smugi na twarzy (facet nigdy się nie wysmaruje dokładnie) i do tego pomarańczowe dłonie. Buty zjadłam że śmiechu:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja pierdoleee
dawajcie jeszcze! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój dziadek szczodrze
mój tata kiedyś się u mnie kąpał i "umył" głowę oliwką w żelu, mało tego jak wyszedł z wanny posmarował sobie twarz żelem pod prysznic, bo doczytał się w jakimś obcym języku, ze to blasam do ciała:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glosniej krzycz to moze
moj tata popryskal sie pod pachami moim lakeirem do wlosow bo byl szczerze przekonany, ze to jakis nowy dezodorant :-O potem jeczal ze mu skora zesztywniala... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój dziadek szczodrze
pojecia nie mam co mu powiedział lekarz- nie będę zmyśłać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy tu o facetACH
a moja babacia zawsze kupuje jakioes wsiockie dezodoranty na rynku, a potem sie nimi psika po ubraniach zostawiajac biale szlaczki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to akurat okropieństwo, brat sobie wymył zęby moją szczoteczką :/ tak trudno odróżnić kolor zielony od żółtego ? a i kiedys się pytał co to jest samoopalacz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepsze to z dziadkiem
moj ojciec nagminnie myje zeby czyja szczoteczka popadnie, ja swoja chowam, bo zbyt zadbanych zebow to on nie ma! Myje je tak rzadko, ze pewnie zapomina ktora szczoteczka jest jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohydaaaaa
faceci sa straszni - niezaleznie od wieku :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna barbera
Moj maz beztrosko zuzyl sobie moj krem clinique pod oczy, dziwil sie, ze kremik byl taki maly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oni sa niereformowalni
kiedys zostawilam 2 letnia coreczke pod opieka meza i poszlam zrobic zakupy (zeby nie bylo - zadne ciuchy tylko zaopatrzenie domowej lodowki i lazienki :-O ) wracam - on beztrosko czyta gazetke na kanapie a malej dal do zabawy moja kosmetyczke - zlamala mi szminke loreala (50 zeta !!) i rozsypala puder shiseido... brak slow :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajne dawajcie jeszcze kobity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewna pani wybierała się do ginekologa. wpadła po pracy do domu szybciutko umyła to co miała pokazać doktorowi i w naprędce zdjętym z półki dezodorantem popsikała swoją myszkę co by doktorowi też pachniało. na fotelu w trakcie badania zauważyła, że lekarz zwija się ze śmiechu i z trudem utrzymuje powagę. już przy biurku w trakcie pisania recept pan doktor zapytał \" czy pani zawsze jest taka elegancka?\" , na co pani odparła, że jasne przecież pracuje w banku, na poważnym stanowisku a to wzbudziło u lekarza jeszcze większą wesołość. pani wróciła do domu, ale dobry humor lekarza nie dawał jej spokoju. opowiedziała o tym swojej córce ta pobiegła do łazienki i pokazała matce ten dezodorant. który okazał się być lakierem do włosów, ale nie zwyczajnym bo ten był z brokatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wszelak
znam ta historie, ale chyba jest wymyslona, bo slyszalam ja od wielu roznych osob i kazdy twierdzil, ze dotyczyla jego znajomej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ojciec jakiś czas temu umył włosy w samoopalaczu, a pragnę dodać, że ma standardową łysinkę na czubku głowy. :D Na (nie)szczęście szybko się zorientował i przez kilka godzin psioczył, że obie z mamą mamy schować swoje kosmetyki do półek. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój tata mył zęby kremem glicerynowym do rąk w tubce, skapnął się, bo się nie pienił :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majakala
moja mama umyła zęby brevoxylem :o,była tak zaspana ze nawet sie nie zorientowała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×