Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Rockstone1234567

Zakończyć to?

Polecane posty

2 godziny temu, Rockstone1234567 napisał:

Dziecko nie było planowane jak się domyslasz. Razem balowali, wciągali i się po tym kochali, teraz mówi że sex ją nie pociąga, nic a nic więc albo we mnie jest problem albo faktycznie narko ją zniszczyło. Do tego matka z którą obecnie mieszka czepia się zamiast wspierać i co najgorsze zaczynam mieć paranoje że się szlaja, że pewnie mnie zdradza itd...

Dziecko planowane nie było ale nie musi być aby zaistniało i dorosłego nie możne zaskoczyć że dziecko bierze się z seksu, tak więc jesli rozkłada ktoś nogi albo wkłada między te nogi, winien jest dobrze wybierać komu to robi, bo na nikogo odpowiedzialności zrzucić się nie da, zatem skoro zadawała się z takim, który nie rokował na odpowiedzialnego w razie ciąży (a typ który baluje i wciąga nie rokuje) no to mądra nie była, tym bardziej skoro nawet się nie zabezpieczyła- takie minimum myślenia. A Ty teraz rozważasz czy być z nią, gdy ona w dodatku ma problem ze sobą, z seksem, używkami teraz jeszcze wychodzi przy okazji.. Na domiar złego w sobie szukasz przyczyny problemu z seksem, a w głowie się kotłują myśli o możliwej zdradzie.. No nie wróży to wszystko nic dobrego, naprawdę. Ale trzymasz się bo są motyle, wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, niemaszuprawnień napisał:

Po co ci kobieta z dzieckiem, depresją, która nie uprawia z tobą seksu? Odradzam i uciekaj Autorze, bo wolnych kobiet jest chyba dosyć. 

Od zawsze mi się podobała, pociąg fizyczny mnie wciągnął w tą relacje i trochę perspektywa ze nie znajdę już nikogo. Mam niskie poczucie wartości, za mną trudne dzieciństwo i zdradzająca na prawo i lewo ex. Chyba już taki mój marny los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możliwy scenariusz zły to- Pociąg minie w końcu. Będzie rosła frustracja że życie seksualne nie zadowala. W ciągu dnia z powodu jej skoków nastroju będą spięcia. Będziesz zły na nią, a przyczyn wszystkiego szukał w sobie, skoro już masz złe zdanie o sobie, a jej chcesz pomóc. Podejrzliwosc będzie zatruwała głowę i też przyczyniać się będzie do spięć. Matka jej będzie się wtrącać w wasze życie więc kolejna przyczyna napięć. Przywiążesz się do dziecka. Mimo że nie będzie dobrze razem, przyzwyczajenie do stałości bycia z nią i więź z dzieckiem będzie trzymać Cię z nią. Tym bardziej jeśli będziesz mieć z nią własne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie wiem mam kolege w toxic zwiazku ale sobie pobzykal, chociaz sie nacierpial i w ogole olaboga az potrzebowal religii tzn pomocy duchowej bo psychologiczna nic mu nie dawala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Mgła napisał:

Możliwy scenariusz zły to- Pociąg minie w końcu. Będzie rosła frustracja że życie seksualne nie zadowala. W ciągu dnia z powodu jej skoków nastroju będą spięcia. Będziesz zły na nią, a przyczyn wszystkiego szukał w sobie, skoro już masz złe zdanie o sobie, a jej chcesz pomóc. Podejrzliwosc będzie zatruwała głowę i też przyczyniać się będzie do spięć. Matka jej będzie się wtrącać w wasze życie więc kolejna przyczyna napięć. Przywiążesz się do dziecka. Mimo że nie będzie dobrze razem, przyzwyczajenie do stałości bycia z nią i więź z dzieckiem będzie trzymać Cię z nią. Tym bardziej jeśli będziesz mieć z nią własne dziecko.

Matka by się nie wtrącała bo stać mnie na tyle żeby postawić jej granice. Moja paranoja to efekt poprzedniego związku gdzie nie przepracowałem tego- mój błąd i podejrzewam że z inną kobietą też rodziły by się podejrzenia. Ale fakt obecna daje mi wiele powodów by czuć zazdrość. Najbardziej na świecie boję się nie że mnie zdradzi tylko ze przeoczę ten moment i będę żył w kłamstwie angażując się jak głupiec 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

moze by nie były takie problematyczne jakby nie widzialy jakie krokodyle łezki oh ja biedne sa zniewalajace dla facety z deficytami xD

Edytowano przez abusivebehaviour

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Rockstone1234567 napisał:

Matka by się nie wtrącała bo stać mnie na tyle żeby postawić jej granice. Moja paranoja to efekt poprzedniego związku gdzie nie przepracowałem tego- mój błąd i podejrzewam że z inną kobietą też rodziły by się podejrzenia. Ale fakt obecna daje mi wiele powodów by czuć zazdrość. Najbardziej na świecie boję się nie że mnie zdradzi tylko ze przeoczę ten moment i będę żył w kłamstwie angażując się jak głupiec 

Prócz zdrady, jest jeszcze coś takiego jak ciężkie życie z kimś na co dzień, gdzie działa się sobie na nerwy na różne sposoby, rollercoaster emocji, mało spokoju, ciepła, wesołości. No i plus zimne łoże..

Zdrada to jak dostać strzał w kolano, ale takie życie to jak chorować na raka kości w tej nodze. To się może zdarzyć w każdym zwiazku, z każdym, i jest wcale nie rzadkie, może nawet pospolite, ale fakt, że startując do osoby jej podobnej i samemu będąc takim jak opisujesz, to ryzyko większe. Lepiej zająć się swoją samooceną, zamknięciem przeszłości, oraz poznać kogoś innego, niż wpasc jak śliwka w kompot na lata.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, abusivebehaviour napisał:

moze by nie były takie problematyczne jakby nie widzialy jakie krokodyle łezki oh ja biedne sa zniewalajace dla facety z deficytami xD

Ja myślę że dumbo i tak nikt nie rozumie wywodow ale mnie bawisz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Codziennie sprzedaż tak napisał:

Ja myślę że dumbo i tak nikt nie rozumie wywodow ale mnie bawisz 

nie no jak baba widzi ze durny erosoman to odwala wioche pewnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Rockstone1234567 napisał:

Matka by się nie wtrącała bo stać mnie na tyle żeby postawić jej granice. Moja paranoja to efekt poprzedniego związku gdzie nie przepracowałem tego- mój błąd i podejrzewam że z inną kobietą też rodziły by się podejrzenia. Ale fakt obecna daje mi wiele powodów by czuć zazdrość. Najbardziej na świecie boję się nie że mnie zdradzi tylko ze przeoczę ten moment i będę żył w kłamstwie angażując się jak głupiec 

To nie chodzi o Twoje granice tylko o granice tej babki.

Czy ma własne zdanie czy łatwo ulega wpływom (a ulega) także to byłby Twój związek z teściową i jakie miałbyś relacje z teściową takie widziałbyś odbicie w oczach Twojej partnerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, WychodzeNaChwile napisał:

To nie chodzi o Twoje granice tylko o granice tej babki.

Czy ma własne zdanie czy łatwo ulega wpływom (a ulega) także to byłby Twój związek z teściową i jakie miałbyś relacje z teściową takie widziałbyś odbicie w oczach Twojej partnerki

To też nie sugeruje się tym bo to nie jest jej biologiczna matka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Spaghetti... napisał:

Jeśli szukasz ideału, to powiedzenia, bo nie istnieje :classic_cool:

mam wymagania moze nie minimalne ale same cycki i doopa to za malo. minimum zdrowia psychicznego i kultury osobistej  typu prosze, przepraszam, dziekuje, odpada 95% lachonow z kafe

9 godzin temu, Spaghetti... napisał:

W sumie to masz jakiś uraz chyba i tąpiesz nóżkami jak maly  chłopiec, bo kobieta ma Ci zagrać jak Ty zatańczysz  

to sie nazywa standard jaki wymagam i to utrzymuje. tutaj na forum jarasz sie gornolotnymi haslami a potem ponizasz sie na publiku o byle kapke atencji. żal. zacznij od siebie. przypomne skamlenie  o uwage koniary.

9 godzin temu, Spaghetti... napisał:

Niestety nie o to chodzi Lex, ale rób jak chcesz  

a jakze...

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, Nemesio Cervantes napisał:

mam wymagania moze nie minimalne ale same cycki i doopa to za malo. minimum zdrowia psychicznego i kultury osobistej  typu prosze, przepraszam, dziekuje, odpada 95% lachonow z kafe

to sie nazywa standard jaki wymagam i to utrzymuje. tutaj na forum jarasz sie gornolotnymi haslami a potem ponizasz sie na publiku o byle kapke atencji. żal. zacznij od siebie. przypomne skamlenie  o uwage koniary.

a jakze...

Każdy ma wymagania, a parcie na atencje masz Ty co już udowodniłeś nie raz tutaj swoim zachowaniem 😎

Wpadam tu od jakiegoś czasu dla chwilowej rozrywki, a co Ty widzisz to już twój biznes Lex.

Dla Ciebie to forum jest jak drugi dom. Dla mnie na pewno nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

24 minuty temu, Spaghetti... napisał:

Wpadam tu od jakiegoś czasu dla chwilowej rozrywki, a co Ty widzisz to już twój biznes Lex.

ale to Ty dzwonisz i probujesz pouczac a na koniec pokazujesz ze masz i tak wywalone...  ja tutaj wpadam i wypadam jak szalony rewolwerowiec z prerii do saloonu  pobawic sie i dalej w droge. Makuś wpadles do saloonu kiedy Lex już odpoczywał przy whiskey...jak zwykle wpadles jak klops i nie wiesz ocb.

 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Rockstone1234567 napisał:

To też nie sugeruje się tym bo to nie jest jej biologiczna matka. 

co wiadomość to ciekawiej 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×