WROCILAM OD FRYZJERA I STWIERDZILAM, ZE ....

CZAS DBAC O SWOJE WLOSY! oto krotka historia zawsze mialam dlugie wlosy (nie obchodzi mnie to czy mi pasują czy nie, po prostu dobrze sie czuje w dlugich) nie są zbyt grube, ale sa dosc geste przez 1,5 roku uzywalam prosotownicy-efekt przerazenie fryzjerki a widok tego zo zobaczyla ta wizyta byla w pazdzrieniku od tego czasu przestalam uzywac prosotowincy, rzadko uzywalam suszarki, zwracam uwage na szampony i odzywki ale pojawil sie problem wypadania (troche i wypadlo) ale obecnie jest juz lepiej :) bylam u dermatologa, za 2 tyg. skoncze swoje preparaty, wizyta kontrolna, witaminy itp. :) bedzie calkiem ok dzis poszlam do fryzjera, fryzjerka gdzy wziela moje wlosy do reki stwierdzila 'ALE CIENIZNA!' ( w sensie, ze sa cienkie) i takie na niej zrobily wrazenie, ze musiala dac do pomacania innej fryzjerce, co niestety mile dla mnie nie bylo... fryzjerka wyprostowala mi wlosy (byly do pasa) podciela koncowki (wyrownala je) i wygladaja zupelnie inaczej czemu to pisze? czas na pielegnacje! za 2 tyg. ide na zabieg nawilzania (bede chodzic co tydzien, lacznie planuje ok 8 takich wizyt) Topik dla dziwczyn, ktore maja piekne wlosy,ale niedostatecznie o nie dbaja :) zapraszam

rach :) o włosy dbam sama i są piekne. pozdrawiam

ja miałam strasznie krecone włosy... wszystkim sie podopbały oczywiście z wyjatkiem mnie.... poszłam je chemicznie wyprostować... jako modelka na pół roku... efekt...?? mi się bardziej podoba,. ale strasznie wypadają teraz....:((

ja dzis odkrylam, ze pielegnacja w domu to nie wszytsko... siaowate kocnowki kiedys trzeba obcicac choc do fryzjerow tez nie lubie chodzic, ale od dzis obiecuje sobie zaczac podcinac koncowki regularnie :)

Ja mam swojego ulubionego fryzjera w Piasecznie i chodze tylko do niego .. Nie ma to jak facet frYzjer wytarga za włosy ;)) Pozdro

A jesli chodzi o pielengnacje to kupuje fryzjerskie kosmetyki w specjalnych sklepach i dbam o włosy w domu :) Efekt jest zadowalający.

a jakaś odżywka na wypadanie włosów po prostowaniu...?? najlepiej chemicznym...

Goska! :) mysle, ze nie beda to kosmetyki, ktore mozesz kupic w supermarkecie proponuje wizyte u fryzjera (jakis lepszy salon) i zakup kosmetykow, ktore sprowadzaja salony fryzjerskie (prosfesjonalne kosmetyki do pielegnacji) lub jesli wypadanie ejst na prawde silne wiyte u dermatologa (zapewne zleci jakis preparat do wcierania lub szampon leczniczy) warto wzmocnic wlosy od srodka, czyli poprzez to co jemy proponuje zestaw witam i mikroelementow, ale tu tez nie zdawaj sie na wlasna reke lub ladna nazwe, isc do apteki, niech pani pokazie Ci kilka preparatow, wybierz ten, w ktorym jest duzo zelaza i cynu (maja wplyw na wlosy) lub jakis preparat ze skrzypem pozdrawiam :)

ja lykam falvit :) nieco ponad tydzien, wiec to za wczesnie na efekty ;) slyszalam, ze dobra jest silica

ja tez kupuje kosmetyki w hurtowni fryzjerskiej i nareszcie mam dobre-do fryzjerki chodze co dwa miesiace bo robie balejaz albo tylko odrosty farbuje mam krecone,po dzieciach troche mniej ale takie sa i trzeba o nie dbac moja siostra ma tez takie ale prostuje-dla mnie to bez sensu bo ona np wstaje rano prostuje je,a potem robi koka -jaki to ma sens?

no fakt... to bez sensu.. ale dzieki dziewczyny za rade!

Goska trzymam kcuki i pisz jak efekty kuracji! :) ps. ile masz lat?

na włosy i paznokcie polecam picie ziół...nie wiem jaka powinna być kompozycja, ale ja pije preparat alveo. na efekty czeka się ok 1,5 miesiąca. zaczęłam pic to na cerę i jestem zachwycona tym co zrobił z moimi włosami. od kilku lat chodziła obcięta bardzo krótko (ok 3cm) bo włosy były bardzo słabe, wypadały i cieniusieńkie bardzo. teraz są mocniejsze i wydają się bardziej gęste i mogę je wreszcie zacząć zapuszczać :D dodatkowo mogę zapuścić długie paznokcie i nie lakierować ich i w ogóle się nie kruszą i są super mocne..zdarza mi sie nawet tydzień z 5mm biegać no i oczywiście cera uleczona :)

mam 16 lat... chyba nie wiedzialam co robie z tym prostowaniem... ale cóż... włosy bardziej mi sie podobaja szkoda tylko ze tak wypadaja... byłam mdelka fryzjerska...

mogę dodać proste rady, wiadomo ze bardzo zniszczonych włosów nie da się \"ożywić\", ale są sposoby jak unikać zniszczenia: najgorsze jest słońce - latem stosuj odżywkę z filtrem, na plaży przykrywaj włosy, jeśli jest to możliwe to nie czesz mokrych włosów, poczekaj aż wyschną. suszarka, lokówka i prostownica chyba każdy wie - unikać jak zarazy. od wewnatrz można odżywić włosy: jak ktoś lubi to regularnie surowa cebula, świeży sok z marchwi, olejek z wiesiołka w kapsułkach

dzięki:)) bede prubować chyba wszystkiego ....

a ile takie nawilzanie wlosow u fryzjera kosztuje? tez mam suche wlosy(prostowanie plus rozjasnianie) i chcialabym zeby lepiej wygladaly

olejek z wiesiołka wypróbowałam, znajome też i z czystym sumieniem polecam

to mlodziutka jestes (chociaz ja w sumie tez, mam 19 lat ;) ) proponuje zaczac powoli, jeden preparat, nie wszytsko na ra, bo nic z tego nie wyjdzie, a przesadzac tez nie warto moze zaopatrze sie w alveo, byle daloby sie pic ( skrzyp do picia ejst obrzydliwy!!! ) eternal ---. mowisz, ze sok z marchwii? raczej nie kubus, tylko 1-dniowy tak?

oczywiście na efekty trzeba poczekać parę miesięcy

sok z marchwi robię sama, sokowirówką. zaczęłam niedawno, jakiś miesiąc bo gdzieś wyczytałam ze dobrze działa

byleby tylko pomogło... miałam duzo włosów.... były bardzo gęste... teraz zaczęły wypadać... musze zaczac reagować już teraz...

nawilzanie ok 30 zł z tego co wiem jest to popularny na forum wax, tyle, ze ejgi uzycie w domu jest zupelnie inne od fryzjera ten zabieg nazywa sie sauna, ale trzeba isc na niego kilka razy ponac mozna uratowac suche (ale nie zniszczone) włosy u fryzjera ten zabieg jest o tyle lepszy, ze ma sie glowe pod tą dziwną maszyną ;) tam jest wysoka temepratura, łuski włsa sie otwieraja i wchłaniają ten preparta czapka i folia nie zapewnia tego

miałam saune... cvhyba musze z powrotem na nią zaczać chodzić...

jakbym miala sokowirowke (taka nomalna, nie sprzed 20 lat ;P)

ja tez musze chyba zakupić sokowirówke :P

http://www.wizaz.pl/index.baza.php?id=25 poczytajcie o ochronie włosów latem, o wpływie słońca na włosy. w tym roku pierwszy raz naprawdę chroniłam włosy przed słońcem i po raz pierwszy nie mam latem \"siana\" na głowie

Mnie pomaga tylko maseczka Nutrisse Garniera ta wygładzająca. Włosy po niej miękkie i gładkie.

eternal! zaraz przesle to brat jak mu powidzialam, ze slonce niszczy wlosy to mnie wysmial pajac!:P

Ja opowiem wam moją przedwczorajszą wizytę u fryzjera :o Umówiłam się z facetką, polecono mi ją, kursy we Włoszech itp. pomyślałam ,ze w końcu będę mieć normalne te włosy. Przyszłam na odpowiednią godzinę z WYMYTYMI włosami. A ona mnie zaprasza pod prysznic, to ja mówię jej, że już wymyłam, nałożyłam odżywkę itp.aby nie płacić za mycie już. Ale on się uparła i wymyła. :o Później to był dopiero koszmar, siedziałam tak z tymi włosami mokrymi może z 10 minut , bo ona robiła swoim koleżankom wode z lodem, w międzyczasie zapisywała kogoś do solarium i swoim koleżankom ROZRABIAŁA farbę, bo one nie wiedziały jak ten blond zrobić...zażyczyłam sobie podrównania włosów i skrócenia ich przy twarzy. W końcu zaczęła mi ścinać te włosy, zauważyłam ,że ścina inaczej niż wszystkie fryzjerki, u których do tej pory byłam, mianowicie wzięła jakiś grzebień z żyletkami i zaczęła mi jeździć po włosach, zauważywszy wielkie garści spadających włosów zapytałam z uśmiechem zapytałam czy za chwilę łysa nie będę dając do zrozumienia, że za dużo już ścięła, nie tak jak chcę. To ona oburzona nie zroumiała pytania-żartu stwierdziła, że głupio pytam...głupie pytanie, ojeju, ale głupie pytanie! ah te fryzjereczki... Na domiar złego zaczęła mi modelować te włosy i w trakcie musiała ZNOWU coś zrobić i powierzyła moje włosy fryzjerce, która 20 minut temu prosiła o rozrobienie farby (niedouczonej) na szczęście to było tylko modelowanie.... Przez cały czas siedziałam cicho, czy waszym zdaniem powinnam się odezwać i coś powiedzieć dosadniej?