cholernie boję się porodu czy jest aż tak tragicznie,że nie można wytrzymać???

a jak mozna odebrac zdanie ze gdybyscie wiedzialy kim ejstem.... glupia i przemadrzala jestes idz ogorki zbieraj bo juz czas

Masz bardzo inteligentne teksty.Brawo!!!!!!!!!!!!!

ja mam tylko inteligentne teksty, a ty cala jestes inteligentna.. zal mi ciebie kobieto czy facecie bo nie wiem, nie moge stwierdzic plci

"bo nie wiem,nie moge....."-żenujące.Odpusc sobie bo sie spocisz od tych domysłów

ja sie od tego nie poce tak jak ty :]

Brawo!!!!!!!!!!!Gratuluję a teraz już skończ

takie gowno jak ty nie bedzie mi mowic kiedy mam konczyc

Specjaliści czekaja na takie jak Ty.Słownictwo masz super inteligentne.

nie kłoćcie się! chodzi przeciez o dyskusję a nie o awantury tak?

Zatem tak... Ja mialam cesarskie ciecie na zyczenie, w prywatnej klinice. Za wszystko zaplacilam ok 10000, pomijajac to ze bylo super, nie bolalo, ani w trakcie, ani po :) Nie karmilam tez piersia, bo no jakos uwazam to za "niesmaczne" Moja corka ma 5 lat, nie chorowala ani razu. Kobiety rodzaca sn sa dla mnie naprawde bohaterskie, bo to jest bol na zyczenie i niepewnosc czy czasem nie bedzie zadnych kmplikacji w czasie porodu, co dodaje oprocz bohaterstwa, brak strachu i obawy. Uwazam, ze to kobieta powinna wybrac jak i czy w ogole urodzi dziecko, zreszta cala "zabawa" zaczyna sie juz po porodzie, kiedy trzeba zadbac, wychowac itp. To jak i czy chcemy cierpiec przy porodzie, to zalezy od nas samych. Pamietam, ze bym tu kiedys taki topic o facecie, co zakazal kobiecie w czasie porodu znieczulenia, i tak szczycil sie tym bardzo. To jest objaw choroby psychiatrycznej i takie zachowania trza leczyc. Zwalczac nalezy przekonanie, ze bol w czasie porodu wynosi na piedestal i czyni z kobiety, super zdrowa matke- polke, ktora jak nie cierpi, to nie jest szczesliwa.. Medycyna poszla naprawde do pzodu, korzystajmy z tego, z udogodniej jakie sa. Mamy tylko jedno zycie, im mniej w nim bolu, upokorzen i cierpienia, tym znacznie lepiej :) pozdrawiam i polecam cc :)