Dziewczyny poradzcie....

Czesc Dziewczyny, chcialam prosic Was o jakas rade, wskazowki. Mialam juz wczesniej topic Moj facet oglada sie za innymi... jedni mi doradzili, inni zmieszali z blotem, ale niewazne, chcialam sie poradzic w zwiazanej z tym sprawie ale nie doslownie. Otoz Moj facet jakis czas temu powiedzial ze przy mnie uczy sie powoli zmieniac swoje przezwyczajenia i juz tak nie gapic na inne kobiety. Ale wczoraj ni z tad ni z owad powiedzial mi cytuje :\" To jest moj nalog i sie z tego nie wylecze\". Powiedzcie co po takich slowach mam myslec... olac to, przymknac na to oko czy co. Przykro mi sie zrobilo i tyle. juz nie mam sily sie o to klocic i denerwowac. Powiedzial to dlatego ze ja mam nalog palenia papierosow a on ma taki a nie inny... Czy to sprawiedliwe? Co robic???

sluchaj nie wiem czy to jest fair ale taka prawda ze kazdy facet sie oglada za kobietami... poza tym zwroc uwage na twoje zachowanie czy ty przypadkiem czasem nie zerkasz na innych facetow... my kobiety tego nie widzimy ale za to widzimy i denerwujemy sie jak facet to robi;) a z tym ze ci powiedzial ze to jego nalog to nie wiem co powinnas o tym myslec:/

ja bym tak tego nie zostawila,pogadaj znim, ze to Ty jestes chyba dla mniego najwazniejsza i ze sprawia Ci to przykrosc jak gapi sie na inne laski,kazdy facet to robi,ale niech nie robi tego przy Tobie...

fajna madchen ---- dokladnie to samo napisalysmy ---KAZDY FACET GAPI SIE NA LASKI---- ale my dziewczyny tez patrzymy sie na fecetow jak nam ktorys wpadnie w oko;) to naturalne,ale nie ze od razu nalog..

Ok. dziewczyny. Ale czy on musi to robić przy niej? Faceci to wzrokowcy, z tym się zgodzę, ale nie muszą oglądać się za panienkami kiedy idą za rączkę ze swoją dziewczyną. To jest lekkie przegięcie.

nelka 26 ---to samo napisalam wyzej;)

mi sie zdaje ze troche przesadzil ze slowami- chodzi mi o to jak wogole mail odwage mi takie cos powiedziec, ja tez czasem mysle co mysle, ale pewnych rzeczy nigdy bym mu nie powiedziala. czasem lepiej zatrzymac to dla siebie. on chyba myslal ze to pomoze jak powie ze to nalog a tu wrecz odwrotnie. Faceci nie mysla:(

Ubierz się dziewczyno ładnie,seksownie,zrób delikatny makijaż,i niech faceci padają na kolana przed Tobą.Zobaczymy co on powie na to,:)

matylda 33 nie o to tu chodzi. ubieram sie atrakcyjnie, na zainteresowanie facetow nie narzekam, w pracy komplementy od plci meskiej czesto-tylko On taki...szkoda slow

marysia11111111111 - wiem, popieram. :) pepe25 - to że się gapi jest nie grożne :) , pod warunkiem \"patrzeć nie dotykać\". Ale nie przy tobie. I to mu wytłumacz jak \"krowie na granicy\". Z facetami trzeba czasami postępować jak z dziećmi. Tłumaczyć, tłumaczyć aż skapną się o co nam chodzi.

Ja słyszałam że takie oglądactwo to wchodzi w krew,mój też ogląda się ale za paskudami,dziwadłami ,póżniej mi komentuje.Na pocieszenie powiem Ci że mój pracuje z babami,bo to biuro,ale ja się z tego tylko śmieje.

matylda 33 - to też jest dobry pomysł. :) pepe25 - a któryś zwracał na ciebie uwagę (i twój facet to widział) jak byliście razem? I co on na to? A może to ty kiedy z nim jesteś to rozglądaj się za innymi i głośno komentuj ich wygląd. Zobacz czy twojemu facetowi spodoba się takie zachowanie. Jak by miał jakieś ale to powiedz, że to twój nałóg.

wiem ze obrazanie sie lub klotnia o to nic nie daje, probowalam ale juz zaprzestalam bo nie robi sensu..

chyba to najlepsza droga tez ogladac sie za facetami a nie zwracac mu uwage i sie klocic bo to nie dziala. On sie obraza jak ja powiem ze kolega powiedzial mi komplement w pracy lub gdy zobaczy ze ja przez dluzszy czas zerkam na fajnego faceta.. wtedy sie obraza i nie odzywa:(

Czyli on może , a Ty nie? Troszkę egoizmem mi tu pachnie.