Chłopak powiedział mi...

... ze mam krzywe cycki :( po naszym pierwszym razie, jak siedziałam, mam 75 b, i nie mają kształtu takiego w ciup ze przy sobie są tylko dalej jeden od drugiego, ale normalne są, a on do mnie ze krzywe, ale itak je kocha, bo sa jego :( przykro mi:(chyba mu sie nie podobają :(

:(

ejj;(:(:(:(:(:(:(:(:(

dzięki

ale jak on mógł ci tak powiedzieć.. skoro mówi że sa jego...

to w końcu twoje cycki czy jego? jak mu się nie podobają nie musi ich ruszac:P

ja bym nie pozwoliła dotykać niech s..da

ja tez mam szeroko rozstawione... taki kształt nic na to nie poradzisz ;|

ale że nie są przy sobie, tylko dalej, to nie znaczy chyba, że są krzywe nie?

No ja nie wiem jak mógł Ci to powiedzieć :O I to jeszcze zaraz po seksie :O Ja bym mu na Twoim miejscu nie pozwoliła ich dotykać, na pewno do nich zatęskni :P Ja mam 70B i też są od siebie troszkę oddalone, nie mocno ale jednak troszeczkę tak, ale mojemu boyowi to nie przeszkadza po prostu taka ich uroda :P Oddalone od siebie nie znaczy krzywe, no ludzie... :O

podnosze

A może mu chodzilo, że masz jeden wiekszy od drugiego? Każda kobieta tak ma....wiadac widzial kobiety tylko na jotpegach:oBrzydko sie zachował, ale z czasem zapomnisz, choć taka drzazga pewnie w Tobie siedzi teraz:o

moje piersi sa akurat jakos tak wyjatkowo rowne... :(

nie, bo ja siedziałam a on do mnie, masz krzywe cycki, ale nie tak złośliwie, tylko tak... nie wiem sama, a mi sie głupio zrobiło i mowie ''sama masz krzywe'' a on , no bo jo tak na boki idą, ale itak je kocham takie jakie są.

No chyba faktycznie sie silikonow na filmach naogląda:o Ja tez mam szeroko rozstawione i mi sie podobaja. Olej to, ważne że Ty nie masz kompleksów na punkcie biustu, nie pozwol żeby ktos jedną , nie przemyslaną opinia Cie w nie wpedził