W sobote ide na slub...

powiesz że musisz bo żle sie czujesz

znajac mnie to zabrzmi to tak jakbym sie nudzila:P

o matko, oj wesela są ok, ja mialam przez caly lipiec co tydzien na polowie bylam sama i bylo ok grunt to znależć towarzystwo młode!!!

chyba że usadza juz wczesniej to wtedy trzeba zagadac do kogos kto siedzi na przeciwko :/

ja to na przed ostatnim poszlam z facetem ale tak sie nawalilam z jego matka że nas zostawił i tanczyłysmy ze soba, bawilysmy sie dobrze

nie wszystkie sa ok!!!!!!!!!! trok temu bylam z kumpela luzara na wesleu-bylysmy same u kolezanki w naszym wieku!!! bylo duzo ludzi mlodych ale od razu wszyscy poszli tanczyc parami!!!! nie bylo zadnego wolnego faceta, o 12 zmylysmy sie bo bylo nudno-same jak kolki, wychodzilysmy a to na fajke a to na kawe na zewnatrz az w koncu moja kumpela zadzownila po kolege i pojechalysmy z wesela na piwo po 12 na tym piwie moja kolezanka przyznala ze nawet z jej luzackim podejsciem do zycia to gdyby tam byla sama to by chyba sie rozryczala siedzac sama jak kolek przy stole! wiec nie zawsze wesela sa fajne:)

hmm jak dla mnie to aby była dobra wódeczka i potem jest ok:)

no to chyba ja tylko trafiam na wesela gdzie kazdy sparowany :)

:) oj nie zniechecaj się, zobaczysz ja wyznaje taka zasade że jak mam niepokojące przeczucia to jest zawsze zajebiście, wiec pewni ebedziesz sie bawić świetnie bo teraz się obawiasz

oka ja ide spać :) koniecznie odświerz topik za dwa tygodnie i napisz jak było :) dobrej zabawy życze wrazie gdybysmy sie nie widzialy na innym temacie see you

Ja wlasnie mam "niepokojace przeczucie" ilicze na to,ze bedzie w miare;) Na "zajebiscie" nie licze nawet:D