moj bratanek doprowadza mnie do szewskiej pasji!!!

jest zle wychowany przez mojego brata i bratowa, ma dopiero 4 lata, jest glosny, niegrzeczny, zlosliwy , przeklina, jak diabeł w ludzkiej skorze. Nic do niego nie dociera a ja juz nie moge, on wydobywa za mnie poklady agresji i zlosci o ktorej nie mialam pojecia. Nie radze sobie sama ze swoim gniewem jak on przebywa w naszym domu.

I tak trzymaj. Nie rób uwag, ale zaciśnij zęby. Inaczej zrobisz sobie wrogów z najbliższej rodziny i po co Ci to? Skoro nie mieszkacie razem -jakoś wytrzymaj. Może dziecko ma ADHD? Może padaczkę skroniową? Różnie bywa!

nie jest na nic chory, to bledy wychowawcze, nawet nie wiedzialam ze takie zle dzieci moga istniec. Niektorzy ludzie nie powinni miec dzieci.

Nie bądź taka surowa. Masz własne dzieci?

mam. I naprawde nie jestem surowa, nie raz slyszlam jak bratowa mowila do niego ze ma sie zamknac, wiecznie na niego krzyczy a pozniej on taki jest. Tylko szkoda ze my musimy tez z tego powodu cierpiec, mieszkam z mama i mama sie nim czasami opiekuje. Skoro wychowala diabla powinna sama sie nim zajmowac, nikt juz nie ma do niego cierpliwosci.

jak ty możesz mówić tak o dziecku, przecież tutaj wszystkie dzieci tak są wspaniale wychowane, planowane, samaaa sielanka,