Spod jakiego znaku macie teściowe i czy je lubicie?

Właśnie :) witam i zapraszam do dyskusji. Ciekawa jestem jakie teściowe są najlepsze i najgorsze Ja mam Wodniczkę i jest super, ale to dlatego że Wodniki są w porządku, do niczego się nie wtrącają, nie "trują" i są tolerancyjne :)

A jak długo masz ta teściową? od kiedy jesteś mężatką?

a co to ma za znaczenie? chciałam po prostu poznać Wasze opinie :) Odpowiadać proszę na temat

Prosze bardzo, podejrzewam że wieczorem kiedy Panie wrócą (ale i Panowie) z pracy , to odpowiedzą :)

jest tam kto? nikt tesciowej nie ma?

moja jest spod znaku ryby i jej nie znoszę

2*2 czemu? :) tak pytam , nie chcesz, nie mów :)

Takiej jak ja nikomu nie zycze :D:D:D:D:D:D ;) O ZGROZO :)

jest zainteresowana tylko sobą my istniejemy dopiero wtedy gdy coś potrzebuje np. gdzieś zawieźć, coś załatwić itd. Nie łączyłabym tego ze znakiem zodiaku, bo znam wiele bardzo sympatycznych ryb, ona po prostu taka jest. Nie może sie porozumieć nawet z własnym rodzeństwem to co dopiero z synową ;)

Kadi kadi : Ryby teściowej nie życzysz nikomu?? :) czemu?

Ryba???Nie raczej rak :D

ahaa, :D

czy ryba czy rak to i tak wodne stworzenie ;););)

Lalalala... czemu ryba??Ryby tez takie sa??:)

jest apodyktyczna, bezmyslna- tzn mysli ale tylko o sobie i o tym jak zalatwic swoje sprawy przy pomocy synow. sa dorosli, wychowala ich to ma prawo czoekiwac na przyklad odwiezeinia 200 km do domu. nie liczy sie z naszym czasem i planami, z trudem ja do tego przyzywczajamy. udaje ze lubi swoje synowe a tak naprawde obgaduje nas wszystkie - wiem bo ja wysluchuje a raczej wysluchiwalam skarg na mlodsza i najstarsza, a najmlodsza na mnie i najstarsza, a najstarsza na nas obie. zgadalysmy sie przez przypadek kiedy zastalam mlodsza szwagierke placza i sobie pogadalysmy. ba, obgaduje nawet naszych rodzicow. poza tym jest panikara, jest nadopiekuncza, i strasznie szuka sensacji. jak cos sie dzieje - na przyklad zachoruje synek mlodszego szwagra bierze "za leb" starszego i pedzi do innego miasta 200 km, a potem opowiada wszystkim z jakim poswieceniem ratowala wnuka i ze on woli ja a nie "tamta" babcie. wariatka jednym slowem. brrr.

Ja mam tesciowa spod znaku wodnika i nie jestem zadowolona z niej do konca. Nie potrafie sie z nia jakos dogadac.Ale fakt,jest niezalezna,bezkonfliktowa.Wada -najgorszy plociuch,fama roznosi sie dzieki niej lotem blyskawicy.Jest niedyskretna,

o rany! skad ja to znam. zawiez tu, zawiez tam... i tak w kolko. to do wujka, to do babci, bo ona autobusem nie bedzie jezdzic. szlag mnie trafia!!! najgorsze, ze na razie u nich (u tesciow) mieszkamy, bo nasz blok dopiero sie buduje. ale jak sie wyprowadzimy to skoncza sie wyjazdy!

moja jest cudowna a ja nie tak pierdolnięta żeby się zastanawiać kto jaki ma znak zodiaku (jaki ma ona - nie mam zielonego pojęcia)

musisz byc strasznym szytwniakiem ze nawet na takie rzeczy jak znak zodiaku nie potrafisz spojrzec z przymruzeniem oka.

moja tesciowa jest spod znaku raka i musze przyznac z o takiej tesciowej moglam tylko marzyc... wiec to arczej nie prawda... to nie zalezy od znaku.. chyba..

Jestem sztywniakiem, to fakt. I cieszy mnie że jednak piszecie tutaj nie na serio, i tylko ja tego nie zauważyłam. Jednak widząc ile jest tu na forach tematów typu "Ja: lew, on: Waga, czy mamy szansę?", "Jakie są Wodniki?", "Wszystkie Ryby są... (takie i owakie- dop.mój)" mam wrażenie że ludziom naprawdę odwala a to budzi niepokój.