Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nataaaa23

jak poderwać kolegę z pracy??

Polecane posty

Gość nataaaa23

Posluchajcie. Mam taki problem. Moze ktos wie, jest w stanie mi pwoiedziec jak mam skutecznie poderwac kolege z pracy. Ow kolega leci juz na mnie ( opinie innych wspolpracownikow) ale nadal brak mu odwagi zeby przejsc do konkretow. Chyba jest niesmialy... albo sie boi... albo moze taki podryw to dla niego zabawa. Ow chlopak baaardzo mi sie podoba ale konczy mi sie wachlarz mozliwosci i nie wiem co moge dalej robic. Wiec jesli drodzy kafeteriusze macie jakies pomysly tooo piiszcie!!! po krotce opisze sytuacje: pracujemy w biurze, na malej przestrzeni, razem z jakimis 15-stoma osobami mamy po 23-25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polonez
załóż miniówe pokaż biust spytaj sie czy pójdzie gdzieś z Tobą po pracy i jest już twój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaaa23
stosuje glebokie dekolty i działaja. Juz bylismy na kilku spo\tlaniach takich niezobowiązujących. byly calusy... ale dalej jakos nic sie nie posuwa. jak jestesmy sami on jest baardzo malomowny, jak jestesmy w pracy z innymi to czasami mowi do mnie takie rzeczy przy innych ze az sie czerwienie. Ja nie wiem co ja mam dalej robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polonez
a mimiówa???To jak byliście już to mozesz go do siebie do domu zaprosić i tam mu sie zwierzyć... on Tobie pewnie też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaa23
on byl juz u mnie kilka razy w domu. razem z nami pracuje moj brat i ten ow brat zorganizowal impreze. ow kolega nawet spal u mnie w pokoju ale tylko spal, nic sie nie dzialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeeeeeeeee
nata skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaa23
gdańsk.... a dlaczego pytasz???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaa23
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalko ? To ty? Czy nie ty. Jak ty mój nick ci coś powie. Jak nie to znaczy ze tylko zbieżność nicków mnie zmyliła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup se kołek osinowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaaa23
nie mowi mi nic twoj nick... tak swiec to zbieznosc... zmnianiam pytanie.... na... JAK SKUTECZNIE ZDOBYC KOLEGE Z PRAC!!! bo on jakis niesmialy jest... pomozcie mi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32432423432
zaloz stringi i mini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaaa23
ale ja chce go zdobyc... a nie tylko pokusic. chce zeby byl moj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie, takiego czegoś to nawet ja bym nie napisał. Bierz numer do niego i dzwoń czy nie chciałby się z Tobą spotkać w weekend. kilka spotkań i decyzja w te albo we wte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłooopak 23
a na czym wlasnicie polega ta decyzja? czy spotykając się ze sobą już nie jest twój? czym różni się to, że ktoś już jest czyjs od tego ze sie spotyka a na tych spotkaniach nawet całuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaaa23
no dobra powem jeszcze tylko tyle ze byla rozmowa, on mowil ze sie boi, ze razem pracujemy, ze waskie srodowsko i jakby nie wyszlo miedzy nami to bylby koszamar i ze musi mnie najpierw troche poznac zeby byc ze mna. nie wiem do konca jak rozumiec jego slowa. co o tym sadzicie?? ile moge czekac?? w pitaek znowu jest u mnie impreza a w sopbote zaproponowal zebysmy pojechali na plaze (oczywiscie z innymi ludzmi z pracy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłooopak 23
ja mialem podobna sytuację, to była koleżanką z grupy na studiach. Też jestem niesmiały i skutek był taki, że poprostu w pewnym momencie się wycofalem. To byl dla mnie za duzy stres. Moze kto inny by sie tym nie przejmowal ale dla tak niesmialej osoby jak dla mnie to byl za duzy stres. Balem sie dwoch rzeczy: 1.gdyby cos nie wyszlo to potem bysmy nadal codzienie sie widywali 2.nasi wspolni znajomi na to wszystko by patrzyli, komentowali Ale powiedz mi czym się różni to spotyaknie od posiadania go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaaa23
bo zadko spotykamy sie poza paca. glownie tylko w pracy, te imprezy zdazaja sie raz na 2 tygodnie. czuje ze on chyba nie moze sie zdecydowac. nie wiem czego on chce. czy tylko chce sie zabawic czy zwiazac z kims. bo ja chce byc z kims na powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaaa23
no wlasnie, z nami pracuja jego dwaj przyjaciele i wiem ze oni wszystko omawiaja i wiedza o wszytskim co dzialo sie miedzy nami. ja tez nie moge tak czekac bo albo woz albo przewoz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłooopak 23
a ja naprawde nie wiem czym się rozni spotykanie się ze sobą od bycia ze sobą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaaa23
napisalam juz ze spotykaja sie znajomi a ja chce z nim byc. tak byc zeby wiedzial ze ja jestem tylko jego i on jest moj. zebysmy mogli miec swoj intymny swiat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłooopak 23
spotykają się znajomi? a jak dziewczyna i chłopak się spotykają, chodzą na randki? myslalem, ze to już nie są znajomi tylko para, jej chłopak i jego dziewczyna, że to już jest bycie ze sobą, chodzenie ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaaa23
nie rozmumiemy sie. ja chce go zdobyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaaa23
hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłooopak 23
zdobyć...no fajnie, moze kiedys bede wiedzial co to znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaaa23
noja tez probuje sie dowoedziec co to znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet myśli logicznie, że bo jakimś czasie albo dostanie kosza, albo ty dostaniesz, ale wciąż razem będziecie pracować (czyli będziecie na siebie skazani), co może się przełożyć na waszą pracę i/lub współpracę, a zapewne nie spieszno mu do jej zmiany na inną. Jak sama piszesz pracujecie w małym zespole i jeszcze to że razem z wami pracuje twój brat, czyli... potem może być różnie. Po co mu dwóch wrogów w firmie? Więc moja rada nie naciskać, jeśli sie nie pali do tego to widocznie tak ma być i nic tego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaaa23
HMM... ja tez mam takie same obawy, tez sie boje i uwazam ze mi- kobiecie zawsze ciezej byloby cos takiego zniesc... jednak uwaza ze warto... ale czy o tak samo uwaza...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataaaa23
hmm no wlasnie... on mi tylko tyle powiedzial ze sie boi i ze chce mnie troche poznac, sprawdzic jaka jestem . tylko tyle mi powiedzial.. i tylko tyle... i nie wiem jak mam to rozumiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×