Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lazurowe

Dziewczeta, czy utrzymujecie kontakt z bylym i..

Polecane posty

[ LAZUROWE ] no dokladnie tak jak piszesz,też miewałam takie myśli.Zazwyczaj jak pisal,a raczej wspominal dobre chwile. :/ To mialam kołowrotek w mozgu. ;/ Witam w klubie,tez mam jeszcze wahania nastrojow. :?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lazurowe
Ja juz mam dosyc tej hustawki nastrojow. Uzbrajam sie w sila wole i postanawiam zerwac kontakt. Juz poczynilam jak widac pierwsze kroki :P Bedzie mi latwiej, bo wlasnie ktos sie w moim zyciu pojawil. Tylko ze na razie jestesmy na stopie kolezenskiej (powoli kwitnie :P) . Zobaczymy co z tego bedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lazurowe
I tak kiln klinem i troche silnej woli. On teraz jest w UK do 31, wiec bedzie latwiej. Mam nadzieje. ze mi sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie swoich bylych
sa najlepszymi kumplami na swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I bardzo dobrze,ze czynisz juz pierwsze kroki ku lepszemu.To życze powodzenia z nowym facetem. :) Hm,tylko nie wiem czy klin klinem jest dobry,czy aby nie bedziesz trkatowac tego nowego jako substytut eksa i go porównywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusia111
hmmm, wiem ze ten układ jest "niezdrowy".. i staram sie z niego wyjsc, bo poza tym ze jest moim przyjacielem (co jest najlepszą rzeczą jaka mi sie zdarzyła) ma przecież nową dziewczyne, o której mói że kocha... (i to mnie zabija.......) pomocyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehś
kurcze dziewczyny...każdy facet jest taki sam...moj tez mi mowi że było mu ze mną bardzo dobrze, że ma same miłe wspomnienia, że KIEDYŚ możemy to naprawić...jak zdecydowałam że chce to naprawić to on mi mowi że nie jest jeszcze gotowy...i własnie takie miłe słówka, przytulaski, buziaki mieszają sie na przemian z odrzuceniem...w końcu sama nie wiem co mam o tym myśleć...postanowiłam że dam mu czas żeby sobie przemyślał czego chce..teraz decyzja należy do niego... a my narazie jako singielki możemy korzystać z uroków bycia wolnymi ;) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusia111
hmmm... ja już pokorzystałam... i stwierdzam jednoznacznie:przez cały zwiazek wydawało mi sie ze jestem stworzona do bycia wolna, flirtów, zabawy itp... jak stałam sie wolna, poflirtowałam, zabawiłam sie i t p to doszłam do niosku, ze ja, wredna, wyrachowana panna, która zawsze porzucała i zostawiała bez litości... chcę do mojego Skarba!!!!!!!!!! ale On już nie chce do mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lazurowe
Carinio=> Ojej, chyba cos w tym jest. Ostatnio zaczelam myslec o tym nowym przez pryzmat eks... No ale mam nadzieje, ze to chwilowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusia111
ja jak na razie nie mam szans na żadnego nowego, bo jak tylko kogos poznam to porównuje go w myślach z Eks... własciwie to nwet nie dochodzi do porównania bo od razu wybija sie jedna mysl "ja nie chce żadnego innego, tylko Eks!" ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 876877
"jak stałam sie wolna, poflirtowałam, zabawiłam sie i t p to doszłam do niosku, ze ja, wredna, wyrachowana panna, która zawsze porzucała i zostawiała bez litości... chcę do mojego Skarba!!!!!!!!!! ale On już nie chce do mnie..." zabawilas sie (jak sama stwierdzilas) i sie dziwisz, ze facet nie chce do ciebie wrocic? A kto by chial takiego szmatlawca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusia111
lazurowe --> a od początku "porównywałaś", czy dopiero po jakims czasie zaczęłas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehś
ja nie flirtuje z innymi bo nie czerpie z tego żadnej przyjemności, a pocałunki z innymi nie smakują tak dobrze jak z NIM... tk cyz siak jestem zdana tylko na niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhhh ehhh blehh
z doswiadczenia i z obserwacji widze jak ci EX lubia mieszac. Potrawia prowadzic rozmowe tak, ze kobieta ma zludzenia,ze jeszcze cos iskrzy, potem potafia albo sie nie odzywac przez dluszy czas albo nastepna rozmowa jest czystko kolezenska. I nasuwa sie jedno pytanie "o co kaman?", przeciez ostatnia rozmowa byla mniej kolezenska..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusia111
876877 > nie chodziło mi o taką "zabawę"... po prostu popróbowałam chodzenia na imprezy bez niego itp, bo zawsze razem sie bawilismy... a poza tym raczej nie miałam wyboru, mogłam albo poprobowac samotnych imprez albo sieedziec w domu i płakac co noc, wiec co jest lepsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja krotko po rozstaniu,dokladnie od stycznia mialam tak ciezki okres,w sumie trwa nadal bo nie oge wyjsc na prosta.Umawialam sie z facetami itd ale wciaz myslałam o eksie.Troszke dzięki kolegom się rozrywalam,nie siedzialam wdomu i nie płakałam.Teraz te spotkania mnie znudzily,co rozumawianie się zinnmi bo ile mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja utrzymuje kontakt z bylym, jest to pierwszy facet z ktorym sie spotykam po rozstaniu, zawsze konczylo sie klotnia i zerwaniem kontaktu. Teraz jest inaczej rozstalismy sie w zgodzie, z jego inicjatywy ale ja jakos bardzo nie cierpialam, az do niedawna gdy dowiedzialam sie ze ma kogos, plakalam przez 3 dni, a najgorsze jest to ze nie wiem dlaczego, raczej nie chcialbym byc juz z nim ale nie moge zniesc mysli ze dotyka inna kobiete, poswieca jej czas, teskni za nia a nie za mna. Zastanawiam sie czy nie lepiej by bylo zerwac kontakt, przynajmniej nie wiedzialabym ze teraz ktos daje mu wiecej szczescia niz ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj byly nagle sie ocknal po roku, inna osoba zupelnie, spotkalimsy sie na baletach raz i sie zaczelo, dowiedzial ze sie kogos mam i teraz nagle wielce mily i kochany, pisze smski proponuje spotkania i ngale ma duzo czasu....faceci heh;] chyba potrzebują miec swiadomosc ze nie moga miec danej dziewczyny bo ona ma kogos wtedy wlacza im sie instynkt samca ktory che walczyc;D hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×