Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LOLLPPA

którą z was facet zostawił dla byłej

Polecane posty

Gość LOLLPPA

żony, dziewczyny? Mnie tak... I najbardziej co mnie boli to to, co o niej mówił gdy był ze mną. Śmiał się z jej ciała, z tego że jest brudasem, z tego że bez opamiętania wydaje pieniądze, z tego że brzydka, z jej biustu, z tego że ma dużą luźną pochwę, i wiele wiele innych..... Teraz widzę jaki to skurwiel i założę się że jej opowiada złe rzeczy o mnie. PS : Na marginesie - nie myslcie że to jedyny facet który źle opowiada o swojej ex. Byłam z kilkoma facetami i każdy bez wyjątku zdradzał tajemnice swojej byłej. I te łóżkowe i te życiowe. Faceci to chuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hariska
o rany jaki prostak. :O Żenada, jak moglas byc z takim palantem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poufna informacja
nie rozumiem jak moglas byc z facetem, ktory gadal takie glupoty... mialas chyba klapki na oczach. przeciez od razu widac, ze to palant. normalny porzadny facet nie opowiada takich rzeczy, co najwyzej mysli sobie ale po co mowic o tym glosno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia1984
słuchaj, ja jestem byłą dziewczyną do ktorej facet wrocil i zostawił swoją ówczesną dziewczyne. Nie wyrażał sie o niej źle. Zresztą do tej pory nic złego nie słyszałam. I raczej nie sądzę, ze gdyby zostawilł mnie zdradzałby wszystike moje sekrety, opowidał o naszych sprawach innej. A to ze facet wraca do kobiety to tylko znak, że to ona jest tą jedyną- wiem ze to cieżko zrozumieć, ale to moze wlasnie dzieki tobie utwierdził sie w przekonaniu ze tamto było ważniejsze i tyle. Pozdrawiam, ja wcale źle nie chcialam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo na necie czlowiek sie
moj facet nie gada o swojej bylej w taki sposob...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój były , gdy jeszcze z nim byłam, nigdy nie mówił o przeszłości, chyba,ze zapytałam, ale wtedy i tak nie w smak mu było wpominać cokolwiek o byłej, a jego odpowiedzi były zwięzłe i raczej ogólnikowe. jedni jeżdżą po byłych , drudzy widać nie mają w tym radochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez tak nie mowil
nigdy nie obrazil swojej bylej dziewczyny, mowil ze wiele jej zawdziecza. Ze ja sznuje, to co opowiadal to jedynie ze probowali na wszelki sposoby uratowac zwiazek, ze tyle sznas sobie dawali, ale coagle sie klocili, ona potrafila sie wyrazac brydko wobec niego...taka furiatka troszke, a on ze spokojem rozmawial...tego nie wiem od niego....tylko z relacji ludzi.....nigdy jej nie obrazil. Mowil, ze nigdy nie kochal nikoo tak jak mnie, ze dopiero teraz wie co to milosc, bo tyle jej mu daje....ze jestem dobrym czlowiekiem.....ja wiedzialam jaki byl jego zwiazek raz w miesiacu rozstanie po czym wracali do siebie, ona mowila ze sie zmieni....czytalam jej smsy niektore...jej prosby...w koncu...... tak byl zakochany we mnie, tyle sie znalismy, taka to niespelniona milosc wczesniej byla.....wrocil do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacja taka jedna smutna
nigdy jhej nie obrazil...i mysle ze to dobrze o nim swiadczy...ona nartomiat potrafila mnie wyzywac od najgorszych....to nie ja rozbilam ich zwiazek..on odszedl wtedy juz jak to mowil "ostatecznie i zdania mial nigdy nie zmieniac....al ecoz wybral to co mial wczesniej, bo taka droga byla latwiejsza. Bo z nia mial wtedy bardziej stabilne zycie, bo mieli wspolne mieszkanie....bo mieli..........niestety SLUB.........wybral, ja choc mi pisal jescze dlugo ze zwsze bede ta jedyna, ale on jest tchorzem i tak jest latwiej....ze teskni....a co ona zrobila???? szybko zaszla w ciaze...i teraz juz wie ze on nigdy o niej nie odejdziue

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale w ta ciaze to zasza chyba
z jego pomoca co? nie rozumiem, obwiniasz zone ze jest w ciazy ze swoim mezem? a jakby on byl taki zakochany to nic by go nie zatrzymalo nic. zwlaszcza ze nie mieli dzieci. otrzasnij sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia 1984
jestes glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to skurwiel ale Ty zreszta za madra tez nie jestes skoro z takim palantem bylas coz no patologia sie szerzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaden z moich chlopakow nigdy nie wyrazal sie zle o bylej. Tak szczerze mowiac to z zadnym nawet za duzo o bylych nie rozmawiamy... bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×