Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jestem okropna

Jestem okropna

Polecane posty

Gość Jestem okropna

Poznałam faceta. Szalona, czterodniowa znajomość. Wszystko wskazywało, że coś z tego będzie. Zachowywaliśmy się jak zakochani. Był przy mnie szczęśliwy, wiązał ze mną nadzieję. I go zostawiłam, bo przestraszyłam się związku. Nie było to tak silne uczucie. On cierpi, ja wyszłam na kretynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem okropna
Ale właśnie chodzi o to, że ja tego związku nie chcę. I on cierpi przeze mnie. A wyszłam na kretynkę, bo podzielałam jego entuzjazm, dawałam mu nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynaaaa
Moim zdaniem nic złego zrobiłaś. Miałaś ochotę zaszaleć, więc zaszalałaś, ale przecież nic mu obiecywałaś. Jak facet jest zawiedziony, to jego problem. Ty nie musisz sie tym przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem okropna
Justynaaaa naprawdę tak myślisz? Bo ja się tak okropnie z tym czuję, że masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem okropna
Jestem zła na siebie, że zachowywałam się tak, jakbym chciała związku. On się przede mną otworzył. Zakręciłam się i uciekłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdssff
to tobie Justynaaaa zycze tego samego, przez co przechodzi ten facet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkie JAJA
Jakiś fagas z niego. Pare dni i się zakochał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem okropna
Romantyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpis dla Ukochanego
4 dni? dajcie spokoj. To czas poznania. I tak krotki. Mysle, ze dorosłe osoby wiedzą ze 2 osob musi miec czas poznania np 1,2 lata I jak po takim czasie oboje chca tego samego sa ze soba- slub:) A jak nie to nie są. I obwinianie bo ty mi zabrałes itp a ja cierpie.. cierpiałaby bardziej gdyby był z nia nie kochał. marzył o innej.. od razu wychodiz na jaw egozim i głupota kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynaaaa
Jasne, że naprawdę tak myślę. Może być Ci troszkę przykro, bo rozczarowałaś fajnego faceta, ale wyrzutów sumienia mieć nie powinnaś - przecież go nie oszukałaś. To były tylko 4 dni przecież. Nie martw się, facet szybko się pozbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem okropna
wpis dla Ukochanego - to ja urwałam tę znajomość i mam teraz wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie pipy z was
gdyby to bylo na odwrot - facet rzuca kobiete, to nazwalybyscie go palantem, swinia, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem okropna
Mam nadzieję, że szybko się pozbiera. On się mnie nie zapytał po czterech dniach, czy będziemy razem, tylko, czy dam mu na to szansę. A ja odeszłam. Wiem, że byłam dla niego kimś bardzo0 ważnym. On dla mnie też, ale nie na tyle, by z nim być. Dlatego chyba dobrze, że zakończyłam to teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynaaaa
Skoro facet tak szybko się zaangażował i snuł już plany odnośnie Waszej przyszłości, to żaden z niego facet. Niech się uczy, jakie jest życie - im szybciej się nauczy, tym później mniej będzie cierpiał. Także zrobiłaś dobru uczynek.:D Niech zmężnieje trochę, top będzie mu łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem okropna
Skasował mój numer, wiem, że już nigdy się nie odezwie. Powiedział, że nie byłby w stanie spotykać się ze mną jak z koleżanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem okropna
I tak czuje się jak kretynka, ale dzięki za wszystkie wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t............
najgorszy typ kobiet, te, ktore nie wiedza, czego chca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja ciebie oceniać nie będę bo nikt nie ma do tego prawa, ale nie powinnaś była robić mu konkretnych nadzieji skoro od początku uważałaś, że nic z tego nie będzie...ale często ludzie popełniają ten błąd, nie myśl, że cię oceniam, bo ja nie mam do tego prawa, ja zachowałam się gorzej, tzn. znaliśmy się rok, byliśmy dla mnie TYLKO przyjaciółmi, jak się potem okazało on się zakochał i uległam jego prośbom i prośbom znajomych, i tak brnełam w ten związek najpierw nie mogłam zerwać bo dał mi drogi prezent, więc nie wypadało, potem miałybyć walentynki, ale i tak zerwałam przed nimi ponieważ bałam się, że znowu prezent sprawi, że będę brnąć w ten związek, i bardzo go zraniłam płakał gdy zrywałam, pisał do mnie e-maile o swojej miłości, smsy, a ja zakończyłam całkiem tą znajomośc, bo wiem, że zlitowałabym się nad nim i bym wróciła, także pozbądz się wyrzutów sumienia bo i tak to były tylko 4 dni, i nie było związku...gratuluję, że potrafiłaś się wycofać w odpowiednim momencie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem okropna
kasiennkaaa - bardzo mądrze mówisz. Ja wiem, że źle zrobiłam dając mu nadzieję i żałuję tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem okropna
t............ - również masz rację, właśnie tak idiotycznie się zachowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wfwrefwrf
pocieszę cię: to niemożliwe żeby facetowi odbiło i aż cierpiał jeśli wasza znajomość trwała tylko cztery dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem okropna
To romantyk, idealista - takiego jeszcze nie znałam. Z nim wszystko było możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wfwrefwrf
takiego faceta i od razu związku też bym się przestraszyła miałaś prawo poczuć się przytłamszona przesadnie dużym uczuciem, skoro wszystko te parę dni potrwało albo udawał i czułaś że tobą manipuluje, albo to jakiś wariat czy desperat, niestabilny emocjonalnie nie bierz winy na siebie, prawdopodobnie instynkt cię przestrzegł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem okropna
No właśnie, to jakoś tak za szybko wszystko poszło, instynkt kazał mi się wycofać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wfwrefwrf
No i masz potwierdzenie że postąpiłaś słusznie. On zamiast być tobą zainteresowany i chcieć rozwijać znajomość zachował się jak jakiś neurotyk lub zawiedziony casanowa wyrzucając twój numer telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem okropna
Bo on jest tak cholernie dumny - to najbardziej mi się w nim nie podobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynaaaa
Na dzieciaka widocznie trafiłaś. I dzieciak dostał lekcję.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coffe.
i chociaz facet wydaje sie idealny, a piekniejszego scenariusza nie moglas sobie wyobrazic... ucieklas? ja tez. przytłoczylo mnie cos w pewnym momecie i przestalam myslec racjonalnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wfwrefwrf
nooo... scenariusz faktycznie ale równie dobrze jak z thrillera o psychopacie: faect po paru dniach mówi o wielkich uczuciach, pyta o związek, wywołuje poczucie winy, epatuje swoją romantycznością... brrr... dobrze się zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×