Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żółwiowa mama

Czy tęsknicie za swoją rodziną/znajomymi ?

Polecane posty

Gość żółwiowa mama

Wyjeżdżam do Uk i tego się boję najbardziej,tęsknoty która mnie zabije :( Będę tam sama,a tak ich wszystkich kocham,mojego faceta,mamusię,tatusia,przyjaciół.......Jak sobie radzicie z tęsknotą ? Boję się że po nocach będę wylewać łzy.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo tesknie
bardzo tesknie, za znajomymi rodzina, za bardziej pogodnym trybem zycia, bardziej towarzyskim. chociaz jestem z UK z mezem, to nigdy nie jest to samo z nim pogadac jak z przyjaciolka lub dziewczyna jakas na przyklad. ale to jest cena jaka trzeba zaplacic, za lepszy status zyciowy. nie mozna miec wszystkiego naraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błękitne Szkiełko
ja mieszkam w Polsce i nie narzekam, podziwiam jak ktos wyjezdza ja bym nigdy na to sie nie zdecydowala. Wole zyc skromniej ale wsrod bliskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schowaj do szuflady
jak to nie własnie ze mozna ja mam czyli mozna mieszkam w ojczystym kraju tu pracuje tu zarabiam tu sa moje najblizsze sercu osoby tu sa miejsca ktore kocham i za nic na swiecie za zdne pieniadze nie pojechałabym pracowac do innego kraju z dala od bliskich pieniadze to nie wszystko---ludzie sa wazniejsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schowaj do szuflady
ja wiem czy oni tam tak wystawnie zyja mieszkaja po klika osób w jednym domu spiam z portfelem w kieszeni aby ich nie okradli to jest wystawne zycie ja tam sobie nie załuje niczego dobrze tu zarabiam i uwazam ze tylko niedorajdy tam wyjezdzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo tesknie
nie tesknie za polska jako za krajem, tylko za znajomymi, przyjaciolmi, rodzina, a zadne rzeczy materialne w polsce nie napawaja mnie tesknota. jestem szczesliwa generalnie, wszystko jest dobrze, i wcale nie wyjechalam dla kasy, tylko po prostu mialam dosyc tego ograniczania wolnosci w polsce, tej calej polityki i smiesznego panowania rzadu. demokratyczna polska - w tym momenci to troche smiesznie brzmi!!!!! mozecie teraz na mnei naskoczyc, ale ja i tak zdania nie zmienie. wiadomosci, onet, fakty, codziennie jestem na bierzaco z tym wszystkim, i po prostu to wszystko jest zalamujace. wroce, jak moze w koncu umrze stare spoleczenstwa, ktore rzadzi, upadnie polityka moherowych beretow. mlodziez jest za slaba teraz, nie ma woli walki, przez to ze panstwo podcina ciagle skrzydla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo tesknie
mieszkam w UK na poziome takim przecietnym, ale po 3 latach kupilam sobie jeszcze wtedy z moim narzeczonym 3 pokojowe mieszkanie, teraz jest moim mezem:) kokosow nie mam, ale na swoim, a w polsce przy przecietnej pracy, czy stac nas by bylo na samochod i 70metrowe mieszkanie? bez niczyjej pomocy. i mieszkamy sami. oczywiscie sa i rozne przypadki, ludzie nadal pracuja na czarno, ale to tylko wynik niedoinformowania i braku checi nauczenia sie jezyka, samo sobie winni, bo niektorzy po kilka lat juz sa a nie potrafia zdania sklecic, i to jest smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" mieszkaja po klika osób w jednym domu spiam z portfelem w kieszeni aby ich nie okradli to jest wystawne zycie\" Ja mieszkam tylko z narzeczonym i mogę Ci odstąpić 2 wolne pokoje chcesz???????? Jak mnie denerwuje takie generalizowanie!!!, tu gdzie mieszkam ludzie żyją różnie, jedni w kilkoro osób w domu, inni (jak my) smodzielnie. Takiego statusu materalnego jak mamy teraz w Polsce jeszcze długo byśmy nie osiagnęli, a czy tęsknimy????? pewnie ze tak !!!, rodzice byli u nas 2 tygodnie temu, teraz my jedziemy do Pl. Za kilka lat wrócimy na stałe, Anglia to po prostu jeden z rozdziałow w naszym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schowaj do szuflady
nie dziekuje mieszkam w swoim rodzinnym miescie w 180metrowym domu z ogrodem zarabiam.......duzo i smiesza mnie ci co zachwycaja sie zarobkami 1000 funtów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schowaj do szuflady
a po co wracac chcesz tu skoro tu nie umiałas zwiazac konca z koncem ? siedz tam i cisz sie z benefitów hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo tesknie
tia, fantazja cie poniosla pewnie, wszyscy polacy sa tacy perfidni, zawistni!!!!!!!! a ty nalezysz do nich i widac po tobie jaka pusta i prymitywna krowa z ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfergr
Umarlabym z tesknoty! Rodzina jest dla mnie najwazniejsza! Wiem, ze nie wyrobilabym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółwiowa mama
O tęsknocie mieliście mówić,a nie kłócić się ze sobą ! Wyjeżdżam na szczęście tylko na kilka miesięcy,nie na zawsze. Ale i tak będzie ciężko i wyleję morze łez. Takich dozyliśmy czasów,człowiek skazany na poniewierkę z dala od bliskich,bo w kraju nie da się wyżyć z pensji........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo tesknie
sa ludzie ktorym bardzo dobrze wiedzie se w polsce, bo np maja bogatych rodzicow, albo znajomy znajomego polecil kogos do pracy itp itp. ale nie wszyscy tyle maja szczescia w polsce, niektorzy po prostu sa zmuszeni wyjechac i tyle. kupilismy tu dom, mamy pozadny samochod, zyjemy sobie normalnie i spokojnie. a jesli o powrot, moze kiedys na emeryture, moze wczesniej. zobaczymy. a my wcale nie bylismy zmuszeni wyjezdzac, tylko po prostu mielismy dosyc polityki i rzadu, bo to co sie w polsce dzieje to jest po prostu niedopomyslenia. i mam nadzieje ze ci co sie tak teraz wysmiewaja z tych co wyjechali i pracuja ciezko, ze im sie noga nie podwinie, i nie poczuja tego gorzkiego smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie ryzykujecie
zólwiowa mamo jak to sie nie da ? co ty pieprzysz/ da sie normalnie zyc i nie tesknic na obczyznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie tesknie, ukochanego mam tutaj, od rodzicow wyprowdzilam sie 9 lat temu jak wyjechalam na studia, a znajomych mam i tak porozrzucanych po swiecie. Do Polski na razie nie wracam, zawsze ciagnelo mnie w swiat i UK to nie jest moj ostateczny przystanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utulka
jak ktos lubi dawac dupy na wyspach to własnie tam jest jego miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagooo
hahaha zalosne jestescie wszystkie ktore nigdy tylka nie wystawily za granice a mysla ze wiedza wszystko o luidziach decydujacych sie wyjechac...zal dupe sciska z jakiegos powodu??co nie chcialo sie jezyka uczyc??a moze poprostu wolicie naskakiwac na tych co wyjechali ot tak poprostu bo nie siedza z zalozonymi rekami w tym bagnie??glupie cipy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta jasne. Kolejno madre slowa mozna tu przeczytac. Ja podobnie jak ktoras wczesniej mieszkam tylko z moim chlopakiem i mamy jeszcze 2 pokoje zapasowe - w jednym bedzie mieszkalo nasze dziecko w przyszlosci. a moge cie zapewnic ze napewno nie dorobilibysmy sie tego co tu mamy w Polsce bo jak kazdemu wiadomo z pensji nauczyciela ciezko wyzyc a co dopiero cos odlozyc. A tutaj nie musimy oszczedzac na niczym i przynajmniej 3 razy do roku wyjezdzamy na wycieczki do cieplych krajow, Jesli ty mialas akurat tyle szczescie ze masz dobra prace to oznacza ze albo twoj tatus jest szefem albo masz jakies dobre plecy albo poprostu szczescie glupiego bo po poziomie twoich wypowiedzi nie wnioskuje niczego innego na twoj temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak poza tym odpowiadajac na pytanie w temacie - to oczywiscie ze tesknie ale teraz gdy samoloty lataja prawie codziennie i sa tansze niz bilet na pociag nad morze mozna spokojnie i czesto sie wzajemnie odwiedzac. Czesto bierzemy w pracy dlugi weekend wolny i lecimy na 4-5 dni do Polski zeby spotkac sie ze znajomymi. Albo kupujemy rodzicom bilety i ich zapraszamy do siebie. Tak wiec wydaje mi sie ze nie bedzie tak zle choc na poczatku napewno bedziesz czula sie samotna zwlaszcza, ze nie bedziesz miala nikogo bliskiego na miejscu. Ale sa tanie telefony, darmowe bilblioteki gdzie mozesz siedziec na necie wiec dasz rade napewno. A wydaje mi sie ze gdyby i Twoj chlopak tu przyjechal po jakims czasie zaczelabys sie zastanawiac nad dluzszym pozostaniem w UK ... tak przynajmniej dzieje sie ze wiekszoscia moich znajomych, ktorzy planuja przyjechac tu tylko na wakacje czy na pare miesiecy i pozniej przekladaja tylko date powrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh pomaranczowki pokazuja jak zwykle zawezone horyzonty i bardzo niski poziom...ale coz.. taaa jasne kazdy mieszka w jednym pokoju i zyje z benefitow haha co za prymitywny tok myslenia osobiscie pracuje w zawodzie, niezle mi sie wiedzie, w Pl tez mialam dobra prace i tak samo w innych krajach w ktorych po drodze mieszkalismy - wyobrazcie sobie pomarnczowe ciasne mozdzki ze sa ludzie ktorzy mieszkaja w UK bo np maja meza brytyjczyka tak jak ja i zdecydowali sie tu zamieszkac ale nie wykluczone ze bedziemy mieszkac jeszcze gdzies bo wczesniej mieszkalismy w Pl, troche w Niemczech i w Irlandii. Swiat stoi otworem a jak sie ma dobre wyksztalcenie, doswiadczenie i jest sie cenionym fachowcem to wszedzie mozna pracowac za niezle pieniadze. ale pewnie i tak zeby zrozumiec to za duzy wysilek dla was:) co do tematu - ja tesknie ale tylko troche na codzien dzwonie do znajomych i rodziny, piszemy emaile a ze bilety na samolot tanie to latam co 2 miesiace na tydzien czy pare dni; rodzice i znajomi tez nas odwiedzaja czesto Enamorada ))) dokladnie tak dla nas to tez wcale nie final destination:))))) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×