Inteligentne riposty

Często jetem bombardowana pytaniami typu: kiedy ślub? kiedy będziemy bawić się na twoim weselu? itp Nienawidzę takich sytuacji a co gorsza nie wiem co odpowiedzieć by dano mi święty spokój :( Syt jest o tyle gorsza że nie mam nikogo więc niby z kim ten ślub? Ehhh.... Mam pyt a raczej prośbę o sugestie jak inteligentnie - może żartobliwie - ale skutecznie odp.? Dziś na pewno taka syt się zdarzy bo idę na ślub kolegi sama. chcę być przygotowana :)

ja mam faceta od prawie 6 lat, nie śpieszy nam sie a każdy pyta :O więc ja zawsze albo mówię, że : JUTRO :P albo wymyślam jakąs datę i mówię : 15 września w lokalu ......, serdecznie zapraszamy :D :P :P albo mówię po prostu : aaa ch.. wam do tego

aa sorki miały być intelignetne :O a to nie wiem

Teoria z tą data to dobre :D chyba wykorzystam ;) dzięki

Ja zawsze mówiłam: - na wiosnę:) po 7 z kolei wiośnie przestali pytać:)

powiedzże ślub odbędzie się w Las Vegas :D i dodaj ściszonym głosikiem, że i tak nikt by nie przyjechał, więc nie rozgłaszasz tego wszem i wobec :P

autorko mam dokladnie taki sam problem, moze nie jest nagminny, ale co jakis czas slysze takie pytania i tez mnie denerwuja. wiec jak ktos pyta \"kiedy biore slub\", to mowie \"zaraz po tobie\", albo \"w sobote\" malo inteligentne, ale zawsze to jakas odpowiedz ;)

Nie mogę powiedzieć że w Usa bo rodzina pana młodego przyjeżdza właśnie z tego państwa a właśnie ich się najbardziej obawiam :( więc powiem że w Rosji :D

moja siostra ma tak samo, ja już jestem mężatką a ona jest starsza więc jej docinają ale ona się śmieje i odpowiada że na pieluchy ma jeszcze czas najpierw chce zrobić kariere i być bizneswomen działa bo ludzie się śmieją:)

jakiego pana młodego jak sama napisałaś : Syt jest o tyle gorsza że nie mam nikogo więc niby z kim ten ślub? :O :O

whispers tylko te pyt zadają "starzy" mężaci, dzieciaci itd więc to im muszę dać radę oni są napradę namolni :o

powiedz, że z Chin albo z Kambodży do Rosji by jeszcze pojechali, a tam już nie :D

pana młodego = kolegi który mnie zaprosił :)

Chiny, Kambodża :D a jak po weselu te info jakimś cudem dotrą do mojej mamy to się zdziwi :D

jak pyta jakas ciekawska ciociunia, to mowie \"chyba nigdy, bo małzenstwo jest glowna przyczyna rozwodu\", to najbardziej lubie mowic do ciotek po rozwodzie, albo do takich, ktore chetnie by ten rozwod wziely ;)

możesz jeszcze dodać, że jego rodzina nie zgadza się na ślub, a tam właśnie oni decydują o małżeństwie syna. ale się kochacie i nigdy z siebie nie zrezygnujecie :D możliwe, że przestaną się pytać, żeby nie robić Ci przykrości :D ewentualnie pobiegnij gdzieś tam z niby-płaczem :D

whispers coś podobnego powiedziałam mojej ciotce - dwukrotnej rozwódce (mężowie ją bili, poniżali itp. :o )- a ona odp. że lepsze takie dośw. niż żyć samej bądź na kocią łapę :o normalnie wymiękłam a ciotka po studiach.... :o

No to może :D Jesteś dobry/a w tym wymyślaniu !!!! Jak zacznęwprowadzać w życie Twoje pomysły to się pogubię i dopiero będzię jazda.... Dzięki :)

odpowiedź na pytanie kiedy ślub - \"a co, rosołek by się zjadło ?\" ;)

to opracuj sobie jedną wersję i się jej trzymaj :D

Kluska :D w tym towarzystwie to nie przjdzie :( niestety Coś sobie sklecę z waszych pomysłów, dzięki wszystkim za odzew :)

-w sobotę, -na wiosnę, -jak się ociepli (ewentualnie jak się trochę schłodzi), -tajemnica, -niedługo, -najpierw kariera. A na dalsze pytania najlepiej powiedz, że czekasz na tego jedynego bo się byle kim nie zadowolisz albo że lepiej być samej niż z pierwszym lepszym, a staropanieństwo na razie Ci nie grozi. Powodzenia :)

doda, że tym wymarzonym jest mieszkaniec Kambodży :D

dodaj** zjadam literki a śniadanie przecież było :D:P

może: - kiedy ślub? - jak wpadnę.

kiedyś gdzieś przeczytałam jak facet pisał, że miał dość gdy jego ciotka na każdym ślubie mówiła mu "to co, ty następny?". Przestała, gdy on zaczął jej tak mówić na każdym pogrzebie :P

mój facet zawsze odpowiadał na takie pytanie, że w sobotę; aczkolwiek w dzisiejszych czasach ten dowcip już trochę stracił na aktualności, bo wesela są też często w tygodniu; jeden z moich kuzynów, który też bardzo długo słyszał takie pytania odpowiadał, że co do daty to jeszcze nie ustalona, ale zainteresowana osoba (najczęściej babcia lub namolna ciotka) może już zacząć zbierać na prezent

Rzostałam się z moim narzeczonym,moja kuzynka tego niewiedziala. Ijakisczss temu,pyta sie mnie,jak tamwpracy,zepewnie na slub zbieram.Jak jej powiedzialam,ze nie jestem z tym facetem,to powiedziala no co ty,szkoda.A taki byl fajny. Tiaa ataki byl ladny,amerykanski szkoda.

i jakiś czas temu*

moze odpowiedz tak: juz byl, ale ciiiiiiiiii, bo sie ludzie dowiedza :-)))