Kolejny dół!! Ku*** mam juz dość!!!

ja tez. podołujmy sie razem :(

eeee tam.... mnie już wsio rawno

dołow u mnie sporo na około sąsiad rano wykopał koło mego ogródka

odkąd piszę pracę mgr nie miewam dołów.... jedynym moim pragnieniem jest nie pisać :-O

ja pitolę już rok szukam pracy, kilka miesięcy temu miałam już chyba depresję, traciłam kontakt z mężem, synem, moje myśli były tak pesymistyczne, nie potrafiłam na niczym się skoncentrować do tego stopnia, że wpadłam pod autobus . Mimo wysyłania cv nikt sie nie odzywa. Robię wszystko, żeby tylko nie myśleć o tym, że nie mam pracy. Chodzę na kurs prawa jazdy, we wrześniu rozpoczynam studia podyplomowe. Ale jak pomyślę o mojej sytuacji to kur*** mnie strzela.

też szukam pracy od dawna i wielkie g...!do tego doszedł dziś konflikt z facetem , mam powoli wszystkiego dosyć:(

kurcze, obudziłam się i myślałam, że będzie lepiej. To samo. Czyli wielka kicha.:(:(

:( znam mto uczucie... zrób coś, co zawsze pomaga- ja pochłaniam czekoladę i słucham Myslowitz...

robię wszystko, ale mało co już pomaga. Sprzątanie mnie uspokaja, ale ile można sprzątać. Chyba okna umyję dla uspokojenia.

ja tez mam nielepiej. strasznie tęsknię za pewna osobą i to już jest bardzo dobijające, aż mnie wszystko boli z tej tęsknoty :o