Mam 20 lat i zostane mama .....

Dobre mam kontakty ale jak nikogo nie zapraszam to nikogo poprostu

ciekawa jestem, czy te wszystkie krytykantki byly planowane i wyczekiwane :/

Mysle ze byly planowane, a przynajmniej slubne bo kiedys NIE DO POMYSLENIA byl seks przed slubem ;) Moja matka mi robi rebele straszne z tego powodu ze moj przyszly nie jest moim przyszlym jeszcze W tym roku zaliczylam z moim wpadke , przez przerywany ale jest Ok, jakby bylo dzidzi to cuz, swiat by sie nie zawalil. Moj sie nawet cieszyl..a tu niestety. Roznie sie zycie uklada.Jednej peknie gumka i zajdzie a inna bedzie gumkowac, a jak bedzie chciala to nie zajdzie. Dzidziak to swietna sprawa. Nawet w wieku 16 lat. Ty masz 20, przynajmniej jestes pelnoletnia.

ja tez mam 20 lat i jestem mamą 6-cio miesiecznego chłopczyka.Bardzo bałam sie przyznać rodzicom,ale nie potrzebnie! Pomogli mi we wszystkim.Tobie też tego życzę.

Moj syn niedlugo skonczy 5 lat. Urodzilam go jak mialam 21 lat. Z rodzicami nie bylo problemu, bo juz ich niesttey nie mialam. Mialam za to mlodsze rodzenstwo, ktorym musialam sie zajac. Jak sie chce, to sie da :) Wystarczy kochac...

Martyska nie przejmuj sie tymi zazdrosnymi babami. Będziesz miała dzidziusia i tym sie ciesz.Wszystko napewno ci się ułoży,tylko musisz być szczera z mamą i o wszystkim jej powiedziec,bo jesli tego nie zrobisz to będzie jeszcze gorzej.Zobaczysz będzie O.K. Pozdrawiam

Ja juz myslalam ze bede mama, a tu wczoraj sie okazalo, ze nie! Badz silna, po prostu powiedz rodzicom prawde. Ja zamierzalam tak zrobic. Juz nie jestes nastolatka, wiec ok.:) Powodzenia!

Mój syn urodził się na miesiąc przed moimi 19 urodzinami, 2 miesiące po maturze. Rodzice postawili na mnie krzyżyk i myśleli, że nic juz w życiu nie osiągnę tylko będę rodzić dzieci. Skończyłam studia, kilka specjalistycznych kursów , mam świetną, odpowiedzialną, pracę, mój mąż również. Nasz syn ma teraz 11 lat. Najważniejsze - nie daj sobie wmówić, że nic już w życiu nie osiągniesz, zapewniam że jeżeli się chce można osiągnąć wiele. Gdy byłam na studiach mój syn był w szpitalu, siedziałam przy nim dzień i noc nie niewygodnym krześle, jednocześnie uczyłam się do 2 egzaminów - zdałam na 5. Zapewniam , że jeżeli się chce można naprawdę wszystko.

http://www.naturella-fotokonkurs.pl/index.php?id=showgallery&sh=19034&pg=0

Dziekuje wszystkim za kilka słów otuchy Troche sie boje ale 16 sierpnia mam wizyte u ginekologa i chyba wtedy w obecnosci mojego faceta powiem mamie cala prawde Mama mnie tylko wychowuje Ojciec mieszka 120 km ale widze go raz do roku wiec zaden ojciec.... Mam nadzieje ze jakos to moje zycie sie potoczy ...

napewno będzie dobrze a ty będziesz miała kochanego bobaska:)

HEY!!TO JEST MOJA PRZYJACIółKA DAJCIE JEJ SPOKóJ,,,MA PROBLEM DLA NIEJ WIELKI..WIEC NIE OSADZAJCIE JEJ NIE ZNAJąC Ją...:/:/ ZLOśCI MNIE TO CO TU CZYTAM LUDZIE LUDZIE...POSTAWICIE SIE W JEJ SYTUACJI...A GDYBYś TO TY LALKA BYłA W CIąZY TAK NAGLE???NIE PLANUJąC TEGO??A KIEDY CAłE żYCIE TOBIE WłAśNIE SIę ZACZYNA?A TU TAKA NIESPODZIANKA..NIE ZAWSZE MOżNA SIE DOBRZE ZABESPIECZYć,,,:/ NIE BADż TY JAKAS JEDNA Z DRUGąś TAKIE PEWNE ..ZE ZAWSZE WSZYSTKO JEST ZAJEDOBRZE PRZEMYśLANE..żYCIE DAJE CZESTO PO DUPIE...A MARTYNA CHCIAłA SIę TYLKO WAS PORADZIć,,ZAPYTAć MOżE KTORAS Z WAS TEZ MIAłą TAKI PROBLEM....

Ale kretynka, mam nadzieje, ze nie bedziesz zerowac na matce i skoro bylas taka dorosla, aby sie pieprzyc bez zabezpieczenia to badz dorosla i wyprowdz sie z domu nie biorac od matki ani centa i nie robiac z niej opiekunki!!

Ja też zaszłam w ciążę mając 20 lat, chodziłam wówczas do dziennej szkoły pomaturalnej. W szkole traktowana byłam na specjalnych prawach, bez problemu przekładano mi egzaminy gdy źle się czułam. Mój syn obecnie ma 31 lat - dasz radę, myślę że mama i twój chłopak pomogą ci. Miałam póżniej jeszcze dwoje dzieci, najmłodsza córka ma 25 lat i gdyby była w ciąży to bym się bardzo cieszyła. Zamiast się zadręczać to zaproś chłopaka do siebie i razem oznajmijcie twojej mamie, że będzie babcią.

idz tez do szkoly i wypytaj o wszystko. czy jest mozliwosc przejscia na zaoczne. na studiach na pewno mozna, ale nie wiem czy na studium tez. poza tym to szkola masazu, na ktorej jest duzo zajec praktycznych. trzeba cwiczyc masowanie. uczniwoe masuja siebie nawzajem. wiec musialabys lezec, rowniez na brzuchu, a w ciazy to niewskazane. pisze Ci o tym, bo moja siostra uczy sie w takim studium i wiem jak to wyglada.

martyna nie przejmuj sie tymi kretynskimi wypowiedziami ja byłam w troche gorszej od ciebie sytuacji urodziłam w czwartej klasie technikum ale wszystko dobrze sie ułożyło zrobiłam sobie rok przerwy i w tym roku ide na studia dziecko nie jest przeszkoda tylko trzeba umiec organizowac sobie czas

ja miałam 19 lat jak urodziłam 1 dziecko i świat mi się nie zawalił teraz mam 32 i już prawie odchowane

wypowiedzi to sie nie da czytać, żałość mnie ogarnia. Laska nie pytaj się na kafeterii bo głupole Ci same odpowiedzą i popadniesz w depresję, moim zdaniem 20 lat to dobry moment na dziecko odchowasz troszke do przedszkola poslesz i masz czas dla siebie :-) w życiu się jeszcze napracujesz kobieto. Ja jestem duuuużo starsza więc coś o życiu wiem. Zaraz sprawzę czy przecinki dobrze poustawiałam bo jakiś debil mi "zwruci uwagie rze błędy niby robie"

Martysko, ja miałam 20 lat jak urodziłam mojego synka :) dzisiaj ja mam 40, a mój synek 20 :) bywało różnie, były ciężkie chwile i były cudowne chwile, na szczęście tych ostatnich było więcej... z perspektywy czasu uważam że jest bardzo dobrze mieć dziecko w tak młodym wieku, bo pomimo przeróżnych trudności ma sie bardzo dobry kontakt z dzieckiem , szczególnie kiedy ono jest w tzw. trudnym wieku...