zazdrość p

wczoraj zobaczyłam byłą mojego chłopaka , a wcześniej nie wiedziałam, że to ona mówię do niego popatrz jak jej ta torba nie pasuje i ryje z niej;p a on do mnie po chwili mówi , że kiedys coś tam z nią...ja takie oczy i zonk;p bo nie poczułam się zazdrosna ai troszQ ;p a on mowi, ż ekiedyś się lepeij ubierała krókie spódiczki i w gole wiecie to mnie zabolało;/ ja zawsze jak jest cieplutko mykam w króciutkich kieckach i w ogole emanuje sexapilem hih;p i wiem, że się podobam innym i czuję się atrakcyjna, bo mam do tego powody;D ale to zdaie mnie zabolało;/ i potem porównywałam się do niej czy jest chudsza czy grubsza łądniejsza czy też nie....ie wiem czy to zazdrość czy co, ale tak nie fajnie;p