dzieci indygo i dzieci kryształy- czy ktoś sie z nimi zetknął??

ostatnio w necie natrafiłam na artykuł o dzieciach indygo i dzieciach kryształach, bardzo mnie on zaiteresował, dlatego tez jestem ciekawa ile osób ma dotycznia z tymi dzieciakami:)

A o co chodzi?

no właśnie o co???

to dzieci, które mogą być początkiem nowego gatunku człowieka dziecko indygo charakteryzuje się niezwykle silną wolą, nawet 2 latek jest w stanie zmusić tłum dorosłych zeby robili to co on chce, nazwa tych dzieci wzieła sie od koloru ich aury, podobną te dzieci są niezwykle inteligentne i bystre, większośc psychologów twierdzi że to nie znana do tej pory odmiana autyzmu dzieci kryształy są podobno jak anioły nawet od niemowłaka bije auro niezwyklego spokoju i mądrości, w ich obecności czlowiek czuje sie bezpieczny, podobno to też odmiana autyzmu

nigdy nie zetknęłam się z takim cudakiem i nie lubię gadac z ludxmi którzu gadają o \"aurze\" bo sa nawiedzeni a więc papa

Rasa Nad-Bachorów. Dobre.

Haris Pilton, nikt cie do tej rozmowy nie zaprasza...

własnie przeczytałam o tym i wydaje mi się ze to poprsostu okreslenie charakteru ,temperamentu i doswiadczen zyciowych takze z poprzednich wcieleń nie można się doszukiwać w nich czegoś magicznego :o to są dzieci indygo a to kryształowe czemu nuby miały by być takie wyróznienia ?

\"koloru ich aury\", \"bije auro niezwyklego spokoju i mądrości\" - no prosze cie! nie rozsmieszja mnie!!! HAHAHAAHAHA Dobrze piszesz, Haris - ludzie gadajacy o aurze sa nawiedzeni!

sama sie zaprosiłam wiec i sama sie pozegnałam takie trudne?

chce sie tylko dowiedziec czy, ktoś zna osobiście takie dziecko...

A to niby dlaczego ludzie mówiący o aurze człowieka, to nawiedzeni ludzie? :D Ja to dopiero jestem nawiedzona, kosmiczna,czarownica itd.

jak was to nie interesuje to nie komentujcie tego głupio...

głupie komentujemy głupio zawsze to samo z do faktów dolepia się fikcję i uważa się, ze razem to stanowi prawdę :p

chiciaz myślę, ze matka Hitlera mozna by na ten temat pogadać

\"początkiem nowego gatunku człowieka\" Homo sapiens to gatunek,nie wyprzedzaj ewolucji,jeśli rozumiesz o czym pisze

jak widze nie da sie z wami porozmawić... gdybyście byli tacy mądrzy w życiu jak na necie, może teraz nie siedzielibyście tu całymi dniami , plując jadem na wszysko i na wsystkich tylko za to że wam nie wyszło... ja chciałam porozmawiać o tym z kimś kto słyszał o tych dzieciach, nie potrzebne mi sa do życia komentarze przegrańców

no no nie rozpedzaj sie nie znasz mnie dobrze moge mieć aure indygo i co wtedy zrobisz?

że są fakty i kłamstwa kłamstwa o pewnym uroku i rozbudowane, powtarzane przez wielu, a potem przez wieku to legendy, mity i to o co pytasz jest właśnie taką legendą tzw legendą miejską tak jak legenda o Smoku Wawelskim tylko znacznie nowsza

ale to nie sa brednie ...kiedys też sie z tego nabijałam,dopóki mój mąz nie poczuł sie żle i stał się jakis przypadek przyszedł do naszego domu facet,który szukał poprzednich lokatorów ,miał takie dziwne oczy i był stary ....pomógł mojemu mężowi w bardzo dziwny sposób , do dzis nie moge w to uwierzyc co z nim robił a widziałam to na własne oczy -mąż był nieprzytomny.... nie będę tu opisywać tego zdarzenia bo nie będę tu czytac o nawiedzonych itd -ale sama zaczęłam sie tym interesowac - a wy możecie sobie mysleć co chcecie jak czegoś nie rozumiemy lub nie widzimy to wcale nie znaczy,że tego nie ma

Haris Pilton i właśnie o tym pisze... uciekam ztąd bo widze że stałam sie kolejnym obiektem, dzięki któremu leczysz swoją samotność...

wydaje Ci się fistaszku że jesli coś usłyszysz to musi być to prawdą..? im bardziej coś udziwnionego, tajemniczego tym bardziej jest to podejrzane

ciekawe gdzie fistaszek usłyszał o mojej samotności? :p

ale przecież Piltonówna ma męża i z tego co pisze nie wydaje się być naiwnym dziewczęciem w przeciwieństwie do Ciebie fistaszku :)

...pewnie inne orzeszki mu opowiedziały tak jak o dzieciach pistacjach czy indygo :D mamznajomych w usa i już słyszałem o tej bredni niedługo holywood na to odpowie :D

http://integra.boo.pl/dziecinowejery.html

tak kolejny sposób by poczuć się ważnym tanim kosztem i zarobić pieniądze bez większego wysiłku :p

kurde jestem indygo jak nic podobnie mój mały

Haris, to ja bym na Twoim miejscu zmienila nick. Na \"Indigo Haris Pilton\" :D

nie, boje się, ze bede odstraszała ludzi