Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mata dla kota

jaka jest wasza ulubiona zabawa z dzieciństwa?

Polecane posty

Gość Mata dla kota

j.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w doktora to chyba jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciuciu babka
:D :classic_cool: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsza byla autostrada w piaskownicy i się jeździło resoraczkami :D Budowało się z zapałek, patyczków od lodów i wszelkich innych pierdoł...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALEXIS z dynastii
w sex :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara krowa
a ja pamiętam jak z 30 dzieciaków z osiedla pod wieczór się zbierało i bawiliśmy się w chowanego.. to byly czasy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kowal3
Pikuty! Wiecie co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dwa ognie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooj ja pamietam zabawy
w zapisywanki :D hehe tyle nas było:) albo gre w deske gre w "raz,dwa,trzy babajaga patrzy " :D gre w gume hehee:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to pikuty
? co to dwa ognie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mata dla kota
ja z koleżankami lubiłam się bawic w szkołę :P jedna była nauczycielką, przerabiała zwyklły zeszyt na dziennik i prowadziła lekcje, czerwonym mazakiem sprawdzała prace domowe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa ognie to podpalanie się
kto pierwszy sie podpali ten lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mata dla kota
'w moich czasach" namiętnie skakało się w gumę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mata dla kota
w kościół? :D :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No....Jeden chłopak odprawiał msze.Myśmy się modlili,potem była komunia,tudzież posypywanie pudrem do stóp głów.ehhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie!,jeszcze była procesja,zamiast transparentów wieszaliśmy jakies szmaty na miotle.I tak chodziliśmy dookoła mieszkania.Szczytem było jak kumpel miał mikrofon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbinkaa
najbardziej lubilam bawic sie w "raz dwa trzy krol patrzy' i w krola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprota999
a ja gralam w kapsle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mieszkałam jeszcze na starym mieszkaniu,systematycznie kontrolowałam zawartość kubłow na śmieci,zawsze można było coś znaleść ciekawego.Razem z kolegą wskakiwaliśmy do kontenerow i szukaliśmy co się da.Aż do momentu kiedy mama się nie dowiedziała od sąsiadów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mata dla kota
robiłam sobie z bratem domki na drzewach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kowal3
W dwa ognie - to inaczej - w zbijaka. Dwie drużyny i piłka. Trzeba tak rzucić, żeby przeciwnik piłki nie złapał, albo żeby go uderzyła. Przez to zostaje wyeliminowany A "pikuty" to koło narysowane na piasku (dość udeptanym). Rzuca się nożem o szerokim ostrzu i tak jek nóż w ziemię wejcie, po linii prostej "odkrawa" się kawałek ziemii przeciwnika. Kto zdobędzie dla siebie więcej terytorium wygrywa. Było jeszcze wiele szczegółów, ale już nie pamiętam. Może ktoś przypomni???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Janosika
albo Krzyżaków, tudzież szukanie skarbów inspirowane Panem Samochodzikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×