Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapytanko wieczorne

robic doktorat, czy warto?

Polecane posty

Gość zapytanko wieczorne

Jaka jest wasza opinia? Warto zostac w naukowej placowce na najblizsze kilka lat i w zamian za marna pensje dodac sobie dr przed nazwiskiem, czy moze skorzystac z szansy zatrudnienia w zagranicznej firmie ktora na "dzien dobry" oferuje zarobki o wiele(wiele) bardziej atrakcyjne? Moze sa tu osoby zajmujace sie rekrutacja - czy stopien naukowy znaczaco wplywa na szanse zatrudnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaak......
rób doktorat, naprawdę warto, inwestuj w siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanko wieczorne
z chorob roslin (fitopatologia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaak......
SGGW ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde... ciężko powiedzieć. może spytaj się w tej firmie, co by Ci zaproponowali jakbyś miał/ła dr przed nazwiskiem:) to też zależy od tego czy możesz sobie pozwolić na życie za marną pensję.... czy utrzymasz się, czy rodzice/mąż/narzeczony będą Cię wspierać finansowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie poruszam w tej tematyce ....choc w innej dziedzinie .... i powiem Ci, że nie warto dr znaczy niewiele po paru latach a z czasem parudziesięciu pogłębia sie tylko frustracja... w firmie będziesz miał lepsze warunki rozwoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanko wieczorne
Nie, nie SGGW :-D Ha wlasnie w tym problem (?)ze mam wynegocjowana pensje sporo wyzsza od osoby z dr ktora tam od niedawna pracuje (kolezanka kolegi) - dla tego pracodawcy bylo wazniejsze doswiadczenie zawodowe od tytulow. Stad watpliwosci. Za pensje ktora biore da sie wyzyc, skromnie ale bez zaciskania pasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doklladdanie
zielony ma rację...yteraz jest dr jak grzybów po deszczu...część z nich nawet bez pracy lub na głodowych pensjach powinienies sobie odpowiedzieć co ma dac ci ten dr ..tylko satyfkacja,,,,trochę mało.... prywatne firmy dają lepsze warunki rozwoju ...szkolenia, konferencje,,,a niektóre oplacają studia ...wiec moze ostatecznie da sie to pogodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doklladdanie
no własnie "wyżyć"... ylko ze tymbardziej, że praca naukowa to zapieprz i doszkalanie przez wiele lat ...niestety u nas za "cienką zupę" a ta firma czym sie zajmuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) tak na marginesie ciekawe amsz zaitnersowania...ja słyszałam kiedyś tylko o fitosocjologii :) czyli \"towarzyskości roślin\" ;) sama jestem socjologiem wiec bardzo mi sie ten termin spodobał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po cholerę ci
dr ???? szkoda czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanko wieczorne
To jeden z wiekszych producentow srodkow ochrony roslin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanko wieczorne
No nic, dziekuje za podpowiedzi:D Na podjecie decyzji mam troszke czasu. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet ma doktorat. Miał akurat szczęście,że jego rocznik miał za darmo i 4 lata robił go za free. Ale on zdolny akurat był i jest w swojej dziedzinie. jak mówi,ma to dla własnej satysfakcji,bo nigdzie pracy nie może znaleźć,a wręcz często to ukrywa w CV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ziziii
Jak facet ma tendencje do ukrywania w cv to nic dziwnego ze pracy nie moze znalezc.... Po co ukrywa? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania bez śniadania
bierz pracę. doktorat da ci frustrację, praca da ci kasę i szansę na awans. większe szanse na rozwój zawodowy daje doświadczenie, niż dr. chcesz żyć idealistycznie czy komfortowo? mam koleżankę, która ma 46 lat, dr hab. i ideały. jeździ polonezem i mieszka w domu asystenta. nawet nie stać jej na kredyt mieszkaniowy. weź pracę. zawsze możesz spróbować a w razie czego zrezygnować z niej i doktorat zacząć robić za rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×