mam 35 lat i czuje sie swietnie

i czuję się jak wrak...

to wez sie za siebie!

a ja wręcz przeciwnie :-) a gdy wkładam sobie w tyłek potężną cukinię, to już w ogóle miodzio :-)

jakis debil sie podszywa

za dużo roboty

i mam tak samo :)) Udany małż i potomki . Jestem SZCZĘŚLIWA :))

a ja mam 31, jestem świeżo po rozwodzie... gdzie tu sprawiedliwość? Nie powiem, teraz i tak jest już lepiej. Ja także mam udane dzieciaczki:)

ja jestem kawaletem, brakuje mi jeszcze zony

ale jak slysze o tych wszyskich rozwodach

eee tam po co zakładać rozwód przed małżeństwem???????????? wszystko będzie OK :)))

Gdy chodzę ulicami Dublina, wyobrażam sobie że jestem Bloomem z "Ulissesa", czuję się wtedy świetnie a oniryczny charakter też przechadzki powoduje u mnie gęsią skórkę na jądrach. Niestety, szybko okazuje się że to tylko sen, zakończony szarpnięciem za fiuta przez kolegę-menela. Budzę się i znów widzę znajome wnętrze poczekalni stacji Chełm Cementownia.

co za wybitny kretyn

Z miną marsową niczym Roman Giertych podczas defekacji, wbijam sobie w pachy kondensatory tantalowe 4,7 mikrofarada, po czym wkładam swojego penisa do niszczarki w Oddziale Okręgowym PZU Życie w Przemyślu, śmiejąc się złowieszczo do personelu.

swietnie czuje w tym wieku

Ja za chwilke tez będę mieć tyle i tez czuje sie świetnie :D

ja mam 35 lat i musze powiedziec ze super wiek

ja mam 26 i żona czasem chce w pupę, co mi nie przeszkadza kochać ją bardzo. i czuję się też swietnie. :)