Po jakim czasie stosunku....

... Kobietki, czujecie, że jest Wam dobrze, po jakim czasie jak wprowadzi członka? Od razu jęczycie itp , czy na początku nic nie czujecie? powiedzcie mi jak najwięcej na ten temat, bo próbuje ustalić czy wszystko ok ze mną, a chyba nie

wszystko z Toba w porzadku;p nie denrwuj sie tak;) po 3stosunkach trudno cos powiedziec;p ja na poczatku tez nie czulam zadnej przyjemnosci;) takze to z czasem przyjdzie... bez nerwow tylko nie mysl podczas seksu tylko o tym kiedy poczujesz przyjemnosc bo nigdy to nie nadejdzie, wyluzuj i ciesz sie bliskoscia;)

dziękujee!;) naprawdę nic nie czułas? :(

nic... nie martw sie naprawde, tylko za pierwszym razem to bolalo;p

http://f23.miniville.fr/

ja np. proszę by jak najdłużej nie wkładał, aż będę wręcz żebrała o to. I tak nap. w pewnym momencie ja juz bardzo bardzo pragnę, a on mi mówi, że nie, że jeszze mi nie włozy a ja już strasznie pragnę drapię go, błagam... I W KOŃCU MAM GO W SOBIE, zaciskam nogi aby był jeszcze bardziej uwięziony, aby mi już nie uciekł i wtedy zbliza się najpiekniejsze.... łał mowie o tym podniecilo mnie a niestety jestem sama

ale powiedzcie mi po ilu minutach czujecie przyjemnosc i opiszcie to w skrócie, prosęęę na temat

przyjemność to jest cały czas, zapewne pytasz o rozkosz? ile masz lat?

16:o chodzi mi o to czy od razu jak wprowadzi czujecie super przyjemność? czy jak to jest, bo naprawdę się martwie:O

16? to lepiej nie rób sobie kłopotów. poprzestańcie na pieszczeniu, tak też można mieć orgazm - jezyk umie cudeńka....

jezu zaczelas w tym wieku co ja.. ojoj ja ze zbiegiem czasu zaluje mam nadzieje ze Ty tego nigdy tak nie odczujesz... bylismy ze soba poltora roku, rzadko kiedy mialam z tego przyjemnosc, zazwyczaj on sie zaspokajal:/ achhhh jaka glupia bylam... z moim kolejnym partnerem zawsze nawet jka sie kochamy 5razy w ciagu nocy zawsze mam orgazm pochwowy... nie wiem jka on to robi:D ale strasznie mi dobrze;p

pieszczenie od 1,5 roku może się znudzić, a za sobą mam pierwszy raz więc będa kolejne, już podjęłam decyzję miesiąc temu :(

no ale on się bardzo stara... więc mysle, że to zemną cos nietak, no i to dla niego pierwsze razy również i szybko kończy, może dlatego?

nie martw sie musisz sie nauczyc odczuwac rozkosz... ale nie mysl tylko o tym podczas seksu i bedzie dobrze;)

to, ze sie stara nie znaczy, ze robi to dobrze;p

tylko ja nie wiem o czym mam myśleć :D bo to jest tak, on we mnie wchodzi, czekam minute, dwie, trzy, on już na granicach rozkoszy a ja sie zastanawiam o co tu właściwie kaman :D nie wiem już czy się śmiać czy płakać :P

:D:D

smiac tylko smiac;) ja mialam to samo... mnie dlugo trwalo nauczyc sie przyjemnosci, zaczelam szybko i wewnatrz siebie nie bylam na to gotowa i dlatego to mi tyle trwalo. nie lam sie to nie jest tak na zmruzenie oka;) ale z czasem przyjdzie.

nie mówi, bo az sie przykro robi! zaniechaj seksu, aż poznasz kogoś, kogo pokochasz prawdziwie!

dziewcze chcialo rady a nie pouczenia;] to nie nasze zycie...

a wtedy bez uczenia się i bez oczekiwania, samo zrobisie dobrze z radości, że to ON, ze zespoliliście sie w jedno... brakuje co dojrzałości! zaniechaj prób! bo skończy sie to ciążą bez żadnej nawet przyjemności

OK już milknę ale nie wróżę dobrze takim radom

sama decyduje, nikt jej do niczego nie zmusza na forum. ja jej sprzedaje tylko moje doswiadczenia i tez podkreslilam ze tego zaluje.... wiec reszte sama musi przemyslec;)