Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zirytowana

On ma rację czy ja ??

Polecane posty

Gość zirytowana

Mam trudny okres w moim związku z chłopakiem. Trwa on od 3 miesięcy - od dnia kiedy wyszedł z więzienia po 6 miesiącach odsiadki. Wczesniej przez 9 miesięcy był w Ośrodku Odwykowym i leczył się z uzależnienia od narkotykówm - politoksykomanii. Sprawa wygląda tak że przez czas ośrodka on do mnie dzwonił i pisał listy a ja dzwoniłam kiedy potrzebowałam wsparcia. Wcześniej był dla mnie ćpunkiem z którym można porozmawiać, ale ogólnie nie myślałam że kiedykolwiek mogę z nim być. W czasie odsiadki pisał mnostwo listów i czesto dzwonił. W przerwie miedzy ośrodkiem i więzieniem spedzilismy ze sobą tydzien ( pozniej trafił do arestu nie wioadomo na ile). W tymczasie byłam kochanką innego męźczyzny - o ponad 1,5 roku żonatego faceta ( kolegi obecnego który o nim wiedział). i sęk jest w tym że spałam z tym żonatym ostatni raz w lutym tego roku a mój obecny uważa że go zdradziłąm mimo tego że uważam że jesteśmy razem od maja tego roku a nie wcześniej bo był ciągle w zamknięciu. Pisałam do niego pi.ękne listy i naprawdę chciałam z nim być , lecz jego ciąg;le nie było a decyzja o jego losie leżała w rękach sądu. Teraz jest na mnie zły i nieobecny, olewa mnie a jak przychodze to tylko słucha muzyki, nie pozwala mi się przytulać. On uważa że go zdradziłam a ja uważam że nie.. bo przecież nie byłam wtedy jeszcze z nim. Co o tym uważacie.. tlyko proszę poważnie bo mi serce pęka.. chcę miec z nim tak jak miałam zanim się do tego przyznałam...jest mi ciężko.. bo się w nim zakochałam... fakt że zbyt późno i mogę go stracić... nie wiem co robić ... tłumaczę mu że to był ostatni raz ale on mi nie wierzy, powiedział nawet że zaczyna mnie nienawidzić... jestem w rozpaczy... On twierdzi że go zdradziłąm.. a ja że jednak nie? Kto z nas ma rację ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chce cie krytykowac bo i tak tyle zrozumialam z postu ze bylas z nim ( nawet jesli z nim tylko \'\'krecilas\'\') a przespalas sie z kolega - no to zrada jak nic... dla mnie to tylko szmaty tak robia, kreca z jednym, a spia z drugim... a ty jakbys sie czula gdybys krecila z facetem a on w tym czasie spalby z kim no bo przeciez wy jeszcze nie jestescie ratem... pomysl troche..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×