KLUB potrzebujacych kopniaka w D,aby cos zadzialac w swoim zyciu

studentka lat 23 1 problem> strach przed zawaleniem ostatniego roku,powod-nie znosze jednego z przedmiotow,boje sie go,bo nie poswiecalam mu uwagi 2 nie wiem co ze soba zrobic po studiach,nie mam opcji na zycie,lub mam ich za wiele czuje sie fatalnie,jakas inna od wszystkich,niepoukladana,niewiedzaca czego chce,gorsza,slaba,bez energii czy tylk o mi jest tak zle??

czuje sie - az za dobrze to znam :O

też nie mam pojęcia jak to będzie wyglądać po studiach :O ludzie tam coś na studiach planują, staże, szukają gdzie jest praca w zawodzie... a ja nic nie wiem :( Pewnie i tak mnie nikt nigdzie nie zatrudni :) więc problem sam się rozwiązuję :O Bo trzeba mieć \"wysokie umiejętności interpersonalne\" :O... popsułem sobie humor :O

w herbie tego klubu powinniscie umiescic jajoglowego z palcem w nosie:(

ja potrzebuje kopa w zad i czasem nawet z liscia w twarz..jestem jak wiewiora, ktora sie wszystkiego boi, az sie teraz sama na siebie wnerwiam ze jestem taka dupa wolowa

a mi sie tak marzy...,zarzadzanie firma,jakas menagerka od butiku z butami,bo lubie buty, a ja sie ludzi boje,boszze,to co ja mam robic w zyciu??

po studiach chcesz byc menadzerem w butiku??? kurcze, to mnie pocieszylas, ja zawsze chcialam miec sklep jubilerski, cos sporadyczne tworzyc (bo to nie moja silna strona), ale tak patrzec na te wszystkie piekne rzeczy i myslec, ze moge sprzedawac to pieknym ludziom (czyli kazdemu :) )

autorko wazne ze masz marzenia!!! masz do czego dazyc wiec: cel wybrany, a teraz DO DZIELA!!!

wlasnie nie wiem czemu to tych marzen tak mi ciezko jest dazyc,dlaczego nie mam zadnej mobilizacji we mnie??????

hmm..czy to nie aby lenistwa troszeczke? moze jak odpoczniesz, zaliczysz wszystkie durne przedmioty i troszeczke odetchniesz wejdzie w Ciebie nowa sila i wigor? mam nadzieje ze kiedys spotkamy sie przy parze pieknych czolenek w Twoim sklepie :)

len juz mi tak trwa od roku...

oo to cosik dla mnie, hehe taki porzzadny kop w dupe przydal by mi sie a raczej \"taki porzzadny kop w (do) życia\":D :P

czuje sie fatalnie -- aha ja tez mam tak jak Ty:/ nie wiem co zrobic z zyciem,stoje w tej chwili na rozdrozu drog i w ktora pojsc aby dobrze wyszlo....aby wyszlo na moje?:P w koncu nikt nie bedzie za mnie zyl tak jak nikt za mnie nie umrze :P

angel-wlasnie,a tu rodzice susza glowe,no co bedziesz robic???? zebys nie zalowala!!! ze moi rowiesnicy za patre lat cos osiagna,a ja nie

ech lepiej bym tego nie ujela :) smutna rzeczywistosc;/ ja chyba wyjade na emigracje ;/ ale nie chce jak *uj no ale co tutaj bede robic:/ poza tym pewnie wyjade z facetem z ktorym nie wiem czy chce byc do konca swiata i o jeden dzien dluzej ,hahahaha \"masło maślane\" :/ aaaa i pewnie studia zostana "zawieszone" i to juz drugie:/ :P "zdolna" jestem hehhee ale studia nie sa tak wazne jak "poukladane klepki" :D

kurcze a jeszcze rano mi sie wydawalo ze ktos tu wkleil zlote mysli,i ich teraz nie widze,jakies przewidzenie,czy co??