Jak Wasze życie zmieniłoby się gdybyście dowiedzieli się że....

Czemu pytasz jesteś chory?

nie da sie przewidziec co by sie zmienilo bo takie cos uderza w czlowieka jak mlot. Z pewnoscia zastanawialbym sie nad sensem istaninia i nad slusznoscia mojej postawy jak juz kiedys wspomnialem jestem agnostykiem. Moze obralbym inna postawe i zblizylbym sie do Boga albo go calkowiece odrzycil - na chwile obecna nie wiem {...}

A ja całkowicie popieram ciupagę i wii waa wuuu ( przepraszam, nie pamiętam jak to leciało ). Ale mam też altermatywne wyjście. Otóż kupiłabym giwerę i wiadro naboi. Oglądaliście "życzenie śmierci" z Charlesem Bronsonem? ( teraz podobno wyszło nowe, już z innym aktorem ). W każdym razie sprawa jest jansa. Do śmierci wytłukłabym ile się da zboczeńców, bandytów, gwałcicieli. Chodziłabym nocą po parkach, tunelach, dużych miastach. Zanim bym umarła oczyściłabym troszkę świata z tych, na których prawa nie ma, albo którzy się całe lata wywijają organom ścigania.

zrobiłam bym wszystko czego wcześniej bałam się zrobić :)

swietny pomysl karabinieri

nic bym nie zmienila, przeciez nieraz sie zdarzalo, ze lekarze skazywali kogos na rychla smierc a ktos zyl jeszcze potem dlugie lata i mial sie dobrze. cuda sie zdarzaja i czasem czlowiek ozdrowieje. nikt tak naprawde nie wie kiedy umrze, nawet jesli jest ciezko chory.

9o2oLKVAt6Fa1Py8QdUM8jGC