Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja_dominika

dlatego związek mi się rozpadnie..

Polecane posty

Gość ja_dominika

wyprowadzam się:o a jemu chyba nie bedzie się chciało zyć na odległość(100km) i tak "weekendowo", jeszcze o tym nie wiem ale nie wiem jak mu to powiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shrhbsfdihb
z jakiego powodu się wyprowadzasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_dominika
studia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shrhbsfdihb
znajdziesz nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja studiuje 160 km od mojego faceta i jestesmy razem juz prawie rok ;) ale jestem w domu co tydzien, i widzimy sie w weekend... A Wy nie bedziecie miec juz takiej szansy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
ja przetrwalam na odleglosc 1 rok i bylo to odleglosc 1000 km . jezeli to prawdziwa milosc to sie da pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_dominika
nie wiem jak bo ja w miejscu gdzie jego mam nie mieszkam też na stałe:o więc jakbym tam wracała to tylko do niego, ale nie wiem czy tak w weekendy dam rade i czy on bedzie miął ochote jeździć tyle do mnie co tydzień. A jeśli chodzi o znalezienie sobie nowego to cięzko bo wielu facetów znam ale ten jest taki cudowny:o chyba juz nigdy z niim nie będe jak ten związek się rozpadnie. Nie wiem jak mu o tym powiedzieć? co powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli Cie naprawde kocha, ale tak naprawde naprawde mocno, to pojdzie na weekendowy uklad;) Ja jestem ta szczesciara ze poznalam takiego cudownego faceta ktory niewazne co sie stanie, nie zrezygnuje ze mnie;) Ten rok jeszcze postudiuje oddzielnie od niego, ale za rok, jak juz bede robic licencjat, to moze zamieszkamy razem;);) Powodzonka, pamietaj ze odleglosc nie rozdzieli ludzi ktorzy naprawde mocno sie kochaja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_dominika
to wiem ale my jestesmy razem dopiero3miesiące! ja po porstu wyczuwam ze to moja bratnia dusza ale nie moge chyba od niego wymagac takich rzeczy po tak krotkim czasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poznalam mojego we wrzesniu, a w pazdzierniku zaczynalam studia.... Bylam pewna ze sobie odpusci, tymbardziej ze znalismy sie dopiero miesiac i nie bylismy para!!! Ale tak go wzielo, ze utrzymywal znajomosc ze mna jak tylko mogl, i w grudniu tamtego roku juz oficjalnie bylismy para;) i dalej jestesmy!!! Co z tego ze 3 miesiace jestescie razem, to nieczego nie musi przekreslac!! Jesli jest miedzy Wami silne nierozerwalne uczucie to nic nie musi go przerwac... Wystarczy po prostu sie o to postarac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu po prostu jak jest i czego sie obawiasz. Szczerze, bez ogrode. Powiedz mu tez (jesli tak jest) ze Ci na nim zalezy i nie chcesz go stracic. Reszte zostaw jemu. To on jest facetem, to on zostaje, Ty wyjezdzasz, zaczynasz ciezki okres w swoim zyciu. Jesli Cie naprawde kocha to Cie nie straci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_dominika
dzięki 🌼 tak zrobię i zobaczymy czy coś z tego wyjdzie.... Pozdrówka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poznałam mojego męża na drugim roku studiów dziennych i widywalismy się tylko na weekendy i ewentualne przerwy świąteczne :( było ciężko ale daliśmy rade dzis jesteśmy pół roku po ślubie:) jeżeli czegoś chcesz i jeżeli bardzo się kochacie to dacie radę życzę szcześcia i powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_dominika
długo byliscie raezm zanim zdecydowaliście się na ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry troche mnie nie było :) 3 lata z czego 1,5 to spotkania weekendowe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×