Blagam Pomozcie !!- Moja mama..

Witam!! Moja mama ma juz prawie 50 na karku ..Szczerze mowiac nie wiem czy to menopauza czy co..ale nie moge sluchac jej gadania... Mysli ze jest chora..choc tak narawde jest zdrowa wszystkie badania sobie robila od zoltaaczki po HIV..Gada non stop ze ma oko czerwoone ze musi sobie krople kupic..albo sie mnie pyta czy nie ma zoltej cery bo moze miec zoltaczke szuk sobie chorob wenerycznych..i non stop mowi ze tu ja boli tam..Juz nie moge tego sluchac!! LEkarz jej cos zaleci ona tweirdzi ze on klamie .. PARANOJA!!!! Co ja mam zrobic?? Juz nie wytrzymuje!!!

ciesz się chwilą bo może być gorzej

obsesja

ale juz mniej mowi o tym..to juz trwa chyba z 6 miesiecy!!

do psychologa!

hipochondria...moja siostra to ma...a na dodatek lekomanię. Kupuje tysiące lekarstw...na wszystko a potem je łyka zapobiegawczo. To jest kwestia psychiki. Tylko psycholog tutaj może pomóc. Choć moja siostra sama powoli zdaje sobie sprawę i tak jakby zaczyna coś tam działać

Hipochondria Hipochondria przejawia się poczuciem nieuzasadnionego lęku o własne zdrowie, przekonaniem o istnieniu ciężkiej choroby. Liczne dolegliwości, na jakie skarżą się chorzy, mają nieraz zmienny i krótkotrwały charakter, bywają jednak i takie, które są bardzo utrwalone. Niepokojące doznania pozostają poza kontrolą człowieka, który mimo zapewnień o dobrym stanie swojego zdrowia nie jest zdolny do zapanowania nad nimi. Prawdopodobnie każdy z nas użył kiedyś słowa \"hipochondryk\", opisując kogoś przesadnie - jak nam się wydawało - zainteresowanego swoim zdrowiem. Na ogół wypowiadamy je tonem pełnym politowania i zniecierpliwienia. Tymczasem hipochondria jest schorzeniem zaliczanym do silnych nerwic i może być powodem ogromnego cierpienia dotkniętych nim osób.

Yolanthe Az tak zle?? hipochonrdia?? Ale ona chyba juz jakby mniej chorob sobie "znajduje"Swego czasu ubikeacje cala dezynfekowala octem!! bo bala sie ze zarazi wszystkich kila lub inna choroba - ktorej nie miala.. LEkomania nie wchodzi w gre bardzo zdrowo sie odzywia..

ehh...może z czasem poradzi sobie z tym sama, ale mimo wszystko potrzebuje wsparcia i pomocy...bądź cierpliwa i z uporem maniaka jej powtarzaj, ze nie widzialaś nigdy zdrowszej osoby:P jeśli ma silna wolę to sobie poradzi...jeśli nie to psycholog:(

lekomania to nie choroba taka jak grypa tylko to siedzi w umysle :) słonko