Wszystko co ludzkie JEST MI OBCE

:( Tak strasznie zazdroszczę rodzinom, które mają siebie : mąż żonę, żona męża, mają dzieci ... zazdroszczę im tej normalności - wspólnych zakupów, odkładania od pierwszego do pierwszego, nawet martwienia się o to czy wystarczy na zeszyt dla dziecka ... a nawet kłótni i innych życiowych zakrętów :( Tak bardzo chciałabym mieć swoją rodzinę i dzieci ... dużo dzieci Dlaczego to życie jest takie parszywe i odgranicza normalnych od gorszych, to po co ci gorsi żyją - może lepiej ich wybijać przy narodzeniu - nie będą musieli żyć do późnej starości w samotności i wiecznych marzeniach-które nigdy się nie spełnią - choć są tak banalnie przyziemne :(