Jak mozna sie tak upodlic i zostac sprzataczka?

Zero ambicji, kompletnie. Trzeba sie bylo uczyc a nie imprezowac cala mlodosc.

oj morzna

Jak można się tak upodlić, by odstąpić od wniosku, że każda praca jest pożyteczna i potrzebna?

ja rozpoczynam za miesiąc prace jako sprzątaczka... studiująca sprzątaczka :o

wg.mnie zostac prostytutka to uwlacza kobiece godnosci .... a nie zostac sprzataczka:O Tak w ogole nawet psortytutki to tez ludzie i widocznie maja jakies powdo aby to robic a nie cos innego....nie wolno innych oceniac, najpierw 3eba samego siebie ocenic:)

żeby ciebie autorko nigdy nie zmusiła sytuacja zebyś musiała sprzatac... głupia jesteś...

Pani, która założyła ten topic już podświadomie sama siebie oceniła ... A przynajmniej pomogła myślącym ludziom w ocenie jej podejścia do życia.

Jak można się tak upodlic i w ogóle myśleć w ten sposób???WSPÓŁCZUJE...

sprzatczka byc to wstyd ale kurwa byc to cool ... wot polsza...i polskie inteligienty za dyche...

swoim wykształceniem

tak autorko... proponuję abyś zqamieszkała w mieście, gdzie NIE MA SPRZĄTACZEK :P Szybko byś zmieniła zdanie wychodząc po zasyfionej klatce schodowej na zasyfioną ulicę aby zrobić zakupy w lepiącym się od brudu sklepie... Bezmyślna krowa z ciebie. takie jak ty w momencie finansowej zapaści raczej wolą zarabiać jako call girls, prawda?

autorko topiku jesteś poj***na!!!!!!!sprzątanie to praca jak każda,a ty u siebie w domu nie sprzątasz?z takim myśleniem pewnie wolałabyś zostać ku**wą niż sprzątaczką jakby cię do tego zmusiła sytuacja :O Gratuluję inteligencji :O

Ależ autorka musi mieć syf w mieszkaniu.:O No bo przecież nie sprząta, a upodlonej chyba też nie zatrudni? ;)