zakochałam sie w idealnym facecie

szukam jaiegoś partnera do dyskusji...., chętnie się poużalam i poczytam jak uzalają się inni jesli ktoś też jest w podobnym nastroju jak ja, to zapraszam do rozmowy

No to... w czym problem? :)

Co jest ?

ojej..., jest sporo problemów... niby zwraca na mnie uwagę, ale nie wiem, czy powaznie (może się mną bawi, albo się ze mnie nabija...) poprostu koleś musi być rozchwytywany i nie moge uwierzyć, że zwrócił uwagę na mnie..., coś tu jest nie tak...

inteligentny, miły, sympatyczny, opanowany, kulturalny z poczuciem humoru o podobnych zainteresowaniach, przystojny ma jeszcze wiele innych zalet

pewnie tak idealny jak Idealista z Warsa..... a potem się okaże że dłubie w nosie, ma malucha i generalnie chujowy charakter

Zejdź na ziemię, ideały nie istnieją. To tylko takie nasze wyobrażenie gdy się w kimś zadurzymy. Ludzie mają to do siebie że są z krwi i kości, mają swoje zalety ale też i wady. Inna sprawa, że rzadko kto obnosi się w towarzystwie ze swoimi wadami i humorami, te poznaje się dopiero przy bliższym i dłuższym byciu razem.

wiem, że na pewno ma jakieś wady.... ale każdy je ma... pierwszy raz ze wzajemnością zainteresował się mną ktoś taki i jakoś nie mogę w to uwierzyć, to dopiero początek, więc nie wiem, czy wypali

ale można być od ideału bliżej lub dalej. Jak ktoś jest blisko, to właśnie wydaje się ideałem, i wtedy pewnie dużo mu nie brakuje. A przecież mimo że każdy się stara, nie każdemu sięudaje wydać się tym ideałem, i to są własnie ci dalsi od ideału powodzenia:)

ech..., dzięki :)