Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monisia84

moja matka doprowadza mnie do furii

Polecane posty

Gość monisia84

Zerwalam z facetem, ktory mnie zdaradzal. Tak sie sklada ze mieszkalismy po jednym dachem wszyscy, on i moja rodzina. Opowiedzialam o tym wszystkim jej wczoraj. Stwierdzila ze mnie rozumie i nie bedzie sie wtraca. A teraz drze na mnie sie i chce decydowac co powinnam robic. Co ja mam zrobic. Chce sama o sobie decydowac.Mam 23 lata nie jestem juz mala dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pto mowie ja
naucz sie naj[ierw pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogadaj z nia powaznie jak jej przejdzie!!Wytlumacz wszystko spokojnie!!!Powinna zrozumiec!! Z chlopakiem juz nie masz zamiaru byc??|Dlaczego Cie zdradzil??Gadaliscie na ten temat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bless
ze tez ci przyszlo do glowy faceta do rodzinnego domu sprowadzac - ja bym tak nigdy nie zrobila ani chlopaka ani meza, no i teraz masz problem, rodzice zgadzali sie na to zeby z nimi mieszkal i rteraz roszcza sobie prawo do pouczania cie - nie dziw sie -tak to bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisia84
Pomine mileczeniem ten pusty komentarz. Pewnie jest pusty tak jak jego wlasciciel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisia84
To wogole bylo inaczej z tym mieszkaniem. Ja przyjechalam do Anglii, sciagnelam go. Po roku moj tata dostal kontrakt niedaleko miasta gdzie mieszkamy i wprowadzil sie. Niedawno zmienilismy dom i tata sciagnal mame. Rozmawialam z mama dzis na spokojnie. Bylo ok. Ale teraz zaczyna przeginac. Co ja mam zrobic. Wszyscy wiedza co dla mnie najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bless
puste to jest mieszkanie do domu rodziców z chlopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bless
a to przepraszam za moj ostatni komentarz , bo to rodzice wprowadzili sie do ciebnie w takim wypadku nie pozostaje nic innego jak rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisia84
bless ten moj komentarz nie byl o twojej wypowiedzi.... to mieszkanie nie jest rodzicow. Umowa jest na mnie, a wszyscy pieniadze placimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisia84
bless co ja mam jej jeszcze powiedziec. Nawet tata jej mowil zeby sie nie wtracala. A ona dalej swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bless
powiedz jej moze ze nie bedziesz z nia na ten temat rozmawiac bo to twoja sprawa a jesli cos bedzie o tym mowic to zbywaj milczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bynajmniej
moze twoja mama sie martwi, chce ci pomóc, a nie wie jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wytłumacz, Twoja mama namawia cię, żebys z nim została, czy odwrotnie? W jaki sposób się wtrąc ai co dokładnie ci \"radzi\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisia84
nie ja z nim zerwalam i nie chce wracac, do niego. On chce wziasc karte kredytowa i pomoc mi splacic moja bo oboje z niej korzystalismy. A teraz ona mowi do mnie, ze jak on dostanie ta karte to mam zadac od niego pieniedzy, zeby od razu karte mi splacil. Ze ona to mu jeszcze powie, i ze mnie zmarnowal. Takie zachowanie nie dodaje mi sil. Wrecz przeciwnie, wkurza mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm... a po co on ma brać Twoja kartę? Wystarczy przecież wziąć wyciąg z konta, pozaznaczać rzeczy, które on kupił i rzeczywiście zarządać zwrotu gotówki. Jeśli jest to taka suma, której nie jest w stanie spłacić od razu, dogadać się, że może np co miesiąc wpłacać cina konto jakąś sumę. W zależności od tego w jakich jesteście teraz stosunkach i na ile masz do niego zaufania w kwestiach finansowych możecie spisać umowę, bądź nie... Co do mamy, powiedz jej, że juz to załatwiłaś i że nie zamierzasz do niego wracać. To ją powinno uspokoić. Jeśli nie, to powiedz kategorycznie, że nieżyzysz sobie takih komentarzy, bo i tak jest ci wystarczająco ciężko z racji zerwania z chłopakiem. Powiedz, że cię to boli i bez tego czujesz, że świat zawalił ci się na głowę. Dodaj jenak, że chciałabyś, żeby mama była Twoim wsparciem, a nie dołem i że nie uważasz, że Twoje życie się skończyło.. wręcz przeciwnie - nikt nic nie zmarnował i dopiero teraz będziesz mogła zacząc życ na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisia84
Ignacja sytuacja jest dokladnie taka ze z tej karty kredytwoej czerpalismy pieniadze w przeciagu jakiegos czasu. Mamy ja splacic na pol. Ale teraz on chce wziasc druga karte kreydtowa z tym ze na siebie, bo chce kupic samochod. Dzieki za to co napisalas, zrobie tak jak mowisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, nie dosyć że Cie oszukiwał to jeszcze teraz ważniejszy dla niego jest samochód, niż spłata zobowiązań... to trochę zmienia postać rzeczy i nie dziwię się, że Twoja mama się wkurza. Jeśli jest rzeczywiście tak jak piszesz, na Twoim miejscu podpisałabym z nim jakąś umowę. Moja siostra też chciała się rozstać \"po ludzku\" ze swoim facete, gdyż uważała, że on niczego złego jej nie zrobi... jak przyszło co do czego, to straciła baaardzo dużo pieniędzy. Może twoja mama tego się boi, że skrzywdzi cię podwójnie? Na pewno taka umowa uspokoiłaby i ją i Ciebie... no chyba, że naprawdę mu ufasz, ale jak widać to człowiek niegodny zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisia84
teraz chodzę z moim wujskiem Stefanem.Czy tez sie ma wprowadzić jak mój były ? Co myslicie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisia84
widze ze ktos bawi sie w podszywanie. To wcale nie bylo smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×