Kopenhaska--STart od DZIS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 07.08.07

czy głodówka to dobry pomysł to bym sie powanie zastanowiła

ja mysle ze jako zdrowotna to tak bo organizm sie regeneruje spala tluszczyk wydala toksyny z organizmu z krwi choresterol wymywa...tylko oczywiscie nie mozna z tym przesadzic:P

dzięki bardzo:) zobaczymy. ja na razie chce skończyc te diete.potem sie okaże co dalej. a jak u was dziewczyny z wagą?? rusza sie coś?

dokładnie trzeba mieć umiar :)

Klodi a ile schudłaś na kopenhaskiej ?

ja wczesniej byłam na kapuścianej-kopenchaską dopiero zaczęłam. i niby spadłam w centymetrach, to waga stoi w miejscu:((

no to w sumie dobrze, bo tzn że schudłaś. prznajmniej widać :) a w którym dniu kopenhaskiej jesteś ? p.s. ja na kapuścianej ledwo co przeżyłam 2 dni jakoś

ja wytrzymałam w sumie 7 dni ale z ledwością, teraz na sam widok kapusty mam mdłości, nie mówiąc już o gotowanej.bleeeeeeeeeee na kopenhaskiej jestem w sumie drugi dzień dopiero....

no to pewnie dopiero zaczną się pojawiać efekty :) musisz się trzymać i nie rezygnuj z kopenhaskiej

dzieki Marta-oby tak było bo moja figura mnie normalnie dobija:(

Angeliczka a ty gdzie sie podziewasz?

a ja sobie na twisterze cwicze;P cala mokra jestem:P:P

Zazdroszce Ci Angelika. Masz tyle energii w sobie. Ja musze się zmuszać to jakiegokolwiek wysiłku

ja uciekam. trzymajcie sie kobity przez weekend!!!i do poniedziałku.

i jak tam dziewczyny ? trzymacie się ?

cholera. chyba przesadzilam z salatka owocowa. matko, jaka jestem najedzona ;/

ja tak samo byłam najedzona po tej sałatce :) i potem już na nic ochoty nie miałam...

hej dziewczyny..ja mialm dzis tyle pracy ze nawet zjesc nie mialam czasu obiadu:( cholerna praca:( co tam slychać dziewczyny?????

Nonemi własnie kryzys przechodze... chce mi się jeść :/ ale nie dam się

Marta--TRZYMAJ SIE!!!!!!! nie daj sie tej durnej pokusie!! wpij szklanke wody zaraz przjejdzie!!!

też tak pomyślałam o wodzie :) ale chyba zaraz położe się spać, to chyba jeden sposób..

pewnie :) rano bedziesz z siebie bardzo dumna, ze nie oddalas walki :) jestem koszmarnie zmeczona, poczytam ksiazke i ide spac zaraz ;p (i mam nadzieje, ze chyba lekki nadmiar salatki nie wplynie zbytnio na wage :P)

a, jeszcze jedno, Angelika, skusilas mnie na ta herbatke z bratka:P zakupilam dzisiaj, wypilam jeden kubek na razie. fakt, zbyt smaczna nie jest i smierdzi sianem, ale jesli mowisz, ze pomaga, to moge pic hektolitrami ;) (a\'propos, ile kubkow/filizanek dziennie pijesz? dwie?)

Cześc Śpiochy pora wstawać!! Ja chrupie sobie marcheweczke i czekam, aż mi sie herbatka zaparzy. Kupiłam wczoraj czerwoną na lepsze trawienie:)) hi hi

Coś mi się wydaję, że tylko ja wstaje o tej porze w sobote:) DZiś mam dobry humorek. Myślałam, że do tej pory nic nie schudłam bo mam pewne problemy z \"kibelkiem\" tzn. długo tam nie byłam. No ale jakieś efekty są;)

oj oj oj cos mi sie z stopką pomieszało

ja już wstałam :) zwykle wstaje około 9. nie wiem jak to będzie gdy pójde do szkoły :/ nie dałam sie glodowi :) na dokładkę oglądałam wczoraj \"chcę być piekna\'\' no i pomyślałam sobie \"ej Marta przecież już wytrzymałaś 4 dni a to dużo jak na Ciebie, musisz dać rade\" . Dumna jestem z każdym dniem :) zaraz ide potarkować marcheweczke, napewno będzie pycha :)

jejuuu mama zrobiła biszkopt :/ ehhh... moje ulubione ciasto ... poprostu powoli umieram, jak można było mi to zrobić ? !! on tak pięknie pachnie,a zapach jest nawet w moim pokoju :(

no i juz wstalam:) ale mnie plecki bola:(przynajmniej pokres mi sie skonczyl:)i nie wiem czy dzis czy jutro zaczac kopenhaska lub w poniedzialek....chce tez ktos zaczac w tym okresie??

czyli jednak nie dajesz spokoju kopenhaskiej ?? hehe podziwiam