pomozcie prosze, nietypowy problem z cera

nie wiem czy ktos ma taki problem jak ja :( otoz poce sie na twarzy :( :( nie chodzi mi o to ze sie swiece bo mam mieszana cere, tylko poprostu sie poce, w calej strefie T pojawiaja mi sie normalnie krpelki potu, czasem splywaja :( zwlaszcza jak mi goraco lub sie zdenerwuje, czy ktos moglby mi cos poradzic? Bardzo prosze, ja juz nie wiem co robic, niedlugo moj slub i juz sobie wyobrazam jak puder mi splywa - doslownie splywa :(

halo nikt mi nie pomoze?

kup sobie takie chusteczki usuwające nadmiar sebum... nie wiem która firma ma je w sprzedaży ale słyszałam o nich wiele. albo po prostu puder? absolutnie nie w płynie, tylko w kamieniu, ewentualnie sypki:) noś go zawsze przy sobie i w razie potrzeby wiesz co robić;) pozdrawiam:)

Kurcze może masz jakieś zaburzenia hormonalne ? sa takie bibułki matujące mozesz sobie delikatnie nimi wycierać czoło a raczej przykładac husteczkę i dosciskać delikatnie , skoro na slubie chcesz być piękna to zrób sobie maseczkę oczyszczającą do cery tłustej i uzyj podkładu matującego który wchłania nadmiar sebum do tego sypki puder , warto mieć przy sobie i bibułki i puder mozesz zawsze dyskretnie udać sie do łazienki i przypudrowac nosek wtedy nie powinien sie tak swiecić :) pozdrawiam i powodzenia

dziekuje :) ale czy jest jakis srodek ktory zlikwidowalby to pocenie sie? albo przynajmniej zmniejszyl? to wyglada beznadziejnie jak mam krople potu na twarzy :( i jak tylko dotkne reka to caly makijaz sie zmywa, normalnie takie stuzki potu mi leca :( :( jestem juz zalamana, jakos z tym zyje, ale slubu sobie nie wyobrazam .....

Kurcze sa jakies tabletki widziałam w aptece nie pamiętam nazwy wiem ,ze miały zielone opakowanie i pisało na nich likwiduje nadmierne pocenie i nieprzyjemny zapach z ust , miałabys dwa w jednym :) zapytaj może farmaceute powinien ci coś doradzić :)