Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zona juz..

2 tygodnie po slubie...

Polecane posty

Gość zona juz..

moj maz wlasnie mi oznajmil, ze skoro jestesmy po slubie to koniec z wychodzeniem z przyjaciolmi na drinka, chyba, ze on tez ze mna idzie( nawet jezeli to sa kobiety ), nie to , zebym zawiodla kiedys jego zaufanie, bo jestem "swieta" ale on jest tak zazdrosny..Czy to jest normalne??czy ktos tez tak ma??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** *** ***
nie jest normalne to chorobliwa zaborczość jakby mi tak facet powiedział zawinęła bym się z takiego małżeństwa w 5 minut (lub tyle ile Ci potrzeba na spakowanie walizki) w sumie masz wybór taki 1: niewolnica 2: rozwódka 3: terapia małżeńska rany!! może on tak tylko sobie żartował, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz..
wlasnie nie:( tez to mnie troche przerazilo:((...powiedzial, ze ja nie powinnam wychodzic i on tez nie bedzie chodzil sam..ja mu zawsze pozwalam i pozwalalam na wychodzenie beze mnie, a nawet sama mowilam, zeby sie dobrze bawil..i teraz tez nie mam nic przeciwko..a on tu z takim tekstem:(( przeciez czasem potrzeba wysc gdzies samej z kolezankami a nie wszedzie z mezem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** *** ***
tak racja trzeba...nawet jak się z miłości zmusisz do siedzenia w domu to wcześniej czy później w Twojej psychice włączą się mechanizmy obronne...włączy się alarm pt "chce przestrzeni" i albo zacznie cię wszystko denerwować i wszystko przeszkadzasz, albo dorobisz się nerwicy lub depresji. dlatego nie powinnaś się zgadzać na taki gwałt na swojej psyche. nie wiem na jakie kroki jesteś zdecydowana, ale maksymalne minimum to powiedzenie po prostu "mam inne zdanie na temat małżeństwa, jestem żoną, a nie niewolnicą, nie robię nic nieodpowiedniego i BĘDĘ spotykać z koleżankami". Prawda jest taka ze nikt nam nie ma prawa ustawiać życia towarzyskiego. Nawet mąż. Strasznie nie dojrzały jest ten facet. Postaw się ostro bo najwyraźniej sprawdza na co może sobie pozwolić...kurde śmierdzi mi tu skłonnościa do przemocy psychicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** *** ***
a i jeszcze to ze on nie będzie wychodził to żaden argument...to ze on robi taki wybór ze nie będzie z kumplami chodził (porażka zero wieczorów samej w domu z maseczką, książką i świętym spokojem) nie oznacza ze cię do zobowiązuje to takiego samego wyboru. mimo że jesteście po ślubie każde z was zachowuje swoja własną wolna wolę i już. nawet ksiądz by mu mógł wytłumaczyć że ma Cię na te drinki puszczać, bo to nie jest nic przeciwko małżeństwu...a wręcz przeciwnie takie wyjścia pomagają dbać o zdrowie związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz..
mysle, ze jak przyjdzie do tego, to jednak zrobie swoje tak czy inaczej, to ja zwsze bylam ta silniejsza strona w zwiazku..mam nadzieje, ze to tylko slowa, a w rzeczywistosci bedzie inaczej...choc wiem, ze jest cholernie zazdrosny:(, juz pare razy klocilismy sie o to, on twierdzi, ze ufa mi ale nie ufa facetom, czego nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panczurka
Zabierz go raz ze sobą do koleżanki i zróbcie z dziewczynami taką imprezę (oczywiście umówcie się na to wcześniej), że mu się na zawsze odwidzi. Ubierzcie się w szlafroki, depilujcie woskiem nogi, nałóżcie błotne maseczki i ogórki na twarz (także jamu, skoro chciał iść z Tobą!), czytajcie głupie artykuły z Cosmo albo innej równie ambitej gazety, pogadajcie o kaloriach i odchudzaniu, śpiewajcie ulubione piosenki... Gwarantuję, że już z Tobą nie wyjdzie :D Inny sposób - zabierz go na babskie zakupy: on sam i np. 5 babek i 3 godziny chodzenia po sklepach. Albo zwariuje, albo Was zostawi same...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz..
panczura...haha...chyba tak zrobie:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wychodze wszedzie z mezem. uwielbiamy wspolne wyjscia i nie potrzebujemy od siebie odpoczynku. a wieczor z maseczka na twarzy i ksiazka w reku mam nawet jak maz jest w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz..
do ROSALINDA...zawsze wychodzicie razem??? Nawet na babskie wieczory??Czy takich u was nie ma?Ja czesem potrzebuje spotkac sie z moimi przyjaciolkami bez facetow i poplotkowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam babskich wieczorów. Wolę 100 razy bardziej towarzystwo jego kumpli :) + ich żon. Nudzą mnie gadki o szmatkach a niestety na razie tylko takie kobiety poznawalam... Wychodzimy zawsze razem (nie licząc pracy) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** *** ***
zonko włącz sobie w głowie system wczesnego ostrzegania. najpierw wyjścia z koleżankami, a później systematyczne zawłaszczanie przestrzeni partnera...u mnie doszło do tego że nie mogłam książki poczytać, bo "bo ty mnie odrzucasz, wolisz książkę czytać niż spędzać ze mną czas". najlepiej już teraz postawić sprawę jasno, nie pozwolisz sobą rządzić. siadacie, rozmawiacie i ustalacie granice. rany czemu nie zrobiliście tego przed ślubem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwielbiam plotkowac z mezem! na zakupy tez go zabieram, bo zawsze swietnie mi doradza. moj maz jest moim przyjacielem, kumplem i kochankiem zarazem. mnie natomiast dziwi, ze ktos 2 tygodnie po slubie szuka okazji do wyjscia z domu bez meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** *** ***
rosalinda - widocznie nie miałaś farta do kobiet ;) ja np nie wyobrażam sobie że np kumpelę rzucił facet, albo ma inny poważny problem, albo chandrę po prostu i potrzebuje się wygadać, odprężyć, a ja nie mam jak pojechać jej pocieszyć/wysłuchać, bo sama nie mogę a z facetem to żadna pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosalinda-- ja mam tak samo. moge przy mezu chodzic z maseczka na twarzy, golic nogi itp. moje malzenstwo jest takie, jakie sobie wymarzylam. my nie potrzebujemy spedzania czasu osobno. zawsze cieszymy sie, gdy mozemy gdzies wyjsc razem. poza tym jak nas ktos gdzies zaprasza to zawsze razem. sama wychodze tylko wtedy, gdy maz nie moze isc ze mna np. z powodu pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radzę już teraz postawić na swoim i wychodzić z koleżankami, może na początku nie za często, ale tak stopniowo go przyzwyczajaj, bo jak teraz pozwloisz wejść sobie na głowę to już koniec! Wiem to z własnego doświadczenia, bo ja właśnie sobie tak pozwoliłam i teraz jak chcę z kimś wyjść to jest wielki problem i awantura! Trzymam kciuki i nie daj się, bądź twarda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** *** ***
wiecie ja też mam z facetem wspólnych znajomych głównie i lubię najbardziej wspólne wyjścia...ale lubię też być sama z przyjaciółkami, bo wtedy jest atmosfera do zwierzeń, do wspomnień...do tego gram w RPG i akurat stała ekipa z którą gra mój chłopak mi nie pasuje, więc gram z innymi ludźmi (z którymi jemu z kolej nie pasuje) i wracam do domu nawet o 4 nad ranem. ludzie są różni potrzebują różnych kontaktów towarzyskich. jedna będzie wszędzie z mężem chodzić inna będzie lubiła czasem iść na babskie party..różni ludzie mają różne potrzeby...to ze ktoś potrzebuje inaczej niż my nie znaczy od razu, że jest to złe, niewłaściwe czy chore...natomiast chore jest narzucanie innym swojego zdania/ograniczeń, bo każdy powinien mieć prawo do wyboru jak chce się kontaktować ze zanajomymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my z rosalinda niczego nie narzucamy. po prostu napisalysmy jak jest u nas w malzenstwie i jak sie z tego cieszymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** *** ***
wy nie, ale mąż autorki tak. fajnie że wam jest fajnie...ale autorce fajnie nie jest...a wasze wpisy nie wiem po co? chcecie ją przekonać, że maż ma rację i że bez osobnych wyjść może być fajnie...to bez sensu bo jej fajnie nie jest...czy może chciałyście podkopać jej pewność swoich potrzeb, wzbudzić wyrzuty sumienia? jakieś to bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee tam
Rosalinda i ja82 - super, że mężowie są waszym syjamskimi bliźniakami ale to chyba nie powód żeby krytykować ludzi, którzy mają SWOJE hobby i potrzebują czasu dla SIEBIE? Od razu szukacie dziur w ich związku... Równie dobrze można powiedzieć, że to wy jesteście niesamodzielne, nie potraficie być spełnione bez faceta... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne my z mężem wychodzimy bardzo czesto razem czasem z przyjaciólmi ale też ja ide z psiapsiólałmi na ploty a on z kumplami na mecz i na piwo i to dla nas normalne żaden odpoczynekj tylko po prostu wypad ze znajomymi i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz..
dokladnie...ja tez nie spie w makijazu i gole nogi przy mezu..ale to nie o to chodzi.Chodzi o spotkanie przy drinku z moimi bliskimi przyjaciolkami i np..pozwierzanie sie, poplotkowanie o babskich sprawach..Czy o ginekologu i problemach z miesiaczka tez rozmawiacie na forum z mezem i jego kumplami???dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee tam--a co maja wyjscia z kolezankami do spelnienia w zyciu? tzn, ze ty jestes spelniona, bo wychodzisz z kolezankami na ploty i piwo? gratuluje wiec ambicji. takim to nieduzo do szczescia potrzeba, wystarczy, ze sie wyrwie z domu. nie widze nigdzie moich wypowiedzi krytykujacych kogos. wyrazilam tylko swoje zdanie. moze maz autorki chce zyc inaczej.musza pogadac i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z mezem jak najbardziej! z mama, siostrami. z nikim wiecej noie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ona potrzebuje
masz cos przeciwko ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×