Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cgk650

Nie ufam Mu

Polecane posty

Gość cgk650

Jestem z facetem 3 tygodnie. Ogólnie układa się raczej dobrze... ale nie ufam Mu. Po ostatnim związku tak strasznie się boje zaangażować, że w ten sposób wiele rzeczy się komplikuje. Zamiast normalnie z Nim rozmawiać i miło spędzać czas to się ciągle zastanawiam czy Jemu zalezy, czy On mnie nie okłamuje, czy się z kimś nie spotyka. :( Cholernie mnie to męczy... Nie wypytuje ciągle gdzie jest, co robi i z kim bo wiem,że nie zniósłby takiej kontroli dlatego dusze to w sobie i jest mi z tym źle. Nawet jak mnie zaczyna całować, albo bierze Go na jakieś pieszczoty to sobie wkręcam, że TYLKO dlatego ze mną jest.Powiedziałam Mu o moich obawach... ale uspokaja mnie, że nie zależy Mu tylko na sferze cielesnej, że od dawna czekał na taką dziewczynę jak ja, że Mu zależy... itd. Ale boję się, że mi po prostu kit wciska jak kilku przed Nim :/ bo dlaczego akurat ON ma być inny? Ma ktoś podobną sytuację ? Jak sobie z tym radzicie? Zalezy mi na Nim i chcę uwierzyć, że On jest inny ale się boję zaryzykowac ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpkaaa
ja też miałam taką sytuację. Zawiodłam się w życiu na wielu facetach ale zawsze trzeba mieć nadzieję że ten będzie inny. Oczywiście nie mówię że należy im ufać ale w Twoim przypadku powinnaś chyba poczekać.. Czas jest tu najlepszym rozwiązaniem bo bez sensu byłoby ciągle go sprawdzać. Wiele kobiet ma takie obawy na to po prostu potrzeba czasu ;) Ja zaufałam mojemu obecnemu chłopakowi choć miałam wiele powodów by tego nie robić i jesteśmy razem ponad rok :) Daj sobie troche czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asikkkkkkkkk
mam to samo ... nie wiem jak sobie z tym poradzic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scsdcsdcs
Mi się wydaje że takie podejście powinno być właśnie absolutnie normalne, przynajmniej na początku znajomości! Tylko infaktylne, egzaltowane idiotki nie biorą różnych możliwości - w tym nieuczciwości faceta - pod uwagę. Zaufanie powinno się zwiększać z czasem, na podstawie doświadczenia a nie tego co mówi facet w ciągu raptem trzech tygodni znajomości!!! A i tak powinna obowiązywać zasada... ograniczonego zaufania (np jesteście już ze sobą 5 lat i on zmienia styl bycia - wtedy warto zbadać o co chodzi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z moim jestem od 3 lat
i też mu do końca nie ufam i dobrze mi z tym bo jak mnie oleje to nie będe przynajmniej ryczec i użalać się nad stracona miłością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cgk650
No ja tez wychodze z założenia, że to normalne na początku znajomości... ale obawiam się, że właśnie z tego powodu wszystko się rozwali. Choć myślę tez, że jeśli naprawdę Mu na mnie zależy to 'przeczeka' ten okres mojego braku zaufania jak sam przyznał. Choć wiem, że czasem jest Mu przykro... bo ma dobre intencje a domyśla się, że ja Go o coś podejrzewam... Cholera... no... nie chciałabym niczego żałować a z drugieuj strony to ten strach przed tym, że mnie skrzywdzi zaczyna mnie paraliżować... i wtedy nawet moje zaprzeczanie, że jest Ok nic nie daje bo On widzi, że jest coś nie tak. Nie chcę Go ranić takim zachowaniem bo widze, że się stara i akurat Jemu bardzo chcę zaufać... ale wiem, że będzie to dłuuuga droga. Mam nadzieję, że oboje ją jakoś przetrwamy... bo wiem, że gdybyśmy się rozstali tylko dlatego, ze ja Mu nie umiem zaufać i boje się rozczarowania to bym sobie tego nie darowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z moim jestem od 3 lat
przetrwacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrww ci wszystkie włosy z ucha za ten nr z tel do poł.a kompy jego sa nietykalne:) ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×