jak Wam dzionek mija...???

Dzisiaj niedziela. Koniec i początek tygodnia. Strasznie nie lubie niedziel. Siedze w domu i pije sobie herbatkę. A wczoraj nie umiałam zasnąć. Oglądałam film \"Klątwe\" razem z moją koleżanką i...przy niej to sie naprawde idzie usmiac z jej komentarzy. A rano nie chciało mi sie wstawać ojej.

też nie znoszę niedziel, jakoś tak się dłuzy, rodzice siedzą w domu ( a wolę być sama ;) ). dzisiaj chyba będę cały dzień siedziala przed kompem :o

Mi się nie chciało wstać, jak zobaczyłam tę pogodę za oknem...no, ale nie przeleżę całego dnia w łóżku:D

mam małego kacyka;)...wczoraj na grillu byłam...;) a teraz siedze i wslipiam sie w monitor... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3531155 na rower sie wybieram...ale jak pogoda sie w koncu okresli...

Krejzol - a ty co? czemu wystąpiłas z klubu?

ja tak samo :o zawiewa nudą... zanjomi siedzą w domu, tragedia. ta pogoda...masz racje.. to co , zabijamy nudę, miłą pogawędką?:)

czemu nie...:D moze zagłosujecie...:) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3531155 wciagnał mnie ten bobek:D

meaa = tam tez zawiewalo nudą :o

zagłosowałam

dzięki w imieniu bobka...i autora nie mam nic przeciwko stokrotkom i ładnym widoczkom....ale nudza mnie juz troche;)

nie wierze w karty...wrozki..i takie tam :o

ja tez nie...co ma byc...to bedzie...ale,przyznam sie do czegos..czytam horoskopy....

Ja też zagłosowałam:)

bardzo leeeeeniiiiiwieeeeee ;)

ja tak samo czytam! horoskopy maja w sobie to \"coś\" :) lubięczytać...no i czasami się sprawdzają!!!:)

A ja wróżby z chińskiego ciasteczka:D Może i się nie spełniają...ale fajne są:P

moje...te "fatalne" sie sprawdzaja....

Wrocilam z imprezy o 4 rano, a o 10 brat mnie obudzil Jak sie wygrzebie, wyruszam na plaze, wygrzac stare kosci na sloncu.

haha a o co chodzi z tym chinskim cistaeczkiem??? a w sny wierzycie..?:)

blu berry = masz cieplo?:( u mnie ziąb!

U mnie goraco. W cieniu 22, ale na sloncu pff. Chodz do trojmiasta krejzol ;)

krejzol -> a sama sobie zobacz: http://magia.onet.pl/chinskie_ciasteczko/ :)

mam taki jeden sen....woda...w jeziorze albo w morzu....jak mi sie przysni...to zawsze cos...złego sie zdarza:(

blu berry -> zazdroszczę...

ciekawe:D

ja tez...u mnie za oknem...jesien....

mnie sie rozne sny snia, kiedys jak bylam mlodsza to mi sie sprawdzaly a teraz to albo jakies erotyki, albo jakies kryminaly :o :D

Ja nie pamiętam, żeby mi się sny sprawdzały. Wiem natomiast, że kiedyś miałam dwa razy ten sam sen...tylko, że w odstępie kilku lat...

ja wstalam, mialam isc na rower, ale leje:( no to siedze na kafeterii.

W Trójmieście piękną pogodę mamy, więc zaraz opuszczam Kafe i spadam się polenić na plaży. ;)