Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

darkos

zmiana zasad ?

Polecane posty

Czesc. Mam pytanie ( do kobiet i do facetów takze ). Co sadzicie o nastepujacej opini, z ktora sie juz wiele razy spotkalem. Kobieta ma zasady ze chodzi do lozka dopiero wtedy jak kocha. No i zakochuje sie, idzie po raz pierwszy w zyciu do lozka. Seks jest swietny ale z innych powodow po jakims czasie zwiazek sie rozpada. Czy ona bedzie miala dalej takie same zasady ? Bo spotkalem sie z opiniami, ze nie. Poniewaz jest coraz starsza, nie jest juz dziewicą, no i wie juz jak smakuje sex. Dodatkowo, ten pierwszy seks w jej zyciu byl udany, wiec nie ma obaw, nie jest nastawiona na nie, do tych rzeczy. Co o tym sadzicie. Nie mam na mysli sypiania co chwile z kim innym ale jednak zmiane zasad, czyli sypianie z facetami juz bez warunku zakochania sie w nim. Jka ma czuc sie facet, z ktorym jakas kobieta zrobila to z milosci a z nastepnymi juz nie ? Z gory zaznaczam, ze nie mam zamiaru zadnej Pani obrazac. nie widze w sexie bez milosci nic zlego ale uwazam ze zasady nie sa na chwile i do czegos zobowiazuja. Więc albo sie je ma albo nie. A nie tak na chwile. A wy co o tym sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma takiej reguly poza tym kazda kobieta ma co innego w glowie i nie mozna mowic ze na stowe tak zrobi, to wrzucanie wszystkich do jednego worka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza internautka
ja mialam wlasnie taka zasade = jak nie kocham to nie ide do lozka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze? z pierwszym razem czekałam na prawdziwą miłość, znalazłam ją, i do tej pory sypiam z facetem z miłości, ale jeśli nasz związek by się rozpadł, nie sądzę, żebym czekała na następną miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do meea a mozesz wyjasnic dlaczego bys tak postąpila ? i czy to by bylo wobec niego fair ? ze z nim czekalas dlugo, na milosc, a z innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgadzam się z meaaa
Mam taką samą sytuację, jak ona. Pytasz dlaczego- sam odpowiadasz na swoje pytanie. Zreszta, gdy człowiek jest starszy juz mniej idealistycznie patrzy na życie i nie zawsze wierzy w wielka miłość. A seks jest przyjemny i potrzebny, więc później wystarczy chyba, że ktoś nam sie podoba, jest miły i nas pociąga, aby iść ze soba do łóżka.I nie znaczy to ,że nie ma juz żadnych zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale oczywiscie sa kobiety, ktore maja takie zasady przaz cale zycie, czy tak uwazacie czy moze myslicie, ze ich nie ma wogole, bo mysla podobnie do was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgadzam się z meaaa
darkos Nie wiem, po co dalej drązysz temat. Sam odpowiedziałes sobie na postawione pytanie i potem, słusznie zresztą, stwierdziłeś, że sa takie kobiety, które ową zasdę wyznają całe życie. Szukaj więc takich . Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja wcale nie pisze teog bo kogos szukam chcialbym tylko lwpiej poznac jak i dlaczego zmieniaja sie takie zasady u kobiet i tyle a kobiety potrafia to najlepiej wyjasnic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauwazylam, ze u mnie z wiekiem zmieniaja sie zasady. Pewnie zostane zmieszana z blotem, ale ostatnio poszlam do lozka z facetem, ktorego nie kocham i nie wiaze z nim swojej przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimka....
witaj. bardzo fajny temat poruszyles :) napiszę ci jak jest w moim przypadku. no wiec dla mnie sex nie jest jakos wazny w zyciu, zwlaszcza ze sama umiem sobie dogodzic ;) jesli chodzi o moj pierwszy raz to naprawde bardzo dlugo czekalam na odpowiedniego faceta. w koncu go poznalam i narodzilo sie we mnie bardzo silne uczucie. czulam calą sobą, ze to jest ten facet, ktorego naprawde kocham i z ktorym bym chciala juz byc na zawsze. kochalam sie z nim i bylo mi naprawde cudownie. choc jak sie masturbuje tez jest cudownie, ale robic to z obiektem swoich uczuc, z meżczyzną jest jednak jeszcze lepiej. tego nie da sie opisac po prostu. dla mnie to bylo wielkie przezycie. niestety sprawy potoczyly sie dla mnie niekorzystnie. ten mezczyzna chyba mnie jednak nie kochal tak bardzo jak ja jego (mimo ze ja myslalam, ze mu na mnie naprawde zalezy) i sie w koncu rozstalismy :( teraz troche zaluję, ze oddalam mu siebie calą, bo nie wiem czy byl tego warty... to byl moj pierwszy facet i na dzien dzisiejszy po kilku miesiacach od rozstania wciąz go kocham i nie wyobrazalam sobie robienia tego z kims innym, w ogole nie wyobrazam sobie, zebym mogla sie jeszcze zakochac w innym facecie :o postanowilam wiec, ze bede samotna do konca zycia, no chyba, ze zdarzy sie cud i znowu sie zakocham. w kazdym razie jakbym teraz znalazla sobie jakiegos faceta, to juz bym z nim na pewno tak szybko do lozka nie poszla, bym byla duzo ostrozniejsza. chyba ze bym juz go bardzo dobrze znala na 100% (choc to niemozliwe...) i by byl juz np. moim narzeczonym, byl bardzo dojrzaly i pewny tego, ze chce ze mna spedzic zycie, no to moze wtedy w koncu bym sie zgodzila z nim na te sprawy intymne. ale w innym razie na pewno nie. seksu bez milosci z mojej i partnera strony sobie nie wyobrazam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgadzam się z meaaa
Powiem Ci jedno. Kobiety to istoty nieprzewidywalne, zmienne. Mówię tu o sobie. Kiedys inaczej patrzyłam na związki, miałam radykalne zasady. Teraz życie zweryfikowało mi poglady. Nic nie jest tak do końca białe lub czarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alallalla ....
a ja tam jestem idealistką, nigdy z nikim bez uczucia!nawet sobie tego nie wyobrażam, dziwne że wszystkie tak odpowiadają każdy jest inny jednoznacznej odpowiedzi nie dostaniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimka....
a teraz z kolei przyklad mojej siostry. Ona zaczęła bardzo wczesnie spotykac sie z chlopcami, duzo wczesniej niz ja. ja dopiero na studiach mialam tego pierwszego chlopaka, a ona zaczela juz w szkole podstawowej. wtedy tez miala juz swoj pierwszy raz z chlopakiem z klasy, w ktorym sie zakochala. potem tez krotki mlodzienczy zwiazek sie rozpadl, moja siostra miala jeszcze pozniej mnostwo facetow, w kazdym byla zakochana i z kazdym chodzila do lozka... ale rzeczywiscie jak zauwazylam to z czasem im wiecej bylo tych facetow to ona juz wlasciwie latwiej godzila sie na seks... juz nie musiala az tak bardzo kochac, zeby isc do łózka, wystraczylo, ze facet jej sie po prostu podobal. w koncu z jednym facetem wpadla, zaszla w ciążę i musieli się pobrać. na szczęście mija już 6 lat i żyję ze sobą szczesliwie :) jak wiec widzisz kazda kobieta jest inna i nie mozna myslec szablonowo. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zgadzam sie z Meaa
z czasem wszystko sie zmienia.Przectałam byc idealistka. nie wiem czy to dobrze czy źle, ale zycie weryfikuje wiele pogladów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako kobieta dobrze
dojrzała, powiem ci, ze masz rację. Nie musi być potem zakochania jako warunku koniecznego. Ale nie wszystkie kobiety sa takie same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok. ale dlaczego ? chce byscie to wyjasnily, dlaczego sie tak dzieje, jak zmieniaja sie wasze odczucia, poglądy, itp., itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmieniaja sie zasady poniewaz poznajemy roznych ludzi, ich punkty widzenia, inne kultury. Weryfikujemy swoje poglady, decydujemy o tym, co w danej chwili jest dla nas wazne w zyciu. Czlowiek uczy sie cale zycie, uczy sie po przez popelniane bledy, doswiadcza nowych rzeczy. Tak jest w moim przypaku. Poznaje sama siebie, czasem sie soba brzydze a czasem zaskakuje sama siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odczucia? Jak to było? Napiszę Ci... napiszę Ci, bo dopiero niedawno doszłam do pewnych wniosków, zrozumiałam coś. Jako nastolatka obiecałam sobie, że pójdę pierwszy raz do łóżka z miłości: nie dla zasady, z ciekawości, czy innych powodów, a z miłości. Miałam niewiele ponad 19 lat i kochałam się ze swoim facetem, bo bylam z nim szczęśliwa, bezpieczna i bardzo go kochałam. Myślałam też naiwnie, że będzie moim pierwszym i ostatnim mężczyzną. Pewnego dnia odszedł. Zawalił mi się świat. Minęło parę lat zanim poszłam znów do łóżka... dopiero niedawno zdałam sobie sprawę, że ten drugi raz nie był z miłości, trzeci też nie- było miło, ale to nie była miłość: sympatia, szacunek, ale nie miłość. Raczej w tym trzecim przypadku fascynacja, pożądanie... w dwóch następnych to związki, ale bez specjalnego uczucia. Dlaczego tak? Ano dlatego, że bałam się, że kiedy znów pójdę z tak wielkiej miłości, to po raz drugi będzie bolało, kiedy nie wyjdzie, a wtedy wyłam przez rok... Nie jest mi z tym fajnie, ale cóż... może zdarzy się jeszcze cud i spotkam faceta, którego będę tak kochała i nie będe sie bała... bo wiesz, zdarzyło mi sie w ciągu tych paru lat, dwa razy bardzo się zakochać i ... nie poszłam z nimi do łóżka... strach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppp
ciekawe było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułeczka szpareczka
a ja z pierwszym razem nie czekałam na pierwszą miłość. bo pewnie był czekała i czekała;) Zrobiłam to z kolegą bardzo dobrym z towarzystwa który mi sie podobał. To bym straszny spontan ,doszłam do wniosku co mi szkodzi,chciałam zobaczyć jak to jest i nie załuje. fakt faktem odebrał mi cnotke i wiecej o nim zaczełam mysleć ale to żebyśmy byli razem było nie mozliwe. Nie załuje,że to zrobiłam to był najlepszy orgazm i sex w moim zyciu!!:) moŻe dlatego tak lubie sie kochać? i oddaje bez problemów? Potem nie widziałam nic złego w przespaniu sie z kims na imprezie... Ale to jak byłam wolna. Oczywiscie w zwiazku jestem lojalna. teraz pewnie bym tego nie zrobiła odtak na imprezie.. z pewnych zasad,,, a pozatym jestem już długo w zwiazku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polapola
A Ty autorze topicu jesteś psem ogrodnika, tak? Boisz się, że dziewczyna z którą zerwałeś lub chcesz zerwać, będzie dobrze bawiła się z innymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułeczka szpareczka
jestem kurwą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie oceniaj go, może facet jest po prostu ciekawy, może zna kogoś takiego, a może jest jeszcze inny powód dlaczego sie pyta. Ja sama jestem ciekawa dlaczego ludzie w pewnych sytuacjach zachowują się w określony sposób i czy są jakies czynniki warunkujące ich podejście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie jestem psem ogrodnika. jedna z was napisala, ze zaczela sypiac bez milosci a jak sie z kolei zakochala to nie szla do lozka. to wychodzi na to ze w pewnym stwierdzeniu jest duzo prawdy : on jest taki fajny ze nie przespie sie z ni9m szybko tylko poczekam a jak ktos jest tylko kolega czy znajomoscia na chwile to do lozka. dziwny sposob dzieloenia facetow. bo ja nie dziele kobiet na takie z ktorymi sie sypia i takie z ktorymi sie jest taki podzial jak wasz , jest nie fair, najbardziej dla tych waszym zdaniem swietnych , z ktiorymi czekacie na sex. kazdy z nich mysli ; taki jestem dla niej fajny, ze nie szybko isc ze mna do lozka a z innymi ( mniej fajnymi ? ) seksiloa sie duzo szybciej. i to mi wlasnie przeszkadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z pierwszym razem czekalam dlugo i mialam ponad dwadziecia lat, gdyby moj zwiazek sie rozpadl, nie poszlabym do lozka z pierwszym lepszym, ale gdybym miala kolege ktorego bym lubila, ktory by mnie pociagal i czul to samo, to nie musialabym go kochac, zeby isc z nim do lozka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darkos... przeczytałeś wszystkie wypowiedzi? zrozumiałes je? nie dzielimy jakoś facetów, bo większość z nas idzie do łóżka spontanicznie albo kierując sie innymi względami: urodą, \"fajnością\", czy strachem przed zaangażowaniem... ale zaręczam Ci, że gdyby ostatni facet, który baaardzo mi sie podobał, zechciał pójść ze mną do łóżka to poszłabym, wiedząc nawet, że będę po raz drugi płakała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeeeeeeeeeeeeee
hmmm zasady zmieniaja sie wraz z czlowiekiem, wartosi moga ale nie musza pozostac takie same, chodzi mi o to ze zycie nas zmienia, oby na lepsze :) Kazdy jest inny, jedne kobiety potrafia uprawiac seks bez milosci inne nie...ja wierze w to, ze to co robie ma wplyw na innych, wierze ze jesli bede krzywdzila ktos moze sobie z tym nie poradzic i zrobic cos czego bedzie zalowal...wiec moze zajmijmy sie wszyscy swoimi zasadami :) :P polecam wrzucic w google: podtawowy błąd atrybucji, ciekawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×