Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość thjazji

dylemat...

Polecane posty

Gość thjazji

Jestem z chłopakiem od roku, ale nic mi nie proponuje (zaręczyny, ślub). Poznalam na weselu u koleżanki innego chłopaka, ktoremu sie zpodobałam i zaprosił mnie na tydzień do siebie do Anglii. żgodziłam się, mowiąc obecnemu chłopakowi, że lecę do koleżanki. Teraz mam wyrzuty sumienia, bo go kocham i sama nie wiem c mam robić. ż jednej strony chcę z nim być, a z drugiej może tamten jest mi przeznaczony, ale nie dowiem się jak nie spróbuję... Co o tym myślicie. Jak powinnam postąpić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhghg
zapytaj jakiejs wrozki :D zartuję oczywiscie. wsluchaj sie w swoje serce ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o powyzej
hej kolezanko u gory podobaja mi sie Twoje rady:) szkoda ze nie moge sie zapytac Ciebie o cos:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thjazji
ciągle slucham i mam sprzeczne myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thjazji
czy to nie bedzie niemoralne wobec ich obu, jeśli potraktuję ten wyjazd koleżeńsko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o powyzej
a tak uczciwie powiedz? typowo po kolezensku czy masz moze jaks nadzieje? marzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thjazji
teraz po koleżeńsku, ale może mogło by coś z tego wyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thjazji
powiedzialam też temu pierwszemu, że ma czas żeby sie zdecydować na poważne życie razem do końca wakacji. Więc może poczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thjazji
bo taka już jestem, że stawiam sobie cele i je realizuję...a teraz to mój cel!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o powyzej
wiesz, tez ma pewien dylemat, ktorego nie potrafie rozwiazac, nie wiem czy podejmuje sluszne decyzje dlatego: "Nie ma żadnej możliwości, by sprawdzić która decyzja jest lepsza, bo nie istenieje możliwość porównania. Człwoiek przeżywa wszystko po raz pierwszy i bez przygotowania. To tak jakby aktor grał przedstawienie bez żadnej próby. Cóż może być warte życie, jeśli pierwsza próba już jest życiem ostatecznym ? Dlaczego życie zawsze przypomina szkic."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ochlapek
Dziewczyno, nie oklamuj samej siebie...swojego obecnego faceta nie kochasz na tyle zeby z nim byc...sama piszesz ze jezeli z tamtej jest Ci przeznaczony? Wiec obecny jest bo jest, ale na pewno nie jest przeznaczony...a powazny zwiazek nie staje sie od momentu zalozenia obraczki, powaznie to mozesz go juz traktowac jezeli chcesz, ale wychodzi na to ze Ty zwracasz bardziej uwage na pozory, bo sama powaznie do obecnego zwiazku nie podchodzisz...eh, przemysl sobie wszystko, za mloda emocjonalnie jestes na zwiazanie sie z kimkolwiek na serio, wystarczy ze przeczytasz sama siebie i dodasz 2+2, pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thjazji
nie mowiłabym o ślubie, gdyby nie to, że on mial oświadczać się w święta, a w te wakacje mial być ślub i tak nic z tego nie wyszło...myślę, ze gdyby chciał, to by mnie zatrzymal, ale ja nie widzę żadnego gestu z jego strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ochlapek
myslisz ze jak zalozysz obraczke to bedziesz go miec na cale zycie...czemu zyc przyszloscia, zyj teraz i ciesz sie z tego co masz...jutro bedzie jutro, czego na zapas sie martwic...tylko ze Ty pewnie sama nie wiesz czego chcesz (zadna krytyka)...a jezeli chcesz sie spotkac z nowym chlopakiem to jezeli tak jak piszesz kochasz swojego terazniejszego to powiedz mu o tym...proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thjazji
a czy nie sądzisz, ze to byłoby przegięcie? ja nie chcialabym żeby moj chlopak jechał sam nawet tylko do koleżanki. Zresztą on może tego nie zrozumieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ochlapek
no wiec tym bardziej, Ty nie chcialabys zeby on Ci taki numer wycial to czemu chcesz Ty mu to zrobic, nie kumam...i Ty piszesz o milosci? Do kogo?...wlasnie dlatego daj sobie spokoj z facetem, oddaj mu wolnosc..niech sobie kogos znajdzie...Ty jeszcze nie wiesz czego chcesz, czlowiek to nie zabawka, chcesz go przetrzymac na polce w razie czegos? ...emocjonalnie nie jestes jeszcze gotowa na jakikowiek powazny zwiazek...nikt nie mowi zebys sobie nie szalala...ale nie pakuj sie w nic na zawsze bo Ty nawet nie wiesz co to znaczy...serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thjazji
ale ja go kocham i na samą myśl, że tak zrobię beczę, tylko jak ktoś nie traktuje mnie poważnie, to ja muszę mieć jakąś godność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ochlapek
to rozmawiaj z nim a nie z nami...powiedz wszystko co lezy Ci na sercu...nie traktuje Cie powaznie bo nie oswiadczyl Ci sie? A traktowalby powaznie z obraczka na palcu zdradzajac np? lub nie szanujac? Ja nie rozumiem...Ty masz jakis problem, dlaczego za wszelka cene chcesz sie zaobraczkowac, bp tak wypada? bo kolezanki tak zrobily? Przeciez trabie ze emocjonalnie to Ty jeszcze w pampersach chodzisz, wiec dla wlasnego dobra nie pakuj sie zaden slub jeszcze...poczekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja dobrze rozumiem? jestes z facetem od roku i uwazasz, ze nie traktuje Cie powaznie, bo jeszcze sie nie oswiadczyl?? OD ROKU??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezla masakra
a ile masz lat kolezanko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca szczęscia
a temu, którego poznałaś na weselu na tyle zaufałaś,żeby lecieć do niego za granicę? i może jescze nie było sexu? był na tym weselu sam??? ito jakaś śmierdząca historia... ;/ no i nie wiem czy tak każdy oczekuje zaręczyn po byciu ze soba przez rok ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka =/
ja bym tam nie leciała na tydzień za granice z jakimś obcym facetem po prostu bym sie bała i tyle zreszta to będzie nie fer wobez twojego obecnego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz sobie szczerze z którym sie lepiej czujesz... i tyle podejmij właściwa decyzje ale nie podejmuj sie w 5 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×