samo życie...

Debby : fajne Moż eja coś spłodzę , bo mam tu takie nuudne rachunki na biurku, bleee To już jakaś poezja rypana lepiej moja dla Was, poczekajcie. Precz rachunki, zaczynam myśleć, weno sfruń ku mnie!

o ile jeszcze masz je na sobie :p

pewnie będziesz w szoku, ale....NIE!! :P wyobraź sobie, jestem kobietą...

chyba wiem jak wygląda kobieta:p

spaczasz mi topic :P ja tu się chciałam dowiedzieć jak ludzie postrzegają moją radosną i nieokiełznaną twórczość, a nie rozwodzić się na temat moich majtek:P

a Ty jesteś kobietą, czy mężczyzną? :P bo jak się okazuje, po samym nicku nie można mieć 100%-owej pewności :P

\"życie jest piękne\" wystukują moje obcasy \"kocham żyć\" kołyszą rytm moje biodra \"tu jest jak w raju\" krzyczą jędrne piersi \"jestem wolna, jestem silna, jestem kobietą\" rzucam w twarz spojrzeniom mężczyzn na rogach ulic nagle się zatrzymuję ból anioł porwał moje serce na strzępy w jednej chwili kiedy przechodziłam obok pary zakochanych moja dusza w Twoich ramionach z tęsknoty nocami zwija się w kłebuszek

raczej braku majtek na ten temat powinnaś napisać jakiś erotyk :p

ajjj śliczne to jest :P -0- to Twoje?

z erotykami to u mnie różnie bywa:P zamiast pisać, wolę je... :P

moje właśnie spłodzone :) co tam rachunki:) co tam praca! ja mam duszę , ja czuję!

oglądać? ciekawe:p

Debby: jak się nie ma co się lubi... Już lepiej pisać niż całkiem nic :P

-0- -> Twój wiersz też jest niezły;)

dziękuję, że mnie rozumiecie. jestem strasznie skrajna czasem, bo czuję bardzo dużo różnych rzeczy

Dużo różnych rzeczy naraz? Bo ja tak mam właśnie...ale już się zdążyłam przyzwyczaić:D

a ja to cierpię czasem. Idę sobie, cieszę się życiem, rzucam spojrzenia , tu faceci, tu jakieś głupotki. a tu nagle taki smutek że nic tylko płakać. Powiedz, że, kiedyś uda się, uwolnić duszę mą, z uścisku twoich rąk. (to nie moje, tylko Patrycji Markowskiej oczywiście. Ale odnosi się do mnie jak w pysk strzelił)

Mi na szczęście szybko takie smutne myśli mijają, przewagę ma optymistyczna natura, na szczęście:) Znów piszę do Ciebie Kolejny list. Pisałam już tysiące. Czy każdy czytasz? Na pamięć znasz Czarne literki tonące? Chociaż minęło już tyle lat I wiele się zmieniło Ja ciągle czekam A ze mną wiatr Wspomaga mnie swą siłą. Niedługo lato skończy się I znowu przyjdzie zima. Woda zamarznie i życie też I czas się znów zatrzyma… A ja rozpalę ogień w kominku. I cicho będę wspominać. Tymczasem piszę Do Ciebie list. I wkładam go w butelkę. Idę nad morze, nad stromy brzeg Wyciągam do Ciebie rękę. I co myślicie? trochę inny mam styl, niż Wy:) Mam nadzieję, że mnie nie zjadą wszyscy zaraz:D

styl inny, ale nie znaczy gorszy :) mnie się osobiście bardzo podoba:) tak troszkę podobne do Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej:) takie pierwsze moje odczucie:P Debbby---> oglądać? lepiej wykonywać:P

Niestety nie znam tej autorki, ale przeczytam, z ciekawości:D

-0- ---> rozumiem Cię z tym smutkiem:) też mnie często dopada coś takiego. hehe wiecie co? teraz to mi głupio:P wkleiłam ten mój owoc grafomanii, a wy tu z prawdziwą poezją wyskoczyłyście:P no i mamy porównanie:P a na tym profesjonalnym portalu poetyckim, to mi powiedzieli, że ten wiersz, to taki \" z deka kurewki jest\" :P hmmm ciekawe:D

Bardzo fajne, kojarzy mi się z kołysanką. Ma jakąś melodię taką "Woda zamarznie i życie też" i ten wiatr co Cię wspomaga swą siłą, fajne. Kojarzy mi się z Trzęsaczem

Debby - nie wiem, dlaczego ku***wski? Poza tym wiersz ma oddawać uczucia, jak go czytasz to czujesz, Twój wiersz ja czuję i rozumiem więc dla mnie jest dobry. To kwestai indywidualnego odbioru, a grafomani sa pewnie zazdrośni :P

oj to koniecznie musisz poznać:) moja ulubiona... może dlatego, że jej poezja jest taka prawdziwa, często opleciona ironią, autorka występuje w swoich utworach jako kobieta, kobieta która kocha, cierpi, żyje miłością i z niej umiera, jest raniona przez ukochanego i musi borykać się z problemami, z którymi staramy się uporać my wszyscy:) warto poczytać:)

Debby -> wszystko, pisane pod natchnieniem, jest prawdziwą poezją. Po prostu niekóra zostaje doceniona, inna nie. A mi się Twój wiersz właśnie bardzo spodobał, bo oprócz potocznego znaczenia, wyczuwam w nim też głębsze. Osobiście, z poetów najbardziej cenię, Mickiewicza i K.K. Baczyńskiego. ;)

Jak tylko znajdę troszkę czasu, poczytam więc Jej wiersze:)

Mickiewicza to kocham i ja:P szczególnie ballady i romanse

Mickiewicz był erotomanem:p

-0- -> Z trzęsaczem?:D:) Debby -> Taak, umiał pisać:)

właśnie:P co to jest trzęsacz? :D