każdy ma prawo napisać odwołanie jeśli się nie dostał na studia dzienne?

są tu jacyś studenci?

raczej tak ale nie zawsze to cos daje

napisac mozesz zawsze, ale trzeba jakos sensownie uzasadnic... a i tak czesto na nic sie to zdaje

A o co chodzi z tym odwołaniem ??? Według mnie to głupie ... nie dostałaś się bo miałaś słaby wynik z matury :( więc po co ta cała szopka ... Rozumiem jakby Ci źle punkty naliczyli ... ale w takim przypadku ;/ http://perso.bombaeuro.com/gibonka.html

weź spadaj! zabrakło mi 1 punkta na uniwersytet! wiesz jaki to ból? i co mam teraz kurwwa zrobic? zakończyć eduakcje na LO bo ty wszystkowiedzący/a mówisz mi żeby się (chociaż dla świętego spokoju) nie odwoływać? za kogo się uważasz?

mozesz napisać, ale jak duzo Ci brakło i nie masz znajomosci to szanse na pozytywne rozpatrzenie sa praktycznie zerowe

ojej, no bo jsli niewiele ci brakowalo, zeby sie dstac to z odwolania masz duze szanse w momencie gdy inni zwolnia miejsce wybierajac inny kierunek na ktory sie dostali. ty na penwo tez skaladlas na pare kierunkow i zalozmy dostalas sie na 1 ale nie na ten co chcialas, dostajesz sie z dowolania na ten co chcalas i jednoczesnie zwalniasz miejsce na tamtym kierunku umozliwajac kmus innemu dostac sie niego z odwolania.

Mi zabrakło 3 % i nie płaczę ... W odróżnieniu do Ciebie miałem jakieś kierunki zastępcze na które się dostałem :) Trzeba myśleć moja droga ... A w przyszłym roku możesz poprawić maturę i ponownie się starać ...

komentarzami ,tylko pisz odwolanie.Ja napisałam bez uzasadnienia(bo odwolanie to taki gotowy bloczek ktory uzupelniasz,a nie piszesz wywody) i sie dostałam.Gdybym nie napisała to bym sie nie dostała,bo byla tylko jedna rekrutacja.Takze siadaj ,pisz i badz dobrej mysli.

a ja nie wiem o co biega z nową maturą , zadwałem stara i kiedyś były egazminy oddzielne na studia -wtedy odwołania czasem oś dawały teraz nie wiem

glupia to jestes ty ... jesli to byla ostateczna rekrutacja ... nie dostanie sie ... jesli pierwsza trzeba czekac na kolejne wyniki :) http://perso.bombaeuro.com/gibonka.html

oj teraz odwolania tez duzo daja, tak jak napisalam duzo.nie ma examinw wstepnych, dostajesz sie na podstawie sredniej wyniku maturalnego.

tak jak napisalam wyzej*:O mialo byc :)

Odwolan w ogole nie mozna pisac, chyba, ze mamy dowod ze byl zlamany regulamin. Przynajmniej tak jest na UJ

1) odwołania składa się tylko wtedy, kiedy dopatrzono się jakiś uchybień w procedurze rekrutacji (np. źle policzone pkt, te sprawy) 2) zabrakło Ci 1 pkt. 1 pkt to często (zależy oczywiście od kierunku) nawet kilkadziesiąt osób na liście rankingowej, więc wcale nie tak mało. 3) jak zwolnią się miejsca na liście to i tak się dostaniesz - nie jest potrzebne żadne odwołanie. A tak na marginesie - te odwołania to poroniona sprawa. Jest określona liczba miejsc na kierunek, dostają się zupełnie sprawiedliwie ci, którzy osiągnęli pewien pułap punktowy (który notabene po to jest stworzony, żeby nie przyjmować wszystkich jak leci) i nieważne czy zabrakło Ci 10 czy 0,1 pkt. Po prostu byli ludzie z większą liczbą pkt i koniec. Taka jest istota wszelkiego rodzaju rankingów i konkursów. A jak Ci się nie podoba, to napisz podanie o zmianę zasad rekrutacji, a nie odwołanie bez powodu...

jagoda.malina nie zgodzę sie z Tobą! bzdury piszesz! wcale to nie jest sprawiedliwe! w tym roku tak nas zniszczył przelicznik i jeden arkusz, ze dostali się ci z podstawą! a dodawanie po 2% do podstawy jak się pisze rozszerzenie to jest kpina!!!!!!!!!!!!!!!!!! KPINA!!!!!!!!!!

odwolanie ma prawo zlozyc kazdy. Ale w praktyce wyglada to tak, ze komisja rekrutacyjna zbiera papiery, zanosi do wladz wyzszych, a ten bez przegladania odrzuca :P Ale dla spokoju sumienia napisz. A noz sie uda ;)

dodam jeszcze tyle, ze na kierunek na który zdawałam były wymagane 3 przedmioty. ja miałam zdane wszystkie trzy, koleżanka miała zdane tylko dwa i sie dostała a ja nie. bo mięli taki durny przelicznik! ale jakby w sumie dodać te moje trzy w skali procentowej to ja bym miała nieźle większy wynki niż ona! i to ma byc ku.rwa sprawiedliwość? ale idę gdzie indziej, jakoś to przetrwaiłam. jeszcze będą żałować :P

dokładnie tak! pisanie matury rozszerzonej to był kuurrrwa największy błąd!!!!!! teraz ci co pisali podstawe się podostawali a my co mielismy lepsze oceny w szkole i zdawalismy rozszerzony jesteśmy teraz na lodzie!!!!!!1

i przemilczmy fakt giertychówek... to nic ze jak ktoś zdawał rozszerzony angielski albo polski to mógł nie zdac matury i był bardziej narazony na ryzyko niż ten kto zdawał podstawę. a te durnie co nie potrafią napisać podstawy na 30% to już jest naprawdę maksymalna porażka!

do ---> a mnie nie przyjęli - gdzie się w końcu dostałaś? do prywatnej, zaoczne czy jakiejś policealnej? ja nie wiem co mam już robić/ smierc giertychowi/ bo w LO nic nie wskazywalo ze ci co mieli 2 i 3 beda studentami na unwerkacj (dzieki podstawei) a my szukac w wkacje szkol kuuurrwaa jakis wyzszych dla totalnych glabow!!! ja tak nie hcce!!!!!!!!