Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Teddi

Poznałem dziewczynę, ale chyba jestem dla niej za spokojny

Polecane posty

Poznałem fajną dziewczynę. Bystra, ładna, niegłupia, niestety też szalona. W sensie - lubi zabawę, ciągle by wychodziła na imprezy, nie umie długo wysiedzieć w domu. Na 5 spotkań tylko raz byliśmy w kawiarni sam na sam. Reszta to jakieś imprezy, gdzie nawet spokojnie pogadać nie było można. Teraz nie wiem czy jest sens ciągnąć taką znajomość bo ona ponownie zamiast przejść się ze mną do jakiegoś pubu, to woli imprezę. W ten sposób to ja nawet jej lepiej poznać nie mogę. Ja jestem raczej spokojnym facetem. Nie jakimś mrukiem czy domatorem, no ale na pewno nie szaleję tak jak ona. Trochę się obawiam że chyba do siebie nie pasujemy. Poza tym napiszcie mi kobiety, czy oby ta dziewczyna nie widzi we mnie tylko kolegi do zabawy? Bo ja się w tym już gubię. A nie chcę zostać wykorzystany. Co myślicie? Czy takie znajomości gdy jedna ze stron jest wyraźnie spokojniejsza mają sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie że nie umiem, bo całkiem nieźle mi to idzie :) Tylko że nie lubię się bawić tak często jak ona. Czasem chciałbym z nią pójść gdzieś sam na sam i spokojnie sobie posiedzieć i porozmawiać. Ona jednak nie bardzo chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reyes
myśle że możesz do niej faktycznie nie pasować bo ja a tak miałem... ja juz sie wyszalała to wtedy pomyslała o poważnym związku i omnie ale ja już wtedy byłem z inną kobietą i wcale nie żałuję tej decyzji bo wten sposób znalazłem miłość swojego życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia dobra rada 311
Prawdopodobniue boi sie ,ze ją uwiedziesz, a ona cnotę woli zachować dla przyszłego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygląda na to, ze chyba do siebie nie pasujecie i raczej nie ma sensu dalej kontunuowac tej znajomosci. No, chyba, ze wypracujecie jakiś kompromis. Pogadaj z nią powaznie otym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reyes - no właśnie o to mi chodzi. Ja jestem starszy od niej o 3 lata, chciałbym już poważniejszego związku. Nie mówię że zaraz się żenić, czy w ogóle nigdzie z domu nie wychodzić. No ale na pewno nie szaleć. Mam jednak problem, bo bardzo mi się ta dziewczyna podoba i nie chcę kończyć tej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reyes
ile ty masz lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reyes
o kurwa!! ja tak miłem jak miłem 21 a ona 17 ale to była strasznie niedorosłą panna a co do twojego przypadku to musże przyznać że jeszce gorszy przypadek niż ja miałem..acha ..pamiętaj uroda to nie wszystko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, ona ma 22 lata, a czasem zachowuje się jak 18stka :) Oczywiście uroda to nie wszystko, ale oprócz urody ma \"coś\" jeszcze w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nusiaaa
ja myślę że Ty nie jesteś za spokojny dla niej, a raczej ona za mało poważna dla Ciebie :) No w tym wieku to ja sie nie dziwię że chciałbyś czegoś poważniejszego. Ale nie każde 22 latki są takie że tylko imprezują. Ja mam 23 lata i też najchętniej to bym już wyszła za mąż ;) No może przesadzam ale nie mogłabym ciągle imprezować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsensu..
Panna będzie ciągle pomykać na dyskoteki, w końcu Ty będziesz miał dosyć lub będziesz zbyt zajęty i co, pójdzie sama? Nie upilnujesz takiej... Ja spotykałam się z kinomanem - tzn. chyba po prostu nie miał pomysłu co innego robić a moje koncepcje mu nie odpowiadały - chodziliśmy więc trzy razy w tygodniu do kina, w ogóle nie mieliśmy czasu rozmawiać :P wytrzymaliśmy razem dwa miesiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×